Wywiad - Ana Kefr - Piąta część
Morley: Niektóre inspiracje związane z „Olbrzymem, który nie miał serca w ciele”, najwyraźniej pochodzi z norweskiej bajki. Czy możesz wyjaśnić, co to znaczy i jak to się z tobą łączyło?

Rhiis:
„The Giant Who Had No Heart in His Body” to lirycznie najbardziej niejasna piosenka w „Tomie 1”. Mam tendencję do przechodzenia między książkami - przez jeden miesiąc będę czytać dziesiątki książek na jeden temat, a następnie, w następnym miesiącu, przejdę do czegoś zupełnie innego. Napisałem „Giganta ...” podczas krótkiego opowiadania o światowych bajkach, zainspirowanego pomysłem mitologa Josepha Campbella, że ​​centralne postacie w mitologii są archetypami ludzkiej kondycji, wzorami odzwierciedlającymi prawdy o naszym osobistym odkryciu. Podchodząc do „Olbrzyma, który nie miał serca w swoim ciele” jako przypowieści, widziałem w jego symbolach walkę między tradycją a ewoluującym życiem ludzi. Olbrzym stał się dla mnie symbolem kontroli - zbiorowymi głosami władzy, które próbują kształtować nas przez całe życie, szkodząc naszej wolności, dyktując, co należy czuć, myśleć i być. Jednak jego brak serca zdawał się sugerować, że kontrola i tradycja, ustanowione w odległej przeszłości z powodów, które nie są już ważne dla ludzkiej kondycji, są pozbawione serca, ponieważ teraz jedynie odzwierciedlamy moralność naszych prekursorów, nie rozumiejąc, dlaczego, jak papugi naśladują człowieka słowa bez zrozumienia ich znaczenia. Korzystając z symboli tej historii i innych archetypów, badam ideę, że prawdziwe osobiste wyzwolenie, choć pożądane, może być niemożliwe ze względu na naturę ludzkiego zwierzęcia. Badanie tego tematu daje ciekawe spojrzenie na tak zwaną „wolną wolę”, na której opiera się nasze społeczeństwo i systemy prawne. Ostatecznie morderca nie zdecydował się być tym, czym jest, tak jak ja postanowiłem się urodzić, ani też zostać pociągniętym i odpychanym przez rzeczy, którym jestem bezradnie oddany. Nie możemy zmyć plamy po urodzeniu się w społeczeństwie i właśnie w tym sensie jesteśmy uwalniani z kolebki do niewoli.

Morley: „Przejęcie” dotyczy ekstremizmu religijnego. O czym szczególnie chciałeś porozmawiać z tą piosenką?

Rhiis:
W tym czasie pisałem teksty do „Przejęcia”, po raz dziesiąty czytałem dystopijny tekst George'a Orwella „Dziewiętnaście osiemdziesiąt cztery”. Ta książka może być po prostu najlepszą fikcją na świecie, a jej zdolność do bycia niemal proroczą sprawia, że ​​jest tak porywająca i przerażająca. „Przejęcie” to oczywisty adres do ekstremizmu religijnego, ale w pewnym sensie można go zastosować do każdej bezsensownej, nielogicznej ideologii. Koszmarna wizja Orwella dotycząca przyszłych pierścieni jest prawdziwa i prawdziwa, a ja chciałem omówić jego pomysły, które odnoszą się do tego, czego jesteśmy świadkami w dzisiejszym świecie. Z tematów cenzury, wiary jako instynktu wobec totalitaryzmu, represji seksualnych związanych z „Ingsoc” związanych z represjami religijnymi impulsu seksualnego, przemocy prawości i dobrowolnej akceptacji kłamstw jako substytutu prawdy, „Dziewiętnaście osiemdziesiąt „Cztery” jest tak cholernie dobre, że jeśli go nie przeczytałeś, polecam przeczytać go trzy razy z rzędu. Za każdym razem odzyskujesz coś nowego (i prawdopodobnie niepokojącego).

Morley: Jaka jest ta amerykańska wojskowa transmisja radiowa między „przejęciem” a „pod marką Black Water”?

Rhiis:
Transmisja radiowa jest dialogiem między kontrolą ruchu lotniczego a innymi pilotami podczas porwania samolotu United Airlines Flight 93 11 września 2001 r. Podczas tego lotu pasażerowie zrozumieli, co zamierzali porywacze, więc przejęli samolot.

Morley: „Branded by Black Water” nie jest zbyt pochlebny w stosunku do amerykańskiego rządu. Czy byłeś przeciw inwazji na Irak od samego początku, czy też „broń masowych zniszczeń” nie została wyprodukowana zgodnie z obietnicą.

Rhiis:
Aby odpowiedzieć na twoje pytanie, ogólnie jestem przeciwny wojnie, ale nie jestem pacyfistą. Przychodzi moment - jak w trakcie Holokaustu (który przerażająco wywodzi się z greckiego holokaustonu, co oznacza „całą ofiarę ofiarną złożoną Bogu”) - gdzie siedzenie w milczeniu na rękach i patrzenie, jak świat się kruszy i pieczeń jest odpowiednikiem osobiście mordując całe narody.

Photobucket

Trudno jest wytyczyć granicę, w której może być konieczna przemoc (w przeciwieństwie do dyplomacji), a ja nie jestem skłonny do wytyczenia tej linii, ponieważ nie jestem pewien, czy kiedykolwiek będzie to konieczne. Tak długo, jak stosujemy taktykę jaskiniowców, rywalizując o to, aby zawsze mieć w rękach największy kij, nigdy nie wykroczymy poza prymitywność.

Nie zrozum mnie źle - nie jestem antyamerykańskim Amerykaninem, po prostu nie jestem fanem kłamstw rozpowszechnianych wśród publiczności. Przypomnienie: Mieszkam w Egipcie i czytam wiadomości. W „uczciwych i zrównoważonych” amerykańskich mediach publikowany jest raport: budynek w Palestynie, w którym mieszkają znani terroryści, został zniszczony przez bombę, pozostawiając „terrorystów” rozbryzganych po całej ziemi. Ciekawe, aby dowiedzieć się więcej, okazuje się, że każde inne źródło pokazuje przyjęcie weselne - dzieci i niemowlęta, kobiety i babcie, mężczyźni i dziadkowie, rodziny i przyjaciele - zbombardowane. Niebieska biel sukni ślubnej była poszarpana i pokryta krwią głowy niewinnego męża.

Nic dziwnego, że administracja Busha nazwała Al-Dżazira „ustnikiem Bin Ladena” - Al-Dżazira pokazywała prawdę. Nigdy nie twierdziłbym, że Ameryka jest skorumpowana do rdzenia. Jednak jej politycy z pewnością są. Mówienie o cnotach wolności i sprawiedliwości, a następnie, po objęciu urzędu, uchwalanie praw pod pozorem „patriotyzmu” w celu złorzenia wolności i sprawiedliwości - to po prostu wulgarne.

Zobacz poniżej następną część tego 7-częściowego wywiadu.

Instrukcje Wideo: Czy mikroodżywianie jest receptą na skuteczność zabiegów? Wywiad z Martą Mieloszyk-Pawelec (Kwiecień 2024).