Kino fantasy pomaga nam marzyć
Filmy science fiction i fantasy to wielki biznes. Są to gatunki, które są niezwykle popularne - być może teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej - dotykając życia milionów milionów ludzi rocznie, w każdym zakątku świata. Dlaczego te filmy są dla nas tak ważne?

Jednym z powodów jest eskapizm. Większość z nas żyje niezwykłymi w ten czy inny sposób, przynajmniej na małe sposoby. Ale nawet najbardziej kolorowe życie blednie przed żywą energią Hogwartu lub Lothlorien. A eskapizm to nie tylko ucieczka od przyziemności - nie tylko staramy się uciec przed zmywaniem lub niekończącym się szarym dojazdem do pracy. Czasami życie jest trudne. Czasami chcemy tylko wytchnienia od złych rzeczy - bólu, niepewności, złamanego serca, rozczarowania, każdego dania z szerokiej palety nędznego życia może nam służyć. A czy jest lepszy sposób na pozostawienie tego wszystkiego - choćby na dwie godziny - niż zatracenie się w świecie robotów i kosmitów, smoków i czarodziejów?

Oczywiście nie kończy się na eskapizmie. Jedną z ról dobrej science fiction jest wyobrażanie sobie możliwej przyszłości. Daje nam okno na to, co może kiedyś stać się rzeczywistością, sposób na przetestowanie jazdy „a co jeśli?” Warto zauważyć, że science fiction to nie tylko roboty i kosmici, nie zawsze. W jednych z najlepszych science fiction najważniejszą rzeczą, która łączy film z tym gatunkiem, jest coś społecznego. Jasne, w Igrzyskach śmierci występują dziwne, egzotyczne stworzenia stworzone z łączenia genów ... ale czy są jakieś wątpliwości, że naprawdę interesujące rzeczy dotyczą konfiguracji społecznej, dystopii totalitarnej, a zwłaszcza roli mediów w tym?

Fantazja pomaga nam wyobrazić sobie nowe kultury. Pomaga nam również dowiedzieć się więcej o prawdziwych kulturach. Fantazja bardziej niż jakikolwiek inny gatunek marzeń. W masowej świadomości naszego coraz bardziej podobnego do ula Internet Age obserwujemy, doświadczamy, wchłaniamy ... a czasami to, co widzimy, jest ponownie wyobrażane w przypominającym śnieg osadzie przetworzonych pomysłów i obrazów, wprowadzanych w nowe konteksty i konfiguracje. Jeśli zrobi się to dobrze, może to zachwycać i bawić, ale może także rezonować i edukować. Jeśli oglądasz Księżniczkę Mononoke, nie oglądasz czegoś, co składa się z niczego, czegoś, co istnieje w próżni; oglądasz coś, co jest interpretacją snów, mieszanką folkloru i różnych tradycji kulturowych, połączonych w misterną sieć Opowieści i pięknej animacji. To może być nowe, ale jednocześnie jest to coś starożytnego.

Ale być może najważniejszą rzeczą zarówno science fiction, jak i fantasy jest nauczenie nas różnych rzeczy. Wszystkie historie pomagają nam uczyć się lekcji - być może dlatego jesteśmy gatunkiem opowiadających historie, beznadziejnych narkomanów - ale na tej arenie zarówno science fiction, jak i fantasy przodują. Film fantasy może z jednej strony opowiadać o księżniczce szukającej zaginionego królestwa. Ale - jeśli jest to zrobione dobrze - może być o wiele więcej. Może nas nauczyć o dorastaniu, o potrzebie rozwijania poczucia siebie, stania na własnych nogach. Może powiedzieć nam coś ważnego o nawiązywaniu przyjaźni lub coś ważniejszego o utrzymywaniu ich. W Jurassic Park chodziło o techno-czarodziejstwie i ryczących potworach ... ale była to także opowieść o moralności o dumie i arogancji. Ma też poziom intelektualny - w wieku trzynastu lat, kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten film, było to moje pierwsze wprowadzenie do DNA, inżynierii genetycznej i teorii chaosu. Całkiem nieźle jak na film o potworach.

Filmy science fiction i fantasy to znacznie więcej niż tylko głupi popcorn. Następnym razem, gdy ktoś powie ci, że nie ma dla nich nic więcej niż karabiny i mantory, dlaczego nie wyjaśnić im, w czym się mylą?

Instrukcje Wideo: SPEŁNIŁEM MARZENIE MAŁEJ DZIEWCZYNKI... *WZRUSZAJĄCE* (Może 2024).