Nie pozwól, aby ta wielka okazja zniknęła
Kilka miesięcy temu miałem przyjemność rozmawiać z czcigodnym George'em C. Fraserem, legendą sieci. Chociaż muszę jeszcze w pełni wdrożyć w życie wszystkie porady dotyczące sieci, które on zapewnił, przez lata doskonaliłem kilka umiejętności sieciowych - i jedna z nich kontynuuje. Fraser twierdzi, że kontynuacja jest kluczem do drugiego etapu trzyetapowego procesu tworzenia sieci. Według Frasera pierwszym krokiem jest identyfikacja osób, z którymi chcemy nawiązać relację. Drugim krokiem jest „łączenie” lub kultywowanie związku. Ostatnim krokiem jest „kliknięcie”, które jest tytułem jego nowej książki, Kliknij: Dziesięć prawd do budowania niezwykłych relacji.

Nigdy nie błyszczałem na przyjęciu koktajlowym i muszę wyleczyć się z fobii telefonicznej. Nie robię ani nie robię wielu rzeczy, które często kojarzą się z tworzeniem sieci, ale kiedy napotykam taką możliwość, przez większość czasu ją przejrzę.

Kilka tygodni temu napisałem artykuł o nawiązywaniu kontaktów i opowiedziałem, jak pewnego dnia w połowie lat 90. natknąłem się na nazwę grupy wydawniczej kobiet w katalogu firm. Następnie skontaktowałem się z ówczesnym prezydentem grupy, Toni Banks. Pani Banks zaprosiła mnie do swojego biura na spotkanie, na którym skierowała mnie do firmy, która następnie mnie zatrudniła. Pięć lat później ta sama grupa odegrała kluczową rolę w opracowaniu mojego pierwszego artykułu w krajowym czasopiśmie.

Co jeśli zamknę katalog i nic nie zrobię? Zamiast tego podjąłem działania. Śledziłem. Nie wspominając już o tym, że czasami nie chybiłam zalotów, tracąc okazje, ale w powyższych przypadkach skorzystałam z szans, które mi dano, i skorzystałam.

Poniżej kilka innych przykładów udanej pracy w sieci z mojego własnego doświadczenia. I nic z tego nie było bardzo trudne. Gdyby ja może sieciować, jestem introwertykiem, każdy może to zrobić.

Tworzenie sieci przez współpracowników

Spacerowałem po Restoration Plaza tutaj w Bed Stuy trzy lata temu, kiedy wpadłem na byłego współpracownika, którego nie widziałem od lat. Tak się złożyło, że właśnie pisał dużą dotację i chciał mnie zatrudnić jako konsultanta. Wiele lat wcześniej inny mój współpracownik, który był deweloperem pracy, powiedział mi o dwóch innych otwartych stanowiskach, które następnie śledziłem, złożyłem podanie o stanowisko i zostałem zatrudniony.

Sieć, oferując coś dla kogoś innego

Jeśli przeczytam książkę, którą naprawdę lubię, lub gdy przeglądam internet, widzę czyjąś pracę, którą podziwiam, wiele razy upuszczam jej notatkę i pytam, czy udzieli wywiadu. Czasami dostaję wynagrodzenie za te wywiady, a czasem nie. Ale zawsze jestem wzbogacony tym doświadczeniem, a osoba udzielająca wywiadu otrzymuje informacje o swojej pracy. To wygrana wygrana. I nigdy dotąd nie myślałem o tym w ten sposób, ale osoba, z którą przeprowadzam wywiad, staje się częścią mojej sieci. Często kontaktuję się ze źródłami więcej niż raz, aby opowiedzieć.

Sieć, prosząc kogoś, aby coś dla ciebie zrobił

Około 18 miesięcy temu odkryłem, że znajomy online ma pozycję lidera w branży, do której chciałbym wejść pewnego dnia. Poprosiłem więc tego wirtualnego przyjaciela, aby działał jako mentor, czytając niektóre z moich prac i sugerując, w jaki sposób mogę podejść do podobnych tematów z myślą o różnych odbiorcach. Półtora roku później ta niegdyś znajoma osoba zaproponowała, że ​​będzie w przyszłości referencją do pracy i napisze list polecający.

Dla mnie sukces sieci nie polegał tylko na rozmowie, ale raczej na „robieniu” rzeczy, które przyniosły pozytywne rezultaty. Kluczem jest kontynuacja, kontynuacja kontynuacja!


Instrukcje Wideo: LETNI - "RADIO" (PARODIA Enrique Iglesias- "Subeme La Radio") (Może 2024).