Recenzja Dawn Of the Planet of Apes


Jeśli jesteś oldskulowym, zagorzałym fanem Planet of the Apes, możesz spojrzeć na nową serię z pewnym niepokojem. Czy będzie tak dobry jak oryginalna seria? Jaka będzie akcja? Czy identyfikuję się z dowolną postacią? Kogo będę kibicować do końca filmu? Dawn of the Planet of the Apes to kontynuacja Planet of the Apes (2011), ale z pewnością nie należy mylić jej z serią z lat 1968–1973.

Dawn of the Planet of the Apes ma miejsce około dziesięciu lat (w szybkich latach filmowych) po ostatnim filmie Planeta małp. Zaczyna się dość niewinnie, Cezar i jego rodzina małp zbudowali dom w lesie. Większość ludzi została zniszczona przez małpiego wirusa, który zabił większość ludzkości. Pozostali ludzie znajdują się w bezpiecznej strefie, ale bardzo potrzebują prądu, aby przetrwać i kontynuować poszukiwania pomocy drogą radiową.

Malcolm i grupa ludzi zapuszczają się w świat Cezara (las), aby naprawić tamę, która zapewniłaby bardzo potrzebną energię. Rosnące relacje między Cezarem i Malcolmem są zdecydowanie centralnym punktem całego filmu. Jeśli kopiesz wystarczająco głęboko w swoim analitycznym umyśle, możesz odkryć, że film koncentruje się na dwóch grupach, ludziach i małpach, budując zaufanie między sobą i przeciwnymi siłami. Życie z pewnością może być trudne, gdy walczysz ze złem, zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie.

Uważam, że ta konkretna wersja jest eklektyczną mieszanką wielu fabuł. Od wirusa, który zniszczył zwierzęta w podboju planety małp, po dynamiczne sceny bitewne w bitwie o planetę małp, mieszanie się różnych scenariuszy nieco mętniło tę historię. Każda historia z poprzedniej serii jest jednak zdecydowanie rozpoznawalna w Dawn of the Planet of the Apes.

Ci, którzy nie czytają szybko lub nie znają języka migowego, mogą mieć trudności z komunikacją między małpami przez większą część filmu. Jest to język migowy i podtytuły. Naprawdę uznałem to za zabawne, gdy powracający ludzie mówili o „gadających małpach”, gdy jedynym słowem, które wypowiedział Cezar, było „Idź!” Podczas gdy niektórzy widzowie mogli preferować ograniczoną liczbę wypowiedzi małp, stwierdziłem, że wolałbym trochę więcej mówić, więc mogłem zwrócić większą uwagę na akcję na ekranie. Wiem jednak, że niektórzy widzowie doceniliby podtytuły.

Było kilka innych niezwykłych aspektów filmu. Ubranie małpy, lub jej brak, było trochę niepokojące, ale myślę, że reżyserzy uważali, że naturalny wygląd jest właściwą drogą. Zgodziłbym się z jednym z ludzi, który powiedział: „Jesteś straszny…” Niektóre sceny były tak ciemne, że trudno było zobaczyć, co się dzieje. To może być moja starsza wizja, ale trudno sobie wyobrazić oglądanie tego na mniejszym ekranie.

Pomimo osobliwości w filmie, naprawdę podobała mi się akcja, szczególnie w końcowych scenach. Czy będzie kontynuacja? Nie jestem pewien, czy po zebraniu wszystkich innych filmów w jeden, co pozostało do powiedzenia? Jednak znając Hollywood, bitwa między ludźmi a małpami zawsze będzie trwała, dopóki będzie widownia.

Daję temu filmowi 3 na 5 gwiazdek.

Możesz kupić ten film na Amazon!

Świt planety małp

Kupiłem bilet do kina z własnych środków i nie otrzymałem odszkodowania za napisanie tej recenzji.

Instrukcje Wideo: The Real Planet of the Apes (Documentary) (Może 2024).