Nasze stosunki z Izraelem
Słowa wyszły mu z ust, ale trudno było w to uwierzyć. Obama sugerował powrót Izraela do granic z 1967 roku? Pierwszy amerykański prezydent, który zrobił to, co wielu uważa, jest krokiem wstecz od poparcia Izraela. Teraz, oczywiście, od tamtej pory próbował umniejszać swoje zamiary. Mówi, że jego komentarz został źle zinterpretowany.

Ale premier Izraela Netaniahu powiedział wczoraj Kongresowi, 24 maja 2011 r., Że chociaż będą „hojni” w oddawaniu ziemi w celu ustanowienia państwa palestyńskiego… nie, dziękuję, panie prezydencie (wkładam te słowa do ust), ale nie wrócimy do granic z 1967 roku. Co więcej, nie zgodzą się na podzielone Jeruzalem.

W minimalnym stopniu mamy wyraźne napięcie między dwoma przywódcami i tak naprawdę wielu z nas zastanawia się, co to zrobi z naszymi relacjami z Izraelem.

Oto krótka historia dla Ciebie. Ziemia Izraela nigdy nie należała do Palestyńczyków. W 130 r.n.e. cesarz rzymski Hadrian nazwał Palaestina, ale nigdy nie było kraju ani narodu o nazwie Palestyna. Gdyby więc nigdy nie było wyznaczonego narodu ani kraju, wówczas „ich” ziemia nie mogłaby zostać zajęta.

Z drugiej jednak strony Izrael zawsze był niezależnym narodem w Ziemi Świętej. Jednak oddali Strefę Gazy Palestyńczykom dla pokoju. Co dobrego to zrobiło? Jest teraz zarządzany przez Hamas, organizację terrorystyczną, która zamierza zniszczyć Izrael.

Kiedyś ten obszar był okupowany przez Egipt i Jordanię (między 1948 a 1967 rokiem), ale nigdy nie było problemu. Dopiero, gdy Izrael przejął kontrolę, nagle został „zajęty” przez Żydów.

Izrael zawsze był bardziej skłonny zginać się w celu osiągnięcia pokoju. Stało się to po raz kolejny widoczne, z gotowością Netanjahu do dawania. Jednak nie chce tego robić kosztem swego ludu. Nie pozwoli, aby jego naród stał się nie do obrony.

W książce Johna Hagee'a „W obronie Izraela” mówi: „Proszenie Izraela o współpracę z Fatah i ich przywódcą Abbasem jest jak proszenie Ameryki o przekazanie Nowego Jorku al-Kaidzie i Osamie Bin Ladenowi”.

Niewinni Żydzi są zabijani lub doświadczają przemocy codziennie przez palestyńskich terrorystów. Czy jesteśmy tak daleko od tego, że nie widzimy głupoty w proszeniu Izraela o powrót do stanu, w którym prawdopodobnie zostaną całkowicie zniszczeni?

Jesteśmy temu winni Izrael i naród żydowski. Naród popierający Izrael jest błogosławiony, jeśli uwierzysz w to, co mówi Biblia. Byli oni wybranym ludem Bożym, a ci, którzy przychodzą przeciwko nim, ryzykują boską karę.

Bez względu na to, co myślisz biblijnie, moralnie lub inaczej, Ameryka zawsze stała za Izraelem i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Prezydent Obama podważył związek, który mam nadzieję można naprawić.

Instrukcje Wideo: Jacek Czaputowicz: nasze stosunki z Izraelem są bardzo dobre (Kwiecień 2024).