Orwell Diner ponownie otwiera się po pożarze
Noc 14 lipca 2006 r. Jest tą, o której Cindy Charles, właścicielka restauracji Orwell Diner, nigdy nie zapomni.

„Byliśmy w innej restauracji z rodziną i mój syn Darrick zadzwonił” - powiedziała Cindy. „Powiedział, że nasza restauracja płonie”.

Pospieszyli na scenę, ale zanim tam dotarli, było już po wszystkim.

Cindy i jej szwagierka / kelnerka Teresa Ward stanęły po drugiej stronie ulicy, trzymając się nawzajem za wsparcie, gdy strażacy kończyli spuszczanie popiołu. Obok nich stali rodzina, przyjaciele i klienci. Ukochana kolacja Cindy została w sumie skończona, ale już zdecydowała się ją odbudować.

„Nigdy nie było wątpliwości” - powiedziała. „Musiałem, dla społeczności, dla rodziny, dla wszystkich”.

„Moją pierwszą myślą było jak szybko mogę coś zacząć?"

Nie ma wiele oprócz domów w centrum Orwell. Jest poczta i ratusz. Kiedyś był sklep, ale teraz jest zamknięty. Na północ od czterech rogów znajduje się Kościół Metodystyczny i oddział ochotników.

Orwell Diner był miejscem, gdzie ludzie przychodzili na posiłki i rozmowy. Mieszkańcy miasta i turyści, robotnicy budowlani i grupy kościelne siedzieli przy stołach i rozmawiali ze sobą po drugiej stronie pokoju. Podano żywe przekomarzanie i najnowsze wiadomości, a także domowe posiłki i kawę. Podobnie jak program telewizyjny Twoje zdrowie, wydawało się, że wszyscy znali twoje imię w Orwell Diner.

Cindy nie była tylko właścicielką: zwykle była kucharką, czasem kelnerką, czasem słuchaczem, zawsze przyjaciółką. Klient nie rzadziej uściskał Cindy i Teresę przed wyjazdem.

Kiedy więc kolacja się paliła, pozostawiła pustkę w mieście, która była czymś więcej niż tylko fizycznym. Kiedy rozpoczęła się odbudowa, mieszkańcy miasta ogarnęli hojnością Cindy, Teresę i rodzinę.

Zaczęło się od pomocy w usuwaniu gruzu. Kontynuowano z pomocą wylewania betonu, stawiania muszli, bocznicy, obróbki drewna i hydrauliki. Ludzie podarowali swój czas i materiały. Lokalna grupa kościelna zorganizowała piknik dla robotników i „prysznic” na kolację, aby zapewnić zapasy potrzebne do ponownego otwarcia. Ludzie, którzy nawet nie wiedzieli, że Cindy przyniosła przyprawy, ręczniki, materiały papiernicze i inne przedmioty. Inni wspólnie kupili toster, krajalnicę do mięsa i inny sprzęt. Fotograf zastąpił zdjęcia, które były na ścianach. Lokalna kobieta namalowała malowidło ścienne na jednej ścianie. Inna kobieta zrolowała kołdrę, by zebrać pieniądze na budowę.

Nadzorowanie każdego etapu procesu odbudowy i wysiłek czekania, aż wreszcie będzie mogła otworzyć drzwi, były dla Cindy wyczerpujące. To był bardzo szczęśliwy dzień, kiedy otworzyła swoją nową restaurację, a klienci przylali się.

W ramach podziękowania dla mieszkańców gminy w październiku Cindy zorganizowała bezpłatny grill z kurczaka w ratuszu. W sali było pełno ludzi stłoczonych wokół stolików i delektujących się jedzeniem. Sama Cindy z radością rozdawała połówki kurczaka. To był świetny sposób na okazanie jej wdzięczności, chociaż większość ludzi zgodzi się, że nie jest to konieczne. Ponowne otwarcie restauracji - miejsca spotkań, jedzenia i spotkań towarzyskich - było wystarczające.



Orwell Diner znajduje się w samym centrum śródmieścia Orwell. Ich godziny są od 7 rano do 2 po południu, siedem dni w tygodniu.