Królująca Romans
Witam i witam ponownie! Mam nadzieję, że podobają ci się pierwsze smaki wiosny, ale wciąż masz dużo czasu na czytanie.

W tym tygodniu miałem przyjemność czytać Nora Roberts´s Carolina Moon (Jove). Szczerze wierzę, że jest królową romansu. Przede wszystkim wyprodukowała tak wiele wspaniałych książek w ciągu ostatnich 15 lat. Po drugie, jej postacie są tak prawdziwe, że czujesz, że mogą po prostu zeskoczyć ze strony i przybrać ludzką postać. Nie wszyscy autorzy mogą to uczciwie twierdzić. Pani Roberts może sprawić, że czytelnik westchnie z przyjemnością, a pisarz albo poczuje, że powinien się poddać, albo aspirować do bycia w połowie tak dobrym, jak ona. Wiem, że powiedziałem ostatnim razem, gdy czytam jedną z jej książek, że nie lubię się wytryskiwać. Po prostu nie mogę się powstrzymać, kiedy przeczytam jedną z jej historii. Tory Bodeen wróciła do małego miasteczka, w którym mieszkała jako dziecko, i odkryła, że ​​dręczące ją koszmary wciąż istnieją. Cade Lavelle - brat jej najlepszej przyjaciółki z dzieciństwa - wciąż jest w pobliżu, a teraz jest zainteresowany Tory. Ale zabójca też, a dar Tory może nie wystarczyć, by ją uratować. Po prostu uwielbiam te postacie. Tory jest niesamowicie prawdziwa - jednocześnie wrażliwa i silna - a Cade jest bohaterem, którego wszyscy mamy nadzieję znaleźć - seksownym, zdeterminowanym i zdolnym do bycia wrażliwym. Obsada drugorzędnych postaci tylko zwiększa rzeczywistość tej opowieści. Daję temu cztery i pół z pięciu strzał Kupidyna.


Książka, którą przeczytałem w zeszłym tygodniu, to Night the Stars Fell autorstwa Christiny Kingston (Jove Historical). Katherine, hrabina Rushmore, z pozoru jest właściwą wdową, opiekującą się braćmi i odpierającą niechciane postępki przesadnego konkurenta. Jednak w ciemności nocy jeździ po wsi z nadzieją na znalezienie dowodów na niewinność brata. Potem dzwoni Chalfont Blysdale, szukając sąsiada nękającego okolicę. Szkoda, że ​​jego trener zatrzymał poprzedniej nocy. Chociaż chciałem polubić tę książkę, ta historia po prostu nie była dla mnie atrakcyjna. Nie ma nic dziwnego w zastanawianiu się, kiedy Bly pozna sekret Kate, a ja po prostu nie odczułem przyciągania między tą parą. Ten zarabia tylko dwie strzały Kupidyna. Nie jest opiekunem.

Do następnego tygodnia miłej lektury!