Radzenie sobie z sugestiami dla rodziców
Coś w tym, że miał dziecko, był dzieckiem lub kiedykolwiek go widział, zmienia niektórych ludzi w ekspertów od rodzicielstwa. Czy zauważyłeś kiedyś, że żaden z tych ekspertów od rodzicielstwa nie ma wiele do powiedzenia, że ​​to dobrze? Z pewnością wielu z nas miało doświadczenie, że osoba od czasu do czasu mówi nam, że wykonujemy dobrą robotę z naszymi synami. Jednak w zdecydowanej większości przypadków matki synów są skłonne do przyjmowania pomocnych „sugestii”.

Na przykład twój syn ma napad wściekłości na środku sklepu spożywczego. Ignorujesz to, wiedząc, że brak uwagi będzie najszybszym sposobem na jego rozproszenie. Następnie ktoś o dobrych intencjach (?) Uprzejmie mówi, że kiedy * jej * dzieci wyszły z tego nonsensu, klapsy rozwiązały go podwójnie szybko. A może twój syn osiąga gorsze wyniki w szkole. Jest mądrym dzieckiem, ale jego oceny tego nie odzwierciedlają. Przyjaciel-mama może ci zasugerować, że wymaganie od syna nauki, zanim pozwolisz mu grać w gry wideo, pomoże w podniesieniu ocen. Może jesteś mamą, która nie wierzy w szczepienie swoich dzieci. Jeśli tak, prawdopodobnie nie możesz policzyć, ile razy pomocny przyjaciel poinformował cię, że szczepienia ratują życie.

Niektórzy ludzie wydają się po prostu zdeterminowani, aby udzielać porad, bez względu na to, czy są proszeni czy poszukiwani. Ponieważ nie można całkowicie uniknąć takich osób (nie zauważyłeś? Są wszędzie!), Najlepiej przygotować się z wyprzedzeniem. Oto trzy strategie radzenia sobie z tymi pomocnymi osobami.

1. Uśmiechnij się i powiedz dziękuję. Ten jest trudny do przełknięcia, ale powoduje najmniej konfliktów. Wszyscy odchodzą szczęśliwi. Nie powiedziałeś kobiecie, która właśnie zasugerowała, że ​​być może twój syn jest zbyt zniewieściały, aby tańczyć, co zrobić z jej radą. Nie powiedziałeś jej również, że cenisz jej rady lub że zamierzasz je stosować. Mówisz tylko: „dziękuję”. Nie zostawiłeś jej nic do powiedzenia, a interakcja już się skończyła.

2. Nic nie mów. Dla większości ludzi świadomość, że ich rady są całkowicie ignorowane, wystarcza, by ich wycofać.

3. Uprzejmie, ale stanowczo poproś osobę, o której mowa, do wycofania się. Nie musisz być niegrzeczny, aby dać komuś znać, że jest poza linią. Proste „mam to wszystko” dobrze działa.

Coś o chłopcach szczególnie wydaje się wyrażać opinie ludzi na temat rodzicielstwa. Być może dlatego, że chłopcy są naturalnie żywiołowi, dają więcej publicznych możliwości ingerencji. Być może dzieje się tak, ponieważ inne matki wiedzą, jak prawdziwie wymagający synowie mogą być. Niezależnie od przypadku, o ile zdajesz sobie sprawę, że taka sytuacja się pojawi, możesz przygotować się na nią wcześniej. Postępy przygotowawcze z pewnością przyniosą wszystkim pokojowy wynik.

Instrukcje Wideo: 10 genialnych rodziców, którzy wiedzą jak radzić sobie z dziećmi, cz. 1 (Może 2024).