Lot do Londynu
Poprzedniej nocy pojechałem na lotnisko, bo jestem przerażony taksówkarzami z Bangalore. Dlaczego? Cóż, odkąd wsiadłem do taksówki, a mężczyzna zatrzymał się i przyjął kumpla, który na szczęście siedział z przodu, ale rozmawiał naprawdę głośno i patrzył na mnie w lustrze, nie podróżuję sam w nocy. Wolałbym pójść wczoraj wieczorem i popracować lub poczytać książkę, aż do trzeciej nad ranem i do personelu BA.

Dostajesz 45 minut internetu za darmo i to dużo, aby przeglądać e-maile, mieć je na bieżąco i sprawdzać FB. Wziąłem pudełko oczyszczonego granatu i kanapkę i wszystko było w porządku. Nie mogę odważyć się kupić żadnego z tych rzeczy na lotnisku, ponieważ wszystkie są wysokotłuszczowe i dla mnie nie, nie dla diabetyków.

Nogi na walizkach Z przyjemnością czytam laureat Nagrody Nobla, Gabriel Garcię Marquez, książkę - Sto lat samotności. Zdecydowanie wydaje się mieć halucynacje, kiedy to pisze. Nie nazwałbym tego największym dziełem literackim, ale jest to cudowna lektura.

Potem widzę ludzi idących i stojących w pobliżu bram BA i decyduję, że powinienem. W przeciwnym razie kolejka zapełni się, a ludzie przy kasie staną się kraba. Mój bagaż jest poniżej wymaganych numerów, więc nie martwię się zbytnio. Wracam z USA, że moje walizki są dość zapakowane.


Mam w torbie mango z Indii dla dzieci i chcę, żeby bezpiecznie przyjechały. Nie przynoszę pudełka fałszywych alfonsów, ale przynoszę piękne Malgoby. Te są wciąż nieco surowe, ale szybko dojrzewają. Mój mąż przynosi ze sobą 3 kg, ale nie mam odwagi. Niosę tylko jeden kg najlepszych owoców w pudełku wypełnionym słomą.

Przynoszę wszystkie składniki na lunch, który zawsze gotuję dla moich przyjaciół. Wszystko, od Rajmy po channę, koleżanki i masale, tym razem nawet nosiłam palce. Jak dzieci uwielbiają jeść świeże paluszki i dodaję ich pyszne ziemniaki, które smakują wspaniale.

Wsiadam do samolotu i zastanawiam się, czy jak zwykle będę przepychać się za miejsce na plecak z laptopem. Nienawidzę czegokolwiek na wierzchu plecaka z powodu mojego nowego laptopa. Jestem wezwany jako ostatni, kiedy jestem na środku samolotu i nienawidzę tego. Ale to dobrze, jestem całkiem pewien, że wyjmę każdą walizkę schowaną w mojej przestrzeni.

Miejsce Boga 21B znajduje się między dwoma mężczyznami. NIENAWIDZĘ tego, kipię i robię notatkę, by narzekać i narzekać później. Wsiadam i stwierdzam, że mój pas - ciągnięty przez faceta po lewej stronie - siedzi na nim. Już założył maskę do spania, więc nie mogę zapytać, więc wyciągnę ją spod niego. Zapinam pasek Zdaję sobie sprawę, że mam w ręku paszport i kartę pokładową, więc zawstydzam faceta po prawej stronie, żeby mógł go włożyć. Wygląda na kwaśnego i wzdycha, ale nie obchodzi mnie to.

Dziękuję mu grzecznie i wracam, by znaleźć starszego mężczyznę, który nalega, aby mężczyzna przyszedł i zmienił miejsce wraz z żoną, aby mogli usiąść razem. Mężczyzna odmawia, ale znasz nas, Hindusów, nie poddajemy się łatwo. Żona wygląda, jakby zaraz miała się rozpłakać, prawdopodobnie pierwszą podróż. Mężczyzna odmawia i opada na wyznaczone miejsce w przejściu.

Nasz człowiek nie poddaje się, więc kiedy gospodyni przychodzi z uśmiechem, który wydaje się już napięty, a my nawet nie wystartowaliśmy, dręczy ją. Ponownie prosi mężczyznę, który odmawia dość stanowczo. Samolot zaczyna kołować, a ja postanawiam oglądać jak najwięcej filmów. Uderzyłem w sekcję nowych wydań i zobaczyłem wiele nowych filmów, których nie widziałem. Postanawiam oglądać Beautiful Collater z Willem Smithem, który stracił swoją małą córeczkę i nie mogę pogodzić się ze swoją stratą. Smutny, ale dobrze wykonany film.
Nadchodzi śniadanie z suszonymi jajkami smakowymi, tekturowymi frytkami i wiotką fasolą. Jem owoce i bułkę z masłem i nie mogę dotknąć zbyt słodkiego jogurtu i babeczki cynamonowej. Powiedziano mi, żeby nie dotykać posiłku dla diabetyków, więc nigdy go nie zamawiam.

Stewardzi wyglądają na naprawdę starych i bardzo uprzejmych Brytyjczyków. Gospodyni to Hinduska, wzdychająca i zachowująca się już zmęczona, kiedy nie jesteśmy nawet o ćwierć lotu. Proszę o herbatę, bo wiem, że kawa jest okropna. Daje mi filiżankę podobną do specjalnego naparu.

Jestem już w moim drugim filmie - Bridget Jones ma dziecko, gdy dostajemy szalone pudełka z przekąskami. Wolałbym kanapkę, ale nie, dostaliśmy okropne frytki i karmelową kukurydzę, a do tego czasu jestem głodny, więc poproś o butelkę wody. Jak mogą karmić nas tymi śmieciami tak bezczelnie zastanawiam się.

Natknęłam się na trzeci film zatytułowany Dramat tylko dlatego, że ma w nim Colina Firtha i Jude Law. Wspaniały film o szalonym pisarzu i jego edytorze. Chciałbym bardziej redaktora takiego jak Firth niż tych szalonych, którzy mamy, którzy zamieniają to, co piszemy, w to, czego chcą. Film odrywa mnie od wypchanego samolotu i tłustych mężczyzn po obu stronach wślizgują się na moje siedzenia.

Karta lądowania, karty lądowania mówią, że mężczyźni i ja podniosłem rękę dla jednego. Nigdy nie zawracam sobie głowy wypełnianiem ich samolotem, tak jak inni starają się dostać do długopisów i paszportów. Wypełniam je, gdy stoję w kolejce, która jest wieczna w Heathrow. Dostaję bez uśmiechu kobietę, która zadaje drobne pytania, bierze odciski palców i stempluje mnie w ciągu kilku minut. Wiza pięcioletnia pomaga. Wiedzą, że jesteśmy nieszkodliwi i prawdopodobnie odwiedzamy dzieci, co jest prawdą.



Instrukcje Wideo: Vlog Londyn #1 PIERWSZY LOT (Może 2024).