Tablica aborcyjna byłego chłopaka

• Może 18, 2024

Niedawno niezadowolony mężczyzna z Nowego Meksyku postanowił ogłosić swoją pogardę za to, co nazywa aborcją, którą jego była dziewczyna nie powiedziała mu. Zapłacił 1300 $ za billboard ze zdjęciem przedstawiającym jego kontur dziecka z napisem „To byłoby zdjęcie mojego dwumiesięcznego dziecka, gdyby matka postanowiła nie zabijać naszego dziecka!” Billboard jest wzniesiony nad główną autostradą Alamogordo.

Była dziewczyna, Nani Lawrence, zaprzecza temu roszczeniu i pozywa 35-letniego Grega Fultza za przemoc domową oraz zarzuty nękania i naruszenia prywatności. Przyjaciele Nani Lawrence mówią, że miała poronienie.

Lawrence zaszła w ciążę podczas ich sześciomiesięcznego związku w zeszłym roku. Po ich rozpadzie dziecko zaginęło, a Fultz przyznaje, że nie jest nawet pewien, czy poronienie, czy aborcja. Twierdzi, że Lawrence nie powiedziałby mu.

Fultz twierdzi, że zebrał darowizny na opłacenie billboardu pierwotnie zatwierdzonego przez N.A.N.I., organizację Fultz utworzoną z myślą o kwestiach pro-life, czyli National Association for Needed Information. Być może jeszcze bardziej niepokojące, inicjały określają również imię byłych dziewczyn.

Komisarz ds. Przemocy domowej w hrabstwie Otero zalecił powstrzymanie Fultza i zburzenie tablicy reklamowej do godz. 8:14 w dniu 17 czerwca z powodu nękania. Oczekuje się, że sędzia zatwierdzi rozkaz.

Fultz walczy z tym tak dalece, jak to konieczne, a on i jego prawnik kłócą się o wolność słowa.

Muszę powiedzieć, że stoję po stronie Nani Lawrence. Prawo wyraźnie określa prawo kobiety do aborcji jako jej i tylko jej, jeśli sobie tego życzy. To jej ciało, jej wybór.

Nie zgadzam się, że podlega ochronie wolności słowa. Wydaje mi się, że zostało to zrobione ze złośliwą intencją i miało na celu wyłącznie nękanie jego byłej dziewczyny.

Nawet on przyznaje, że nie wie o tym, że dokonała aborcji, a jednak na tablicy widnieje słowo „zabij”.

Fultz wydaje mi się co najmniej trochę niestabilny. W pierwszej kolejności kwestionuję jego zdolność do rodzicielstwa dziecka.

Chciałbym usłyszeć wasze przemyślenia na ten kontrowersyjny temat. Możesz albo wysłać mi wiadomość e-mail za pośrednictwem mojej strony biografii, albo dołączyć do dyskusji na forach pro pro.

Instrukcje Wideo: Kiedy ją opatrywał lekarz, jej chłopak zabawiał się z jej koleżanką z pracy [Szpital odc. 771] (Może 2024).