Czy mieli romans? Czy spotkali się zanim byli sławni? Czy w ogóle się spotkali? Takie pytania rodziły się przez lata i dekady, odkąd Hollywood importowało tajemnicze, szwedzkie stworzenie znane jako Greta Garbo i równie piękną berlińską Marlene Dietrich z lat 30. XX wieku.
Spekulacje na temat proponowanego spotkania przed którąś z nich były gwiazdami, wszystko zaczęło się od niemego filmu zatytułowanego „Joyless Street” (1925). Udowodniono, że aktorką często myloną w filmie jako Dietrich jest w rzeczywistości niemiecka aktorka Hertha von Walther. Chociaż Dietrich zawsze zaprzeczała, że kiedykolwiek zrobiła nieme zdjęcie w swojej karierze, zacytowała: „Tylko Garbo i Lilian Gish robili nieme zdjęcia”, fani z obu obozów mają powody, by wątpić, że Dietrich mówił prawdę.
Według książki Diane McLellan „The Girls: Sappho Goes To Hollywood” Dietrich rzekomo zwierzył się dobremu przyjacielowi, że został obsadzony na „Joyless Street”, mówiąc: „W końcu zabiłem rzeźnika”. A gdyby to była prawda, mogłaby to być ona, ponieważ tylko ktoś z obsady i załogi znałby kluczowe szczegóły do końca, w którym postać Herthy brutalnie zabija rzeźnika. Scena, która została wycięta i zagubiona wraz z oryginalną rolą filmu.
W 1925 roku Greta Garbo przybyła do Hollywood i została podpisana z legendarnym MGM Studios. Stała się znana jako „Swedish Sensation”. Aby utrzymać się w konkurencji, w 1930 roku Paramount znalazła swoje egzotyczne losowanie w Marlene Dietrich po tym, jak jej film „Niebieski anioł” (1930) przyniósł jej międzynarodową sławę.
Przez całą swoją karierę prasa, a teraz fani wraz z historykami filmu porównywali swoje życie zawodowe i prywatne. W swoich filmach grali podobne role, takie jak Garbo w „Mata Hari” (1931) i Dietrich w „Dishonored” (1931), gdzie obaj grali szpiegów. Oczywiście, w sposób, w jaki zawsze uwzględniali płeć, oboje grali także królowe; Garbo w „Królowej Christinie” (1933) i Dietrich w „Szkarłatnej cesarzowej” (1934).
W życiu prywatnym dzielili tych samych kochanków i przyjaciół, a przede wszystkim Mercedes de la Costa, który stał się bardzo znaną miłośniczką wielu klasycznych elit Hollywood, w tym Garbo i Dietrich. Które pytanie nasuwa pytanie?
W niektórych wywiadach Dietrich zaprzeczał, że kiedykolwiek spotkał się z Garbo. Jeśli chodzi o ich tak zwaną „rywalizację”, Dietrich był jedynym, który pozostał wokalistą o Garbo. Jej cytaty różnią się między podziwem - „Musi myśleć, że próbuję ją naśladować, ale nie ma nikogo takiego jak Garbo”, a zawiść zazdrości - „Zazdroszczę Garbo. Tajemnica jest największym urokiem kobiety. Chciałabym być tajemnicza jak ona. Nie chcę, żeby ludzie wiedzieli o mnie wszystko! Garbo nigdy nie udziela wywiadów. Chciałbym móc zrobić to samo ”.
Nikt nigdy tak naprawdę nie pozna opinii Garbo na temat Dietricha, ponieważ w celu ochrony jej tajemniczości i prywatności Garbo rzadko udzielał wywiadów.
Jednak to nie powstrzymało historyków filmowych i klasycznych filmów tego dnia, aby zbadać dynamikę między dwiema najbardziej charyzmatycznymi kobietami w historii srebrnego ekranu.
Instrukcje Wideo: Marlene Dietrich y Greta Garbo (Może 2024).