Izolacja rzadziej u dzieci bez dzieci
Oglądanie zimowych igrzysk olimpijskich zawsze stanowi dla mnie szczególną radość. Dorastałem w ośnieżonym północnym stanie Nowy Jork efektem jeziora, a zimowe igrzyska były pozytywnym podejściem do trwałych gór śniegu - inspirując mnie do tego, żeby się w nim bawić i grać. Jednak relacja NBC z Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2010 przekonała mnie, że w końcu zdecydowałem się na TIVO.

Czytałem, że NBC walczyło o znalezienie reklamodawców do relacji olimpijskich i być może tłumaczy to niektóre rażące nieobecności w sponsorowaniu. Po pierwsze: brak jakichkolwiek promotorów zdrowej żywności lub produktów sportowych. Po drugie: Żadne wizerunki ludzi żyjących nie koncentrują się na niczym innym niż rodzina nuklearna. Wszystkie reklamy koncentrują się na dzieciach i rodzicielstwie.

Zestawienie reklam - zdjęcia najlepszych sportowców pijących Coca-Cola i pogrążających się w McDonaldach, przeplatane wtyczkami do nowej serii Rona Howarda Parenthood - czasem wydają się surrealistyczne. Ponadto klipy zatytułowane Rodzicielstwo pokazują najgorsze klisze. Na przykład młody ojciec rozmawia ze starszym mężczyzną, być może z bratem lub ojcem. Młodszy mężczyzna pyta: „Ale co, jeśli nie będę więź z dzieckiem?” (Dobre pytanie!) Starszy mężczyzna patrzy w dół z protekcjonalnym uśmiechem i mówi: „Kiedy będzie twój, to zrobisz”.

Sądząc z naszych forów, rodzice często konfrontują osoby bez dzieci z tym samym stwierdzeniem. Obawa jest ważna! Jest to starannie ukryty fakt życia w obecnych szalonych mediach dla dzieci, ale nie wszyscy łączą się ze swoimi dziećmi. Mój ojciec jest tego przykładem, otwarcie przyznając, że nie doceniał swoich dzieci, dopóki nie dorosły i nie były w domu.

Oczywiście przedstawienie takich zawiłości nie jest celem Olimpiady ani jej reklamodawców. Mimo to reklama jest godna uwagi ze względu na to, co jest wykluczone, na przykład wszelkie spojrzenie na różnorodność w amerykańskim stylu życia. W rzeczywistości kilka niepokojących odcinków wywiadów NBC z męskimi łyżwiarkami figurowymi pokazuje, że desperacko starają się, aby ich seksualność była silna. Dla mnie te klipy informacyjne, w połączeniu z reklamami zestawiającymi wspaniałe zdjęcia zdrowych sportowców i bujne krajobrazy Vancouveru z fast foodami i przykrymi klipami Parenthood, składają się na prawdziwie ironiczną i dystopijną wizję współczesnych amerykańskich wartości.

Na Salon.com Pamela Tsigdinos, autorka Silent Sorority, ubolewa nad ruchem „neomomminess” i jego gorącym odrzuceniem różnorodności. (1) Tsigdinos obserwuje ostry ton, w którym kobiety związane z tym ruchem odrzucają feminizm i przyjmują macierzyństwo pozostania w domu jako jedyną realną rzeczywistość dla kobiety, a ponadto sugeruje, że neomamy „protestują za bardzo” w dyskredytacji inne możliwości.

Być może, przerażone ciągłymi różnicami w miejscu pracy, kobiety te pobiegły z powrotem do domu i teraz stresy i napięcia rodzicielskie są trochę niepokojące. Dążenie do zgodności kulturowej może być skutecznym sposobem na zaprzeczenie ich obawom, niepewności i zamieszaniu na temat roli kobiet w społeczeństwie. W każdym ruchu pchającym konformizm kulturowy grupa krzyżowców musi spojrzeć na słowo krótkowzrocznie. Stąd tendencja neo-matek do ignorowania, wyśmiewania i marginalizowania osób o przeciwstawnych pomysłach.

