Obietnice kronikowania
Dziennikowanie zapowiada wielkie zmiany w życiu osób. Czasopismo obiecuje złagodzić stres. Journaling zapowiada się bezstronnie brzmiąca rada. Dziennikowanie przypomina, że ​​nie popełniamy tych samych błędów. Dobrze?

Cóż, jeśli jesteś podobny do mnie, dziennikarstwo nie spełnia żadnej z tych obietnic. Otrzymuję wiele e-maili z informacją, że próbowali prowadzić księgowość od roku, ale nie widzieli żadnych zmian, nadal mają stres, ich wpisy zaczynają krzyczeć i wciąż popełniają te same błędy. Dziennikowanie dla tej grupy jest tak naprawdę tylko ćwiczeniem daremności.

Następnie po drugiej stronie monety otrzymuję e-maile od tych, którzy wierzą, że jeśli przestaną rejestrować swoje życie, rozpadnie się, stres powróci, nikt mnie nie wysłucha i zacznę częściej popełniać błędy. Dziennikowanie dla tej grupy stało się swego rodzaju „zadaniem” i „talizmanem”. Opierają się na długopisie i papierze jako na linii życia.

Większość tych e-maili pochodzi ze szkoły „dziennikarstwa osobistego”. Ktoś podzielił się wspaniałymi korzyściami płynącymi z dziennikarstwa i zachęcił ich do pisania obiecujących cudów. Odkąd gospodarka zwróciła się na południe, wielu zwróciło się na dziennikarstwo, ale ich obawy wciąż istnieją, gdy przestają pisać. Jak ta osoba pokonuje tę przeszkodę?

Jeśli jesteś jednym z walczących „dziennikarzy”, mam kilka kroków, które powinny ci pomóc. Więc weź głęboki oddech, zrelaksuj się i zacznijmy.

Po pierwsze, osobiste księgowanie jest po prostu osobiste. Musisz to posiadać. To, o czym piszę, jak piszę, kiedy piszę, gdzie piszę i dlaczego piszę, jest moje i tylko moje. Przestań słuchać ludzi wokół ciebie. Oni nie są Tobą! Jeśli stwierdzisz, że przestrzegasz zasad, musisz się zatrzymać i zrelaksować. Reguły, podpowiedzi i style nie mają na celu kontrolowania ciebie, ale dostarczają pomysłów, którymi możesz się zastanowić.

Po drugie, w dzienniku osobistym chodzi o to, o czym piszesz. Dzisiaj możesz zapisać wydarzenia, jutrzejsze uczucia, a następnego dnia miksturę. Nie ma tajnego procesu, który odblokuje magiczne moce. Każdy dzień jest inny, więc rozumiem, że każdy dziennik będzie inny. Jedyną regułą, którą trzymam, jest datowanie mojego wpisu do dziennika. Jeśli stwierdzisz, że potrzebujesz struktury, zanim będziesz mógł pisać, zachęcam do nie pisania, po prostu zastanów się w ciszy swojego serca.

Po trzecie, w dzienniku osobistym chodzi o to, jak piszesz. Jeśli masz ochotę krzyczeć, pisz wielkimi literami. Nie próbuj „analizować” swoich słów ani intencji, po prostu pisz. Refleksja przychodzi znacznie później.

Po czwarte, w osobistym dzienniku chodzi o to, kiedy piszesz. Jestem zapalonym dziennikarzem i jestem od lat. . Jednak zdarza się, że tęsknię za dniami, a nawet tygodniami. Jeśli nie masz zwyczaju kronikowania, możesz chcieć ustalić konkretny czas na początku, ale w żadnym wypadku nie jest to prawo! Zbuduj nawyk, a następnie zrelaksuj się. Jeśli nie możesz prowadzić dziennika w różnych miejscach, musisz zastanowić się, dlaczego jesteś taki sztywny. Staraj się nauczyć, jak być zadowolonym w każdych okolicznościach.

Po piąte, w dzienniku osobistym chodzi o to, gdzie piszesz. Wewnątrz, na zewnątrz, z ludźmi wokół, samotnie, przy komputerze lub w wannie. Gdzie zmienia się tak samo jak to, o czym piszesz. Pamiętaj tylko, że głównym celem dziennikarstwa nie jest pisanie, ale refleksja i wyciszenie się. Nasze społeczeństwo straciło radość i wolność w samotności i ciszy. Doprowadzi to wielu do szaleństwa, ponieważ wierzą, że potrzebują muzyki, telewizji lub czegoś innego, aby się zrelaksować. Głównym powodem, dla którego dziennikarstwo „nie” dla wielu osób działa, jest to, że nie nauczyli się, jak być samotnym i cichym za pomocą własnych myśli.

Po szóste, w osobistym dzienniku chodzi o to, dlaczego piszesz. Odsyłam cię z powrotem do pierwszego kroku. Dziennikowanie to osobista podróż, która będzie rosła i rozwijała się, jeśli jesteś uczciwy i zaradny.

Dziennikowanie nie jest magiczną formułą. Jest to sposób na rejestrowanie wydarzeń, wspomnień i uczuć i nic więcej. Zmiana przychodzi, gdy twoje serce jest upokorzone i chętne. Nasze słowa mogą powiedzieć, że chcemy się zmienić, ale dopóki nie będziemy naprawdę upokorzeni, nie zobaczymy trwałej zmiany. Alkoholik mówi, że chce przestać pić, może przestać pić, ale w rzeczywistości nie przestaje pić, dopóki nie osiągnie dna i nie będzie się upokorzył. Kronikowanie to narzędzie, które może prowadzić do zmian, ale ostatecznie to naprawdę wybór należy do Ciebie.

Gdy twoje serce stanie się chętne i pokorne, przekonasz się, że dziennikarstwo może popchnąć cię głębiej i dalej niż kiedykolwiek sobie wyobrażałeś!