Konsekwencje „Hannah Montana Bill”
Kiedy nastoletni idole Disneya stają się wykonawcami koncertów i nagle ich bilety na koncerty sprzedają się jak ciepłe bułeczki, okazja dla oszustów, kasjerów i oszustów odwiedzających serwisy aukcyjne online jest już gotowa: coś, co zwykle byłoby 75 $ biletem na Hannah Montana lub teraz zhańbione Koncert Britney Spears sprzedaje się teraz za trzy do pięciu razy więcej! Zasadniczo jest to wolny rynek w najgorszym przypadku, ale mimo to jest podażą i popytem rynkowym.

Ponieważ wspomniani oszuści stali się nieco bardziej wybredni dzięki komputerom, bilety na koncert Hannah Montana w 2007 roku zostały wyprzedane online w ciągu kilku minut, podczas gdy ci, którzy jakoś słodko namówili swoich rodziców, aby pozwolili im spać w kolejce w kasach biletowych, zostali zakopani. Pod presją rozgniewanych wyborców ustawodawcy stanu Minnesota znaleźli rozwiązanie, wydając „Hannah Montana Bill”, która zabrania korzystania z komputerów przez pośredników biletowych w celu wirtualnego wykupienia wszystkich dostępnych miejsc, zanim pierwszy osobiście obecny fan zdoła nawet wydobyć kartę kredytową .

To, co senator Ron Latz uważał za przełomowe w zakresie zapewniania równego dostępu do popularnych wydarzeń, prawodawcy Florydy postrzegali jako kwestię praw obywatelskich w odniesieniu do możliwości wolnego rynku. Ograniczanie otwartego rynku jest wystarczająco złe, ale gdy pojawiają się inne problemy, takie jak dostęp do komputerów firm należących do mniejszości lub osób niepełnosprawnych, prawo nagle wygląda jak ogromna puszka robaków.

Jasne, wielu dorosłych może nie martwić się zbytnio o Hannah Montana lub Britney Spears, ale co z biletami sportowymi, które trafią do sprzedaży i zostaną wyprzedane w ciągu kilku sekund? To samo można powiedzieć o koncertach charytatywnych z niepopularnego powodu, w którym wszystkie bilety są pożerane, ale potem nie są sprzedawane, a zatem wydarzenie to jest mniej więcej tak, jak powinno. Czy może istnieć manipulacja faktycznymi zdarzeniami, które mogą mieć miejsce w przypadku osób posiadających komputery z szybkim ładowaniem, które znajdują sposób na uregulowanie, kto może uczestniczyć, a kto nie?

To samo w sobie może stanowić odrobinę naruszenia praw obywatelskich, ponieważ niektóre grupy mniejszościowe nie są w stanie wydać wygórowanych kwot, o które proszą skalpery, jeśli chodzi o bilety na najważniejsze wydarzenia sportowe. To samo dotyczy osób niepełnosprawnych i starszych, którzy mogą polegać na ubezpieczeniu społecznym, aby związać koniec z końcem. Wykluczenie części społeczeństwa ze względu na wolny rynek ma wszystkie koszmary związane z prawami obywatelskimi.

Instrukcje Wideo: PIĄTA WŁADZA - zwiastun PL (Może 2024).