I oczywiście celem reklamodawców olimpijskich jest ścisłe dostosowanie koncepcji rodzicielstwa do zdrowia - agresywnie silnej i konkurencyjnej zdrowia elitarnych sportowców - oraz poprzez rażące pominięcie i zaprzeczenie, aby dopasować każdy inny styl życia do patologii.

W rzeczywistości rodzicielstwo nie jest kluczem do ostatecznego zdrowia psychicznego i fizycznego. Badanie z Florida State i Vanderbilt University oferuje zupełnie inny punkt widzenia. Badanie przeprowadzone przez profesorów Robina Simona i Ranae Evenson wykazało, że przez całe życie rodzice mają znacznie wyższy poziom depresji i lęku niż dorośli, którzy nie mają dzieci - całkowicie obalając ideę, że poród i rodzicielstwo są kluczem do idealnego szczęścia, zdrowia, i spełnienie. (2)

A kiedy Ron Howard (najlepszy aktor z dzieciństwa grający Opie w Andy Griffith Show w latach 60.) popycha swoją serię Parenthood, powinien pamiętać, co sprawiło, że wspaniały Andy Griffith Show był tak ujmujący i trwały: poczucie wspólnoty. W serialu jest wiele postaci dla dzieci, ale atrakcyjne jest przedstawienie wspólnoty, która wspiera wszystkich WSZYSTKICH członków: dziwacznych policjantów, pijanego miasta, niezamężnej ciotki bez dzieci, singli, par, młodzieży , starsi.

To, co niepokoi mnie w programach takich jak „Rodzicielstwo” i ruch neomatek, nie skupia się na dzieciach i dzieciństwie, ale na rodzinie nuklearnej jako jednostce izolowanej - odizolowanej od wszelkiego poczucia większej społeczności - i wyglądającej na zadowoloną z samotności !

W badaniu uniwersyteckim autorzy opłakują izolacjonistyczne tendencje amerykańskiej rodziny, stwierdzając: „Aby wychować dziecko, trzeba wioski, ale w Stanach Zjednoczonych rodzice niekoniecznie mają wsparcie społeczności lub pomoc ze strony dalszej rodziny”. rodzicielstwo w tym społeczeństwie - powiedział Simon. - Robimy to w bardzo odizolowany sposób, a my mamy obowiązek, aby to zrobić indywidualnie. Nasze sukcesy są nasze, ale nasze porażki. To wyczerpuje emocjonalnie. „(2)

Ostatecznie zdolność do łączenia się ze społecznością jest zdrowa i niezbędna do naszego przetrwania jako gatunku. Ponieważ nowe konserwatywne ruchy, takie jak neomamy, starają się odrzucić feminizm i inne wartości związane z latami 60., mam nadzieję, że otwartość umysłu i duch współpracy nie zostaną wyrzucone z kąpielą - ze szkodą dla wszystkich.

Myślę też, że nadszedł czas, aby zrezygnować z jednomyślności i ponurych prób wykluczenia bezdzietnych i bezdzietnych ludzi z codziennego pulsu i rytmu kultury, sugerując, że styl życia jest niezdrowy. I rzeczywiście, w czasach, gdy populacja ludzi rośnie w szybkim tempie, Ziemia jest stresowana do punktu kryzysu - wojny i rosnącej wrogości - rezygnacja z posiadania dzieci to nie egoistyczne działanie i wyjątkowo zdrowy wybór.



1) Pamela Tsigdinos, „40 lat po Rossi, mamusie propagują uprzedzenia”
//open.salon.com/blog/pamela_jeanne/2009/11/08/40_years_after_rossi_mommies_propagate_prejudice

2) Simon i Evenson, „Depresja może być pułapką dla rodziców na całe życie”
//www.sciencedaily.com/releases/2006/02/060207233108.htm

Instrukcje Wideo: Schizofrenia jako choroba mózgu - prof. dr hab. n. med. Agata Szulc (audio) (Kwiecień 2024).