Obwiniaj siebie za śmierć twojego dziecka
Dlaczego tego nie widzieliśmy? Dlaczego nie wiemy, że jest taka chora? Dlaczego przegapiliśmy znaki? Dlaczego pozwoliłem jej prowadzić, kiedy powiedziała mi, że jest zmęczona? Dlaczego pozwoliłem mu jeździć na rowerze na tej drodze? Dlaczego nie otrzymaliśmy drugiej opinii? Dlaczego nie…

Możemy wymyślić tak wiele pytań, aby zadać sobie pytanie, dlaczego nie zrobiliśmy więcej, aby zapobiec śmierci naszego dziecka. Bardzo często możemy zadawać te pytania i obwiniać się za to, co się wydarzyło. Możemy pokonać siebie aż do absolutnej nienawiści do samego siebie za to, co zrobiliśmy lub czego nie zrobiliśmy. Gdybyśmy tylko wiedzieli, to co teraz wiemy. Udręka z perspektywy czasu jest nieznośnym wrogiem.

Niektórzy ludzie doświadczają nagłej śmierci z powodu niewidzialnej choroby. Inni doświadczają długiego cierpienia z powodu nieuleczalnej choroby, a jeszcze inni doświadczają nagłych wypadków. Niezależnie od tego uważam, że wszyscy, jako rodzice pogrążeni w żałobie, musieliśmy się obwiniać. Zawsze zastanawiamy się, co moglibyśmy zrobić inaczej, aby uratować nasze dziecko. Zastanawiamy się, czy niektóre nasze decyzje były niewłaściwe i czy może przyczyniliśmy się do śmierci naszego dziecka. Kwestionujemy siebie w nadziei, że będziemy mieć kogoś do winy, abyśmy mieli kogoś, na kogo moglibyśmy być źli. Myślę, że wszystkie te uczucia są normalne; że doświadczamy elementu smutku. Umiejętność kierowania gdzieś gniewem przyniosłaby nam pewną ulgę, ale skierowanie tego gniewu na siebie byłoby niebezpieczne.

Piszę dziś, aby przypomnieć sobie i innym, że nie wolno nam nieustannie bombardować się winą i wyrzutami sumienia, że ​​nie zrobili inaczej. Nie mogliśmy przepowiedzieć tych okoliczności; nie mogliśmy poznać rezultatów. Jeśli pozostanę na ścieżce nienawiści do siebie, to i ja zginę. W mojej duszy i we własnym zdrowiu jestem ranny. Jestem już delikatnym ciałem fizycznym i duszą trwale zepsutą. Nie mogę ryzykować dalszych obrażeń, ponieważ spowodowałoby to więcej szkody dla mojej rodziny. Wina i wyrzuty sumienia nieuchronnie doprowadzą do zniszczenia naszego zniszczonego świata.

Codziennie przypominam sobie, że nie jestem lekarzem i że nie mogłem wiedzieć, co dzieje się w ciele mojej córki. Ufałem profesjonalistom, lekarzom, którzy twierdzili, że nic jej nie jest. Przypominam sobie, że nie kontroluję losu innej osoby. Przypominam sobie, że zrobiłem wtedy to, co uważałem za najlepszą, właściwą rzecz. Przypominam sobie, jak bardzo kocham moje dziecko i robiłem, co mogłem, dla jej szczęścia i dobrego samopoczucia. Przypominam sobie, że na tej ziemi moja córka znała miłość od swoich rodziców, jej rodziny i przyjaciół. Nie możemy winić za przerażenie, z którym mamy teraz do czynienia. Pocieszmy się w tym.

Instrukcje Wideo: Mr.Polska - Sikam Szampan (prod.by Abel de Jong) [Official Video] (Kwiecień 2024).