Kingdom under Fire: The Crusaders
„Kingdom under Fire: The Crusaders” to gra strategiczna / akcji w czasie rzeczywistym na Xbox. Kontynuując sagę rozpoczętą w oryginalnej „Kingdom under Fire” (gra na PC z 2000 roku), „Kingdom under Fire: The Crusaders” rozgrywa się w krainie Bersii, która jest podzielona na kilka krajów: ludzkie kraje Ecclesia i Hironeiden , kraj mrocznych elfów Vellond i Hexter, dom orków i ogrów. Kraje ludzkie są zjednoczone w Sojuszu Ludzkim, podczas gdy Vellond i Hexter tworzą Mroczny Legion. Gracze początkowo przejmują kontrolę nad Geraldem, żołnierzem Hironeiden lub Lucretią, mrocznym elfem z Vellond. Po pokonaniu tych kampanii odblokowane zostają jeszcze dwa: Kendall, paladyn z Ecclesia i Regnier, mroczny władca.

Rozgrywka KoF jest dość interesująca; wykorzystuje zarówno element strategiczny w czasie rzeczywistym, jak i element hack-and-slash podobny do serii Koei „Dynasty Warriors”. Gracz może kontrolować do pięciu jednostek około 30-40 żołnierzy lub 4-5 broni oblężniczych. Obejmują one od podstawowej piechoty, kawalerii i łuczników po żołnierzy moździerzy, saperów zastawiających pułapki i fantastyczne stworzenia, takie jak gigantyczne orły i wiwerny. Większość jednostek ma ulepszenie, które jest zwykle wolniejsze, ale mocniejsze niż ich poprzednicy. Na przykład podstawowa piechota może stać się ciężką piechotą, a ciężka piechota może stać się rycerzami. System umiejętności dla liderów określa potencjalne miejsca pracy dla jednostki; lider, który specjalizuje się w frontalnym ataku i umiejętności jeździeckiej, będzie mógł zostać przywódcą kawalerii, a ten, który specjalizuje się w walce w zwarciu i świętej magii, będzie w stanie poprowadzić paladynów do walki.

Na walkę wpływa wiele czynników. Lasy i wzgórza wpływają na ruch i odporność na ataki dystansowe. Jednostki mogą zmieniać formacje stosownie do sytuacji; formacje bliskie są wolniejsze, ale bardziej defensywne, natomiast formacje otwarte są szybsze, ale mniej defensywne. Deszcz powoduje, że jednostki oblężnicze poruszają się wolniej, a łucznicy są mniej celni. Słońce o świcie lub o zmierzchu może dostać się do oczu żołnierzy, co czyni ich mniej dokładnymi. Niektóre jednostki są bardziej skuteczne przeciwko niektórym wrogom; na przykład łucznicy mogą celować w jednostki latające, a włócznicy zapewniają skuteczną obronę przed kawalerią. Spadające jednostki powietrzne mogą uszkodzić jednostki naziemne, tak jak można sobie wyobrazić, że gigantyczny martwy smok wpadłby przez oddział piechoty. Kawaleria może szarżować prosto przez jednostkę i sama nie ponosi żadnych obrażeń.

Część „akcji” gry wchodzi w grę, gdy jednostka lidera atakuje wroga. Gracz bierze bardziej aktywny udział w walce, hakując i tnąc jednostkę wroga. Jeśli gracz może pokonać lidera wrogiej jednostki, zwykle żołnierza o wiele potężniejszego niż jego towarzysze, wówczas całą wrogą jednostkę uważa się za rozbitą. Może to uratować wiele przyjaznych jednostek przed śmiercią lub odniesieniem obrażeń, jeśli zrobi się to szybko. Gracz może atakować lekkie lub ciężkie, unikać (i kontratakować za pomocą tego samego przycisku) lub użyć specjalnego ataku. Ataki specjalne kosztują SP, który jest uzyskiwany przez atakowanie wrogów liderem lub wykorzystanie innych jednostek do manewrów taktycznych. SP można także wykorzystywać do wzywania przybocznych, oficerów wspierających lub do rzucania zaklęć, gdy nie są w zwarciu. Czary te obejmują zarówno czary leczące, jak i gigantyczne meteoryty.

W tej grze są cztery kampanie, każda z innym poziomem trudności i innym spojrzeniem na wydarzenia. Najłatwiejsza jest kampania Geralda, a następnie Lukrecja. Pokonanie tych pozwala grać w kampanie Kendalla i kampanię Regniera. Dla znudzonych po pokonaniu tych kampanii (około 11 misji każda) dostępne są bitwy w trybie deathmatch dla 2 graczy na Xbox. Ponadto pokonanie kampanii Kendalla i kampanii Regniera daje dwie mini-gry, w które można grać.

Grafika w tej grze robi wrażenie z dystansu. Ponieważ spędzasz większość czasu na obserwowaniu żołnierzy z lotu ptaka, nie stanowi to problemu. Jednak większość scen przerywnikowych to po prostu grafika w grze powiększona w mniejszym widoku. Zwłaszcza główne postacie stają się brzydkie z bliska. Ponadto efekty metalowe (na zbroi i niektórych broniach) wydają się trochę zbyt jasne i błyszczące. Ale w większości gier grafika jest dość godna uwagi. Żołnierze walczący w zwarciu, jakby faktycznie byli częścią bitwy, zamiast nieśmiałych, potulnych żołnierzy Dynasty Warriors. Strzały i inne bronie dystansowe padające w trakcie walk faktycznie nadają bitwom poczucie walki, zamiast jednej postaci walczącej z niezliczonymi wrogami.

Poleciłbym tę grę każdemu, kto chce kombinacji taktycznego myślenia i gry typu hack-and-slash. To solidna gra dla każdego fana gatunku. 8/10.

Instrukcje Wideo: Kingdom Under Fire: The Crusaders - PC Trailer (Może 2024).