Postanowienia noworoczne - tak czy nie?
Jest to pora roku, kiedy wiele osób decyduje się na zmianę swojego życia. Nowy rok to nowy początek i nowe możliwości. Dla niektórych osób ta decyzja przybiera formę niejasnych pomysłów na rzeczy, które chcą robić inaczej, lub złych nawyków, które chcą porzucić. Jednak dla innych Nowy Rok zaczyna się od formalnej listy celów lub postanowień. Mark Twain powiedział kiedyś o Nowym Roku: „Teraz jest przyjęty czas na regularne coroczne dobre uchwały. W przyszłym tygodniu możesz zacząć układać z nimi piekło jak zwykle. ”

Humorystyczny cytat Twaina podkreśla bardzo prawdziwy fakt, że dla wielu osób uchwały noworoczne są bardzo trudne. Istnieje wiele przyczyn tej trudności. Często ludzie podejmują decyzje zbyt wysoko; planują rzeczy, których prawdopodobnie nie mogą osiągnąć, zwłaszcza w terminach, na jakie sobie pozwalają. Ponadto, chociaż prawdą jest, że formalne rozstrzygnięcie może skłonić człowieka do określonego zachowania, jest niemal tak samo prawdopodobne, że sformalizowanie pragnienia zmiany, jeśli nie zostanie to zrobione systematycznie i realistycznie, może niemal sparaliżować go do bezczynności, tym samym doprowadzając do rozwiązania.

Wydaje się, że matka stoi w obliczu zagadki. Chciałaby móc uczyć syna wartości ustalania celów i podejmowania decyzji, ale bez strachu i ryzyka niepowodzenia, które tak często towarzyszą noworocznym postanowieniom. Najlepszą odpowiedzią na pytanie, czy uczyć syna podejmowania noworocznych postanowień, jest nauczenie go wyznaczania celów przez cały rok. Zamiast oceniać swoje życie raz w roku, naucz go oceniać swoje życie w regularnych odstępach czasu, być może trzy lub cztery razy w roku. W ten sposób eliminuje się presję podejmowania postanowień noworocznych, a ty uczysz syna, że ​​pragnienie zmiany lub poprawy jego życia można zrealizować o każdej porze roku, a nie tylko 1 stycznia.

Kiedy twój syn jest młody, możesz mu pomóc w tym procesie wyznaczania celów, jednocześnie ucząc go przykładem, że postanowienia noworoczne nie są jedynym procesem, w którym próbuje się osiągnąć znaczącą zmianę życia. Gdy się starzeje, będzie mógł samodzielnie ustalać cele i zmieniać zachowania, jednocześnie wiedząc, że jesteś tam zasobem, jeśli cię potrzebuje.

Nie ma nic złego w podejmowaniu noworocznych postanowień iz pewnością nie chcę sugerować, że tak jest. Jednak dla wielu osób nawet pomysł podjęcia tych uchwał nakłada obowiązki o niemal mitycznych proporcjach - obowiązki, których po prostu nie można spełnić. Tym osobom sugeruję to alternatywne podejście: spróbuj w tym roku i zobacz, jak to działa, zarówno dla ciebie, jak i twojego syna.

Instrukcje Wideo: Postanowienia noworoczne tak czy nie? (Może 2024).