Nauka czekania
Czasami mamy zwyczaj prosić Boga w kółko, aby coś zrobił. Zaczekamy chwilę, a następnie zapytamy ponownie. W świecie, w którym żyjemy dzisiaj, gdzie wydaje się, że istnieje natychmiastowa satysfakcja za każdą możliwą do wyobrażenia potrzebę, możemy zacząć oczekiwać, że Bóg zastosuje się do tej samej filozofii natychmiastowej satysfakcji. Jeśli tego oczekujesz, kiedy się modlisz; jeśli takiego stosunku oczekujesz od Boga, będziesz czekał bardzo długo.

Bóg nie jest szybkim rozwiązaniem naszych obecnych problemów i sytuacji. On jest Bogiem na długi czas; Ojciec, który jest w nim na dłuższą metę - od początku do końca; od wieczności do wieczności. A ponieważ kocha nas tak, jak On, nie pozwoli nam kontynuować drogi samozagłady; na ścieżce beznadziejności i rozpaczy. On też bardzo nas kocha.

Ojciec niebieski rozumie was i zna wasze potrzeby, zanim jeszcze je macie. Rozumie, kim jesteś i przez co przeszedłeś. I wciąż nas upomina, że ​​nigdy nas nie opuści ani nie porzuci. Że jest zawsze obecny, kiedy Go potrzebujemy. Trudno jest zrozumieć, że to my porzuciliśmy Boga, a nie Bóg nas.

Nie sądzisz, że porzuciłeś Boga? Czasami nie jest łatwo zobaczyć, co robimy, z powodu rzeczy, z którymi możemy się wtedy spotkać. Ale czy zauważyłeś, że nie rozmawiasz z Bogiem tak często jak kiedyś? Czy zauważyłeś, że przestałeś szukać woli Bożej lub Jego instrukcji? Czy zdarza się, że odsuwasz się od wspólnoty czy od domu modlitwy? Czasami te rzeczy są subtelne i zdarzają się w małych krokach. Są chwile, w których po prostu poddajemy się i deklarujemy, że Bóg nas nie kocha, że ​​nas to nie obchodzi, ponieważ ból, przed którym stoimy, jest po prostu zbyt trudny do zniesienia. To jest tak dręczące, że wydaje się, że umrzemy w każdej chwili. Naprawdę wydaje się, że Bóg nas opuścił. Ale On tego nie zrobił. On jest tutaj i obserwuje nas; sięgając w naszym kierunku. Ale nie możemy rozpoznać Jego ręki, ponieważ jesteśmy zaślepieni piekącym bólem serc i łzami, które stale wypełniają nasze oczy.

Są chwile, w których wydaje się, że nie potrafimy dostrzec burz szalejących w naszym życiu, strat, które ponieśliśmy, i rozczarowań, które przeżyliśmy. To nie wydaje się sprawiedliwe, a ból jest nie do zniesienia. Ale wtedy jesteś najbliżej Boga. Właśnie wtedy wasze ciało nie musi już dawać, a wy jesteście słabi, a Bóg może w końcu stać się mocny w waszym życiu. Gdy ciało nie może już walczyć z duchem i musi całkowicie poddać się woli kochającego i odnawiającego Boga.

Czy Bóg pozwala na to celowo? Nie. Jednak kiedy żyjemy życiem, które jest wyłącznie od Boga, otwiera nas to na ataki i ataki wroga. Wróg zawsze czai się i szuka drogi do naszego życia, do serc i umysłów. W pierwszym Piotrze mówi, że wróg chodzi jak ryczący lew, starając się nas pożreć. Ostatnią rzeczą, jakiej pragnie Szatan, jest zaufanie i wiara w Boga. Ostatnią rzeczą, którą chce, abyśmy zrobili, jest nadzieja. Jeśli może zniszczyć nasz chmiel, zmiażdżył naszą wiarę. Ponieważ wiara jest substancją wszystkich rzeczy, na które liczy się (Hebrajczyków 11: 1).

Nie popełnijcie błędu, że wróg szepcze nam do uszu i spróbuje nas przekonać, że ponieważ Bóg jeszcze nie odpowiedział na nasze modlitwy, ponieważ cierpimy lub nadal cierpimy, ponieważ Bóg wydaje się tak długo trwać, że Bóg nie obchodzi nas, On też nas nie kocha. Diabeł jest kłamcą! Ale jeśli długo bawisz się tymi myślami, w końcu przenikną one do twojego ducha, do twojego serca i sieją spustoszenie w twoim życiu i emocjach.

Wiesz, czasami życie jest niesprawiedliwe. Ale przychylność Boga jest sprawiedliwa. Czasami zdarzają się rzeczy okropne, ponieważ żyjemy w świecie, który nie jest rządzony przez Boga, ale przez Szatana. Żyjemy w świecie, który zawsze podlega zepsuciu, niesprawiedliwości i wręcz nieposłuszeństwu wobec Boga. Są chwile, w których wpłyną na nas rzeczy tego świata. Będziemy cierpieć tak, jak cierpiał Chrystus. Ale możemy zdecydować się kontynuować i wierzyć Słowu Bożemu. Wierz, że Bóg jest obietnicą i wie, czego potrzebujemy. Bóg zaprojektował to, aby każdy problem, przed którym stoimy, był dla nas szansą na wypracowanie rozwiązania, które nam postawił. Jesteśmy rozwiązaniem problemów.

Bóg mówi do nas, ale wielu z nas nie słyszy. Bóg przygotował cię do przejścia. Może poniosłeś stratę, abyś mógł powstać i stać się głosem tych, którzy cierpią tak samo. Może po prostu urodziłeś się, aby uratować komuś życie. Nie wiemy wszystkiego, kiedy przychodzimy na ten świat. Udziela instrukcji lepszego życia. On chce nas pobłogosławić poza naszą wyobraźnię. On chce nas uwolnić od naszego bólu. On patrzy i czeka. Oczekiwanie, aż złapiemy Jego wyciągniętą rękę i podążymy za tym, co On nam każe.


Instrukcje Wideo: Jak nauczyć psa komendy CZEKAJ i PUŚĆ - TRENING PSA - John Dog (Kwiecień 2024).