Modern Romance
Witam i witam ponownie! Przeziębienie na zewnątrz przez ostatnie dwa tygodnie sprawiło, że byłem bardzo szczęśliwy, że mam w środku mnóstwo materiałów do czytania na wyciągnięcie ręki. Mam nadzieję, że wszyscy się rozgrzewacie i dużo czytacie. Tym razem mam trzy książki do podzielenia się z tobą, więc nie marnujmy czasu.

Najpierw jest melodia Kupidyna Karen Fox (Jove Magical Love). Jeśli przeczytałeś kilka poprzednich książek pani Fox, poznałeś już Nicka Stone'a, bohatera tej opowieści. Nic czekał na reinkarnację swojej żony, aby mogli spędzić razem wieczność - gdy ją znajdzie. Tyle że teraz, kiedy ją znalazł, zakochuje się w jej siostrze. Stacy Fielding nie może nie uwierzyć mężczyźnie, gdy opowiada jej swoją smutną historię, podobnie jak ona nie jest w stanie zatrzymać sposobu, w jaki jej hormony zaczynają działać za każdym razem, gdy ją dotyka. Problem polega na tym, że jeśli Nic powie „kocham cię” niewłaściwej kobiecie, przeżyje resztę życia jako niewolnik Tytanii. Parne rzeczy tutaj, choć przyznaję, że znajdowanie siostry Stacy było odrobinę oszałamiające. Z pięciu strzał Kupidyna, daję temu trzy i pół - miłą, łatwą do odczytania, gdy szukasz czegoś lekkiego.

Następny jest powrót Shirlee Busbee do Oak Valley (Warner). Shelly Granger wraca do domu, ale w okropnych okolicznościach - jej brat popełnił samobójstwo. Wyjechała siedemnaście lat temu po tym, jak jej młode serce złamało Sloan Ballinger, którego rodzina od wieków toczy się z nią w konflikcie. Szkoda, że ​​wciąż bardzo się do siebie przyciągają. Wiele dzieje się w tym drugim - czy jej brat rzeczywiście się zabił, czy też został zamordowany? Kto chce ją powstrzymać przed zrobieniem starej rodzinnej firmy? A kim jest syn, Nick? Żadne z nich nie umniejsza odbudowy relacji między Shelly i Sloanem, chociaż niektóre postanowienia pojawiły się po tym, jak już rozwiązali swoje trudności. Na swojej pierwszej próbie współczesnego romansu muszę powiedzieć, że pani Busbee zrobiła dobrze. Daję to również trzy i pół strzały.

Wreszcie mamy Dee Holmesa The Boy on the Porch (Berkley). Annie Hunter jest więcej niż zaskoczona, gdy na jej ganku jest zaniedbany chłopak, który twierdzi, że jest jej synem - zwłaszcza, że ​​wie, że nigdy nie miała dziecka. Kiedy Linc McCoy spotyka się z nią na posterunku policji, aby omówić to, co powiedział jej Cullen, zakłada, że ​​jest ona po prostu kolejną bogatą wdową, która nie ma czasu poradzić sobie z bałaganem. Choć ich przyciąganie wydaje mi się na początku wymuszone, później staje się bardziej zrelaksowane, ale szczerze mówiąc, bardziej podobały mi się inne aspekty książki - rozwijanie relacji Annie z synem zmarłego męża, jej radzenie sobie z rzeczami, o których się uczy. jej małżeństwo i jej rozwój jako osoby. Myślę, że ten balansuje na granicy kobiecej fikcji. Daję mu trzy strzały.

Do następnego razu, miłej lektury!

Instrukcje Wideo: Aziz Ansari talks MODERN ROMANCE at BookCon 2015 (Full Panel) (Kwiecień 2024).