Lisa Mangum to osoba, która od wielu lat pomaga pisarzom jako doświadczony redaktor. Więc kiedy usłyszałem, że ma swoją własną powieść w maju 2009 roku, byłem podekscytowany. Uwielbiam widzieć, jak inni odnoszą sukcesy i tworzą. Lisa była na tyle miła, że ​​spędzała ze mną czas, gawędząc na różne tematy. W rzeczywistości będzie się z nami odwiedzać okresowo w ciągu najbliższych dwóch miesięcy w związku z planowanym zwolnieniem Drzwi klepsydry. To powieść YA (Young Adult), pełna przygód, romansu i całej intrygi.

C.S .: Lisa, masz nową książkę, która ma ukazać się 13 maja 2009. Jest sklasyfikowana jako YA (Young Adult), ale założę się, że dorośli też się w niej zakochają. Jestem bardzo zaintrygowany tytułem „Drzwi klepsydry”. Opowiedz nam o książce.


Drzwi klepsydryLISA: Przede wszystkim jest to historia miłosna. Chodzi o dziewczynę o imieniu Abby, która przeżywa ciężkie chwile w szkole średniej. Na pierwszy rzut oka wszystko to wymyśliła: słodki chłopak, dobrzy przyjaciele i duże nadzieje na studia. Ale nie trwa długo, zanim życie Abby zacznie się zmieniać. Jej chłopak szuka fajerwerków, ale Abby nie jest tak pewna swoich uczuć. Jej przyjaciele są pełni rad, ale Abby nie jest pewna, czy zawsze mają na względzie jej dobro. Swoje marzenia o studiach zawiązała w jednej szkole, w której obawia się, że do niej nie wejdzie.

A potem Dante Alexander wkracza do jej życia. Jest tajemniczy i interesujący i w przeciwieństwie do nikogo, kogo spotkała wcześniej. Iskry przelatują między nimi niemal natychmiast, a Abby i Dante rozwijają związek. Ale kiedy wokalistka zespołu rockowego Zero Hour, Zo, interesuje się Abby i jej przyjaciółmi, niebezpieczeństwo pogłębia się - i tajemnica się pogłębia. Wkrótce Abby poznaje wielowiekową tajemnicę i musi podjąć prawie niemożliwą decyzję, która na zawsze zmieni jej przyszłość.

Drzwi klepsydry jest technicznie sklasyfikowany jako Młody dorosły, ale lubię myśleć, że czytelnicy w każdym wieku mogą cieszyć się tą historią.

C.S .: Czy kiedy byłeś mały, miałeś pojęcie o tym, w jakiej branży chciałbyś pracować jako dorosły?

LISA: Oczywiście. W rzeczywistości, kiedy byłem w liceum, sprawdziłem egzemplarz The Writer's Market z biblioteki i napisałem do redaktorów, być może, dwudziestu firm wydawniczych, prosząc o radę: jak dostali się tam, gdzie byli? Jak mogłem zrobić to samo? Co powinienem uczyć się w szkole? Prawie wszyscy odpisali mi z wielką radą i zachętą (redaktor Del Rey przysłał mi nawet dwie darmowe książki!). Nadal mam te listy. To był wielki impuls do mojego młodzieńczego snu; sprawiło, że wszystko wydawało się możliwe.

Na studiach, kiedy mówiłem ludziom, że staram się uzyskać dyplom z angielskiego, wszyscy pytają: „Och, więc chcesz zostać nauczycielem?” i powiedziałbym: „Nie, chcę być redaktorem”.

C.S .: Kiedy zacząłeś pisać?

LISA: Piszę tak długo, jak pamiętam. Jako dziecko wypełniałem zeszyty historiami, wierszami i pomysłami. Spędzałbym lato pisząc opowiadania na komputerze w piżamie. Wydaje mi się, że zacząłem pisać na poważnie trzy lub cztery lata temu, kiedy razem z przyjaciółmi założyłem grupę pisarską. Wydaje mi się, że to wtedy nadałem priorytet pisaniu i powiedziałem sobie: „Hej, mogę to zrobić!”

C.S .: Czy miałeś jakieś wątpliwości, kiedy zacząłeś pisać?

LISA: Myślę, że wszyscy pisarze mają z tyłu głowy ten cichy głos, który mówi: „Co myślisz? Dlaczego ktoś miałby chcieć przeczytać coś, co napisałeś? Ciężko jest uciszyć ten głos, ale kiedy to robię, okazuje się, że niektóre z moich najlepszych pism pochodzą. Może dlatego, że w tych czasach wyrzucam lęki przez okno i piszę coś, co chciałbym przeczytać.
~~~~~
Dzięki, Lisa! W następnym miesiącu, Lisa Mangum podzieli się z nami tym, jak dostała błysk Drzwi klepsydry po pierwsze, jej ulubiona postać w książce (i tak, to może być marzycielski Dante), a zwłaszcza, jak grupy pisarzy są ważne dla poprawy czystego stworzenia. Zapisz się na biuletyn tutaj, abyś był pierwszy i wiedział, kiedy pojawi się druga część naszej serii wywiadów.

Miłej zabawy sprawdzając stronę Lisy. A oto link do przesłania prezydenta Uchtdorfa na temat kreatywności. Będzie cię inspirować i podnosić, jednocześnie.