Caprica zaczyna się na kanale SyFy
Jak już teraz fani, serial „Caprica” jest prequelem „Battlestar Galactica”, ponieważ rozgrywa się w tym samym świecie, około 50 lat przed atakiem Cylonów na 12 kolonii. Serial skupia się na dwóch rodzinach - Graystones i Adamas - połączonych tragedią z udziałem nastoletnich córek. W obsesji na punkcie powrotu córek do życia wirtualnego ojcowie na zawsze zmieniają oblicze ludzkości. Jednak chociaż tematy „Caprica” mogą być podobne do motywów jej poprzednika, serial jest zupełnie inny.

Wyjaśnia producent wykonawczy David Eick w niedawnym telekonferencji prasowej organizowanej przez SyFy. „Jesteśmy bardzo przywiązani do idei, że ten program jest samodzielny, że w żaden sposób nie wydaje się echem, potomkiem lub przedłużeniem„ Battlestar Galactica ”w jakikolwiek sposób… I relacją, którą musi mieć „Battlestar” jest całkowicie nieistotny. To rodzaj, w sensie wielkanocnym, zabawy dla fanów i publiczności, którzy śledzili „Battlestar Galactica”. Ale jeśli nigdy nie widziałeś polubienia tego programu, nie będzie to miało wpływu na twoją zdolność do prawdziwego zaangażowania się i nawiązania do bohaterów i dramatu, który robimy w tym programie. ”

„Caprica” jest w większości związana z ziemią, w przeciwieństwie do „Battlestar Galactica” i wydaje się, że mieszka w przyszłości niezbyt odległej od naszej. Mimo różnic fani telewizji scifi nadal zauważą pewne podobieństwa między tymi dwoma programami, w tym wielkie idee, takie jak moralność kontra technologia, co składa się na ludzką duszę i naturę przemocy. „Postać zawsze zaczyna się od naszej historii” - mówi Eick. „Podobnie jak„ Battlestar ”powiedziałbym, że„ Caprica ”nie jest strasznie fabularna. Są cudowne przędze i nici owijające się wokół odcinków i odcinków, ale ostatecznie myślę, że publiczność dla „Sopranos”, dla „Szalonych ludzi”, dla „Chirurdzy,” dla „Tarcze” i „Drutu” i innych rodzajów programów, które naprawdę dotyczą zagłębiania się w postać, będą publicznością dla „Caprica”.

Jedną z głównych postaci „Capricy” jest Amanda Graystone, grana przez aktorkę Paulę Malcomson, która również uczestniczyła w konferencji prasowej. Amanda, podobnie jak wielu innych bohaterów „Capriki”, nie jest w pełni dobra ani zła - jest po prostu skomplikowana. Mówi: „Myślę, że widzowie chcą ambitnych postaci i postaci, które nie są ani czarne, ani białe, ale znajdują się gdzieś pośrodku, gdzie są moralnie szare, i pod każdym względem będą podważać oczekiwania widzów”.

Malcomson mówi: „To była niesamowita odyseja, ten program… Było dużo wolności, aby naprawdę poczuć, że prawie wszystko jest możliwe w tym programie. Na przykład, jeśli skręcimy gdzieś, możemy skończyć inną drogą. To był dość organiczny proces ”.

Taki proces, w którym fabuła nie jest całkowicie odwzorowana do końca, jest tym samym procesem, którego użył Eick w „Battlestar Galactica”. A czemu to? „Tak, to się nazywa lenistwo” - mówi Eick. „Nie ma tajemnicy”.

Mówi jednak, że w niektórych programach, nad którymi pracował jego partner Ron Moore przed „Battlestar Galactica”, atmosfera była bardziej precyzyjna, szczegółowa i uporządkowana, z bardzo małą improwizacją lub spontanicznością. Tymczasem w niektórych programach, nad którymi pracował, zachęcano młodych pisarzy do wnoszenia wkładu i zmiany. „Możesz znaleźć coś genialnego” - mówi. „Minusem jest to, że czasami nie możesz znaleźć swojego $$ obiema rękami i masz odcinek, który nie działa”.

Eick chciał połączyć najlepsze z tych środowisk, co było procesem zastosowanym w „Battlestar Galactica” - twórcy (Eick i Moore) przygotowali duży plan na kilka drinków poza sezonem, a następnie zostanie dostarczony do redakcji. „Następnie zachęcano wszystkich do improwizacji, dodawania, odejmowania i wariowania, a także tworzenia środowiska, w którym nie ma złych pomysłów” - mówi Eick. „A gdybyśmy zgubili drogę, zawrócilibyśmy z powrotem do miejsca, do którego chcemy się udać. Tak naprawdę jest to kombinacja prowadzenia ciasnego statku, a jednocześnie pozwalająca na dużą ilość improwizacji i zmian w locie - wyłącznie z myślą o najlepszych pomysłach. ”

Malcomson dodaje, że proces ten dotyczy także aktorów i pisarzy. „Kiedy pojawia się niespodzianka lub coś interesującego, mieliśmy luksus, aby móc podążać za tym instynktem. Podobnie jak kiedyś, miałem scenę, w której po prostu zdecydowałem, że to dobry występ, że policzek Erica Stoltza byłby świetny. I tak zrobiłem.Dla dobra serialu… To naprawdę jedyny sposób na pracę, o ile mnie to dotyczy. W przeciwnym razie nie będzie zaskoczenia. To jest nudne. Jeden z dyrektorów powiedział mi kiedyś: „Nigdy nie wiem, co zamierzasz zrobić”. A ja odpowiedziałem: „Nie, ja też nie.” I jest w tym coś niesamowitego i pięknego. Mam nadzieję, że to działa. ”

Zdjęcia do pierwszego sezonu 12 odcinków wkrótce się kończą. Co zobaczymy podczas dotychczasowej serii? „Program zdecydowanie przeszedł wielką i pozytywną ewolucję wzrostu od początku do zakończenia pierwszego sezonu” - mówi Eick. „Ale tylko w sposób, który powiedziałbym, jest zgodny z każdym programem z pierwszego roku. Dobre programy powinny być coraz lepsze, a myślę, że tak. ”

Ta odpowiednio niejasna reakcja z pewnością sprawi, że będziemy oglądać. Nie przegap pilota dziś wieczorem o 21:00 ET na SyFy i zaglądajmy na forum SciFi TV, ponieważ będziemy oferować kopię DVD odcinka pilotażowego, podpisaną przez członków obsady!