Recenzja filmu Kłamca Kłamca
Reżyser: Tom Shadyac
Wpisany przez Paul Guay i Stephen Mazur
Data wydania: 21 marca 1997 r
Całkowity czas pracy: 86 minut
Ocena MPAA: PG-13
Ocena redakcji: 3,5 z 4 niezapłaconych biletów parkingowych


To koniec lat 90., a ty jesteś Jim Carrey. Świat stoi przed Tobą otworem. Nakręciłeś dwa największe komediowe hity dekady i jeździsz wysoko na gigantycznej fali popularności napędzanej przez dorastających chłopców (jak ja) i dziewczynki (jak moja żona), którzy myślą, że ktoś rozmawiający pośladkami to szczyt ludzkich osiągnięć nie tylko w komedii, ale w medycynie, nauce, matematyce i inżynierii. Co robisz, aby śledzić sukces? Tworzysz film, który oferuje dokładnie tę samą komedię, ale z innym akcentem. Wchodzić Kłamca kłamca.

Fletcher Reede jest gwiazdą. Broni tych, których jedyną obroną są ładunki i mnóstwo pieniędzy, i nie ma skrupułów wyginać prawdę jak precel, aby dopasować do celów jego klienta. Zależy mu na karierze i chce zostać partnerem w kancelarii prawnej, w której obecnie pracuje, zajmując się poszczególnymi sprawami. Osobą płacącą za to cenę jest jego syn, Max. On i matka Maxa, Audrey, rozwiedli się z powodu zdecydowanego nastawienia Fletchera do swojej pracy, ale Fletcher stara się tylko bez entuzjazmu być częścią życia swojego syna.

Wszystko przychodzi na myśl, gdy Fletcher tęskni za urodzinami Maxa, i ze złamanego serca Max żałuje, że jego ojciec nie będzie w stanie kłamać przez 24 godziny. Świece migoczą. Po drugiej stronie miasta, na podłodze biura w swojej firmie, Fletcher leży w pośmiertnej poświacie ze swoim szefem, gdy zwraca się do niego i pyta: „Czy to było dla ciebie dobre?” Fletcher patrzy, uśmiecha się i mówi

„Miałem lepiej”.

Jego twarz spływa z niedowierzaniem. Prawda boli.

Im więcej o tym myślę, tym bardziej Kłamca kłamca czuje się jak trzeci Ace Ventura film. Wiodącym talentem Jima Carreya zawsze była jego fizyczność, a nawet w dość dusznej roli prawnika wcale nie jest stracona. Carrey gryzie jak indyk, dusi się niebieskim tuszem, rozdziera kilka drogich garniturów, kilkakrotnie bije smołę, a to tylko pierwsze rzeczy, o których mogłem myśleć.

Film stara się poradzić sobie z poważną tematyką - relacje Fletchera z Maxem i jego ostateczne pojednanie z Audrey mają kluczowe znaczenie dla filmu, ale to tak, jakby dać Ace Venturze sprawę: musi być coś do rozwiązania, w przeciwnym razie filmy byłyby 45-minutowe rutyny stand-up (których zresztą wcale nie byłbym przeciwny. Proszę, wstań ponownie, Jim Carrey). Rozwód odgrywa bardzo ważną rolę Kłamca, w życiu osobistym Fletchera oraz w przypadku, który zadecyduje o jego losie. Sprawa Fletchera służy jako znacząca rzeczywista folia dla odwrócenia Carrey'a od jego ponurego życia osobistego. Większość rozwodów nie kończy się szczęśliwie, zwłaszcza gdy w grę wchodzą pieniądze.

Zazwyczaj w filmie o Jimie Carreyie jest kilka rzadkich postaci poza Jimem Carreyem, ale Jennifer Tilly gra w tym filmie wspaniałą, okropną osobę. Jest mściwa, płytka, jest chodzącą współczesną femme fatale. Recepcjonistka Carrey, grana przez niesamowitą aktorkę Anne Haney, jest idealnym hetero (wo) mężczyzną. Na uwagę zasługuje również Cary Elwes, zaledwie kilka lat od swojej roli w Widział. Gra idealną, dobrze przystosowaną i rodzinną postać, którą Audrey obecnie widzi, ale rzuca się, ponieważ Fletcher zachowuje się jak zmieniony mężczyzna przez jedną krótką świecącą chwilę.

To zabawny film, nie musi mieć sensu.

Popatrz! Teraz Jim Carrey miażdży mu twarz deską sedesową! Robi to, ponieważ kocha swojego syna!

Oto lekcja: nie myśl o zabawnych filmach. Będziesz po prostu przygnębiony. Co ważniejsze, tęsknisz za najważniejszą częścią: Kłamca kłamca sprawi, że się uśmiechniesz. Sprawi, że poczujesz się dobrze. I na tym właśnie polega komedia.

** Ten film jest częścią mojej osobistej kolekcji. Nie otrzymałem żadnej rekompensaty za tę recenzję. **

Instrukcje Wideo: Kłamca, kłamca! - Recenzja Bohemian Killing [PC] (Może 2024).