Recenzja filmu Marlina

• Kwiecień 24, 2024

Męski widz zabrał Mouly Suryę za pośrednictwem Twittera do swojego filmu „Marlina morderca w czterech aktach”. Uważał, że kobiety powinny ulec swojemu przeznaczeniu. Wraz z rozwojem pierwszego aktu „Marliny” wydaje się, że tytułowa postać właśnie to zrobi. Markus (Egy Fedly), przywódca okrutnego gangu, który poluje na samotne kobiety, niedbale atakuje skromny wiejski dom Marliny (Marsha Timothy). Po tym, jak powiedziała jej, że za trzydzieści minut jej życie zostanie zniszczone, Markus prosi o kawę, a Marlina się zgadza.

Marlina, która opłakuje stratę męża i dziecka, nie ma jednak zamiaru cicho się poddawać. Koluje kolację przygotowaną dla jej niedoszłych gwałcicieli trucizną i ścina Markusa własną maczetą. Jeśli brzmi to makabrycznie lub graficznie, nie jest. Reżyser Surya odmawia ruchu w voyeuristycznych obrazach przedstawiających przemoc seksualną wobec kobiet. Cały pierwszy akt jest filmowany w sposób teatralny za pomocą statycznej kamery, która paradoksalnie zwiększa napięcie.

Mroczna komedia z drugiego aktu chwilowo rozluźnia napięcie narracji. Marlina, niosąc odciętą głowę Markusa, wyrusza na lokalny posterunek policji. Inni pasażerowie autobusów przyglądają się jej uważnie („Nie chodzi o to, że nie chcę siedzieć obok ciebie ...”), ale nie są zbytnio zaniepokojeni jej niezwykłym bagażem. Napięcie narasta ponownie, gdy dwaj ocalali członkowie gangu Markusa szukają Marliny.

Scena na posterunku policji przypomina dramat gwałtu Kaouthera Bena Hani „Piękna i psy” (2017). Marlina musi poczekać, aż policjanci zakończą grę w ping-ponga, zanim przyjmą jej zeznanie. Powiedziano jej, że nie ma pieniędzy na zestaw do gwałtu, w razie konieczności może zapłacić za badanie lekarskie, a oficer może przyjść na farmę za kilka dni, aby zbadać incydent.

Wprowadzenie ciężarnej przyjaciółki Marliny, Novi (Dea Panendra) do fabuły, prowadzi również do nieuniknionych porównań z „Thelma i Louise” (1991). Podobnie jak postać Thelmy, Novi ma obrzydliwego męża, który oskarża ją o niewierność, podczas gdy w rzeczywistości była zakładnikiem. Obie grupy kobiet są nieufne wobec męskich organów ścigania, które są nieskuteczne i mają tendencję do obwiniania (żeńskiej) ofiary.

Choć finał „Thelmy i Louise” nie pozostawia wątpliwości co do losu bohaterów, „Marlina Morderca w czterech aktach” kończy się nieco niejednoznacznie. Marlina i Novi są ograniczone fizyczną lokalizacją i granicami kulturowymi. „Marlina” traci nieco rozpędu na zakończenie, ale pierwsze dwa działania czarujące rekompensują.

„Marlina morderca w czterech aktach” została wydana w 2017 roku. Film w języku indonezyjskim z angielskimi napisami jest obecnie transmitowany na Amazon i jest również dostępny na DVD. Recenzja opublikowana w dniu 5/11/2019.

Instrukcje Wideo: W poszukiwaniu lina, marlina i rekina czyli duże liny. (Kwiecień 2024).