Recenzja książki - Seks, grzech i zen autorstwa Brada Warnera
Podtytuł najnowszej książki Brada Warnera „Seks, grzech i zen *” to „Buddyjska eksploracja seksu od celibatu do poliamorii i wszystkiego pomiędzy”, i to właściwie podsumowuje treść. W tej książce pan Warner bada poglądy buddyzmu na seks, zarówno historyczne, jak i współczesne. Chociaż pan Warner jest kapłanem i nauczycielem z Soto Zen, a zatem najbardziej interesują go postawy Zen dotyczące seksualności, obejmuje on perspektywę wszystkich głównych gałęzi buddyzmu.

Pan Warner jest znany ze swojego otwartego, lekceważącego, czasami styl nauczania i pisania „na twoją twarz”. Jego wcześniejsze książki, Hardcore Zen, Siadaj i zamknij się, a Zen Owinięty Karmą Zanurzony w Czekoladzie przyciągnął młody, modny tłum do nauk buddyjskich. W swoich książkach zawiera wiele osobistych historii, dzieli się szczegółami ze swojego życia i niczego nie powstrzymuje pod względem opinii i treści. Pod wieloma względami czyni go idealnym kandydatem do napisania książki o buddyzmie i seksualności, ponieważ chętnie podejmuje niemal każdy temat bezpośrednio i wyraźnie. A na temat seksu ta książka jest wyraźna - tonem, treścią i językiem - więc jeśli nie tego szukasz, to nie jest dla ciebie.

Chociaż główny temat Warnera w tej książce dotyczy buddyzmu, przygląda się on również poglądom innych religii na seksualność oraz sposobom, w jaki przeniknęły one do naszej ogólnej kultury i wpłynęły na nasze podejście do seksu. Porównuje współczesne zachodnie i wschodnie postawy dotyczące seksu w ogóle, postawy różnych religii, współczesne duchowe trendy „nowej ery” dotyczące seksu, a nawet wiele kulturowych postaw dotyczących płci. Jego głównym celem jest pomoc czytelnikom w analizie naszych własnych poglądów na temat seksualności oraz tego, jak te poglądy wpływają na nasze życie i praktykę. Nie twierdzi, że jest to analiza akademicka lub socjologiczna, a tak naprawdę wskazuje czytelnikom dwie inne doskonałe książki, jeśli tego właśnie szukasz (Żądza oświecenia Johna Stevensa i Czerwona nić Bernarda Faure'a).

W mojej recenzji ostatniej książki pana Warnera, Zen Wrapped in Karma Dipped in Chocolate, skrytykowałem jego osądzający ton w stosunku do innych buddyjskich i duchowych nauczycieli, z którymi większość nie miała doświadczenia z pierwszej ręki. Wydaje się, że nieco to złagodził, choć zauważa główne skandale seksualne, które miały miejsce w zachodnich społecznościach buddyjskich, i daje do zrozumienia. I relatywnie zabawnie relacjonuje swoją wizytę, aby zobaczyć Ammę, przytulającego się guru. Widziałem też Ammę i kochałem ją, ale mogłem docenić jego podejście do otaczającego ją „show”.

Pan Warner jest zapalonym obserwatorem i nie ma ciosów. To właśnie sprawia, że ​​jest idealną osobą do podjęcia tematu seksualności i buddyzmu - nie stroni od żadnego aspektu ludzkiej seksualności ani nie pozostawia żadnego tematu niezbadanego. Jeśli więc jesteś zainteresowany tym tematem i potrafisz poradzić sobie z wyjątkowym stylem i tonem pana Warnera, jest to wnikliwa i zabawna lektura.



* Ta książka została do mnie wysłana bezpłatnie do recenzji przez wydawcę. Ujawniam to zgodnie z zasadami oceny etycznej CoffeBreakBlog).