Różnorodność ptaków zmniejsza rozprzestrzenianie się wirusa Zachodniego Nilu
Badanie przeprowadzone przez biologów z Washington University w St. Louis pokazuje, że im bardziej zróżnicowana jest populacja ptaków na danym obszarze, tym mniejsze jest ryzyko narażenia ludzi na wirus Zachodniego Nilu. Whohoo! Posłuchajmy tego dla ptaków.

Niektóre gatunki ptaków są dobrymi przekaźnikami wirusa, a inne nie. Ideą badania jest to, że gdy na danym obszarze jest więcej gatunków ptaków, prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się wirusa Zachodniego Nilu jest mniejsze, ponieważ jest to mniej niż liczba dobrych gospodarzy. To z kolei obniża ryzyko dla ludzi.

Niektóre gatunki ptaków, które są dobrymi przekaźnikami, to zięby domowe, sójki niebieskie, wróble, wrony i rudziki. Robiny są najbardziej płodnym nosicielem wirusa Zachodniego Nilu. Jest tak prawdopodobnie dlatego, że tak dużo żywią się na ziemi, więc komary łatwo je ugryźć. Obszary, na których częstość występowania zbiorników wirusa Zachodniego Nilu jest wysoka, występują zwykle na obszarach miejskich i podmiejskich. Tutaj różnorodność jest niewielka.

Chociaż różnorodność ptaków jest bardzo ważna, nie jest to jedyny czynnik wpływający na rozprzestrzenianie się wirusa Zachodniego Nilu. Ma to również związek z odsetkiem ptaków. Badania mówią, że musisz mieć nie tylko zróżnicowaną grupę gatunków, ale proporcje gatunków muszą być równomiernie podzielone. Na przykład, jeśli masz 100 zwierząt i 5 gatunków, optymalne powinno być 20 każdego gatunku. Naukowcy odkryli, że na obszarach miejskich i podmiejskich proporcje są bardziej zbliżone do 90 jednego gatunku.

Badanie zostało dokładnie zbadane. Zaczęło się pięć lat temu, kiedy wirus Zachodniego Nilu dopiero zaczynał przyciągać wiele uwagi. Naukowcy zidentyfikowali wiele miejsc terenowych, zarówno miejskich, jak i wiejskich. Obejmuje to obszar na obrzeżach St. Louis o powierzchni 2000 akrów.

Ustawiono pułapki na komary i badano różne gatunki komarów. Centrum Kontroli Chorób dostarczyło zestawy do testowania komarów pod kątem wirusa Zachodniego Nilu. Korzystając z tych zestawów, udało im się znaleźć trzy pozytywne pule.

Stwierdzono, że wskaźniki infekcji są dość niskie. To było jak 1 na 1000 z wirusem Zachodniego Nilu. Kiedy udowodnili to w swoim obszarze testowym, rozszerzyli badanie, aby objąć szerszy obszar, aby upewnić się, że nie jest to tylko pojedyncze zdarzenie lub zbieg okoliczności. Inne obszary w St. Louis i okolicach również poparły te fakty. Im większa różnorodność gatunków ptaków, tym mniejsza zapadalność na Nil Zachodni. Im mniejsza różnorodność, tym większa szansa na Zachodni Nil.

Aby rozszerzyć badanie o Stany Zjednoczone, naukowcy zebrali dane na temat ludzkich przypadków wirusa Zachodniego Nilu i porównali je z różnorodnością populacji ptaków w Stanach Zjednoczonych. Po raz kolejny ich ustalenia zostały poparte.

To dobra wiadomość dla ochrony ptaków. Fakt, że faktyczne wspieranie różnorodności może pomóc zdrowiu, jest ogromnym czynnikiem motywującym.