Oczekiwanie na ruch Boga
Często uważa się, że gdy jesteś chrześcijaninem, wszystko w życiu powinno iść gładko. Problemy są czymś, o czym niektórzy chrześcijanie wahają się mówić ze strachu przed okazywaniem słabości w wierze. Ale Bóg wie, że żyjemy z takimi samymi pułapkami i problemami, jak wszyscy inni. Możemy tylko próbować uczyć się od nich i polegać na Bogu w Jego opiece i wsparciu.

Spróbujmy nauczyć się z tej prawdziwej historii.
Ruth i Don (imiona zmieniono dla prywatności) rozwinęli silną więź miłości przed i po ślubie. To był szok dla nich obojga, gdy kilka lat później znaleźli się w skalistym, destrukcyjnym małżeństwie. Ból i znęcanie się były tak wielkie, że ich miłość wydawała się - słowami Rutha - „niczym więcej niż samotnym żarem w stosie spalonych śmieci”.

Nie zajmiemy się tym, co doprowadziło do tej agonii. Chcę się dowiedzieć od Ruth, jak uratowano jej małżeństwo. Opowiedziała mi, jak Bóg zawsze pokazuje nam drogę do domu i jak udała się na drogę do wyzdrowienia.

Po wybuchu zamieszek Ruth i Don zostali kilkakrotnie rozdzieleni. To właśnie podczas najdłuższej separacji - 18 miesięcy - Ruth złożyła wniosek o rozwód. Miała wsparcie przyjaciół, pastora i kościoła. Wszyscy uważali, że małżeństwo było zbyt daleko, by dojść do pojednania.

Podczas bardzo potrzebnego odosobnienia kobiet Bóg zaczął rozmawiać z Rut. Wywierał na jej sercu wrażenie, że powinna dać Donowi kolejną szansę. Jestem pewien, że Ruth musiała go o to przesłuchać, ponieważ Don był nadal bardzo zrogowaciały i twardy, ale działała z wiarą. Ruth powiedziała nikomu oprócz mówcy gościnnego na rekolekcjach i jej adwokata; mądry wybór, ponieważ inni często próbują zinterpretować ci osobiste słowo Boga. Adwokat namawiał ją, by po prostu „odłożyła rozwód na półkę”, aby nie poniosła dodatkowych kosztów związanych z ponownym zaopatrzeniem. Ruth wiedziała, że ​​musi zaufać i ślepo słuchać słowa Bożego, więc rozwód został odwołany. Wszechmogący Bóg nie zawsze działa tak szybko, jak nam się wydaje. Minęły trzy długie miesiące, zanim Don okazał skruchę.
    Co mamy zrobić, czekając, aż Bóg się ruszy? Ruth podała tę listę, co skupiło ją na Bożej łasce.
  • Nigdy nie przestałem chodzić do kościoła. Nawet w najbardziej upokarzających czasach.
  • „Spędziłem czas sam na sam z Bogiem”.
  • „W pracy zachowałem specjalne wersety z pism świętych na komputerze i wokół biurka”.
  • „Czytałem podczas lunchu historie, które mnie zachęcały”.
  • „Rozmawiałem z ludźmi, od których mógłbym się uczyć o wytrwałości”.
  • „Każdego ranka spędzałem czas, czytając Jego Słowo i czytając trzy różne nabożeństwa.„ Mój Najwyższy dla Jego Najwyższych ”,
    „Streams in the Desert” i „Let Go”.
  • „Moje uczucia zapisałem w dzienniku”.
  • „Poszedłem do poradnictwa i w końcu zająłem się poważnymi problemami z mojej przeszłości”.
  • „Dołączyłem do kobiecego studium biblijnego”.

Przez te kroki Ruth brała czynny udział w jej własnym uzdrowieniu i przywróceniu małżeństwa. Zagłębiając się w słowo Boże i Bożą miłość, nie pozwoliła się uwikłać w destrukcyjne nawyki wywołane cierpieniem emocjonalnym.

Ruth i Don są teraz razem i pracują nad tym, aby ich małżeństwo działało. Czy małżeństwo jest teraz idealne? Nie. Ruth mówi: „Jedyną rzeczą, która utrzymuje nas na ziemi, jest nasza wiedza o burzach, które zwietrzeliśmy i że możemy to zrobić. Wciąż popełniamy błędy i krzywdzimy się nawzajem… druga z nas odwraca uwagę Boże! Ale dzięki modlitwie, przebaczeniu i Bożej łasce ... nic nie jest niemożliwe ... "






Instrukcje Wideo: Rekolekcje o. Witko : Dom Jaira - Nie bój się! Wierz tylko! - oczekując na uzdrowienie. Konf. 9 z 9 (Może 2024).