Lojong i osiem treningów umysłu
Centralnym elementem buddyzmu mahajany jest zasada praktykowania z korzyścią dla wszystkich istot, nie tylko siebie. Generowanie współczucia dla innych, a od tego współczucia motywacja do praktyki powszechnego wyzwolenia wszystkich czujących istot nazywa się bodhicitta. Czasami jest przyrównany do tonącego, który przedostaje się na brzeg, a następnie odwraca się, aby pomóc innym bezpiecznie przebywającym w wodzie. We ślubowaniu bodhisattwy praktykujący buddyzm ślubuje zrezygnować z własnego wyzwolenia, aby pracować na rzecz wyzwolenia wszystkich istot.

W ramach buddyzmu tybetańskiego Lojonglub „trening umysłu” obejmuje postawy, które praktykujący rozwija, aby kultywować bodhicittę. Lojong jest odpowiednikiem formalnej praktyki medytacyjnej, formy uważności i praktyki dociekania, w które angażujemy się przez cały dzień. Jeden z najbardziej znanych tekstów dydaktycznych na temat lojong pochodzi z tradycji Kadampa, zwany Osiem wersetów treningu umysłu napisany przez Gesze Langri Thangpę, który mieszkał w Tybecie pod koniec XI wieku i na początku XII wieku:

Osiem wersetów treningu umysłu

Obym zawsze zawsze pielęgnował wszystkie istoty
Z determinacją do osiągnięcia dla nich
Najwyższe dobro, które jest cenniejsze
Niż jakikolwiek spełniający życzenia klejnot.

Ilekroć jestem w towarzystwie innych,
Obym uważał się za gorszego od wszystkich
I z głębi mego serca
Pielęgnuj innych jak najwyższy.

We wszystkich moich działaniach mogę obserwować mój umysł,
A gdy tylko pojawiają się niepokojące emocje,
Obym mógł ich natychmiast powstrzymać,
Ponieważ skrzywdzą mnie i innych.

Kiedy widzę ludzi o złym charakterze,
Przytłoczeni złymi uczynkami i bólem,
Czy mogę je pielęgnować jako coś rzadkiego,
Jakbym znalazła skarbnicę.

Kiedy ktoś z zazdrości robi mi krzywdę
Obrażając mnie i tym podobne,
Czy mogę zaakceptować porażkę
I zaoferuj im zwycięstwo.

Nawet jeśli ktoś, komu pomogłem
I w kim pokładałem nadzieje
Czyni wielkie krzywdy, krzywdząc mnie,
Niech widzę ich jako doskonałego duchowego przyjaciela.

W skrócie, bezpośrednio lub pośrednio,
Pozwól, że dam matkom wszelką pomoc i radość,
I niech wezmę całą ich krzywdę i ból
Potajemnie na siebie.

Niech nic z tego nigdy nie zostanie skazane
Myślami o ośmiu światowych sprawach.
Obym wszystko postrzegał jako iluzję
I bez przywiązania uzyskaj wolność od niewoli.

- od Osiem wersetów dotyczących treningu umysłu, przez Geshe Sonam Rinchen, przetłumaczone przez Ruth Sonam

W ramach praktyki lojong możemy codziennie recytować i kontemplować te wersety (jak mówi Dalajlama). Jednak prawdziwą praktyką jest wprowadzanie tych nauk w życie przez cały dzień. Lojong jest tak naprawdę gruntownym przeglądem podstaw naszego umysłu, od troski o samego siebie do troski o wszystko. To nie jest forma samozaparcia lub poświęcenia - nie męczymy się ani nie odmawiamy szczęścia, aby inni byli szczęśliwi. Ćwiczymy także dla siebie, a dbałość o siebie jest niezbędna, abyśmy mogli naprawdę pomagać innym. Ale Lojong dotyczy naszej motywacji i oferuje nam inny sposób patrzenia na szczęście. Odkrywamy, że kiedy uszczęśliwiamy innych, sami jesteśmy szczęśliwi. To szczęście różni się od przyjemności lub od chwilowego szczęścia, które przynosi nam to, czego chcemy. To jak radość matki, widząc, że jej dzieci są szczęśliwe.

Niektóre z tych wersetów mogą brzmieć skrajnie lub niezdrowo dla ludzi Zachodu, ponieważ wielu z nas cierpi z powodu niskiej samooceny lub poczucia niegodności. Jednak nauki buddyjskie rozróżniają między pewnością siebie a dumą lub arogancją. Pewność siebie jest nam niezbędna do podążania ścieżką, podczas gdy duma lub arogancja są destrukcyjne. Pewność siebie napędza naszą zdolność uczenia się i dyscyplinę do ćwiczenia, podczas gdy pycha i arogancja napędzają samolubne myśli i działania, które ostatecznie niszczą nas i innych.

Poprzez praktyki buddyjskie dążymy do rozwinięcia pewności siebie i porzucenia uczuć niskiej samooceny lub niegodności, a także korzeni dumy lub arogancji. Werset „czy mogę uważać się za gorszego od wszystkich istot”, nie zachęca do tego, by postrzegać siebie źle lub mniej cenną niż inne. W rzeczywistości w ramach buddyzmu wszyscy jesteśmy - wszystkie czujące istoty - ostatecznie naturą Buddy. W tym wszyscy jesteśmy równi i wszyscy jednakowo cenni. Ale jest to naturalna tendencja naszego umysłu do samolubstwa. Większość naszych myśli i emocji jest czysto egoistyczna. Trening Lojong jest sposobem na przeciwdziałanie tej tendencji i kultywowanie bodhicitty jako naszej podstawowej motywacji.

Podobnie jak Lojong nie polega na deprecjonowaniu siebie ani na poświęceniu, nie ma też na celu zaprzeczania jakimkolwiek zatroskanym lub destrukcyjnym myślom lub emocjom, jakie możemy mieć. Represje prowadzą tylko do problemów później. Zamiast tego spotykamy się szczerze, uznając i akceptując wszystko, co powstaje w nas, i starając się przekształcić je w otwarte serce.Wszystkie różne praktyki w buddyzmie są narzędziami do tego, a lojong jest przedłużeniem tych, które trafiają do głównej przyczyny naszego cierpienia - naszej podstawowej troski o siebie. Gdy pracujemy nad rozluźnieniem uścisku, jakim obarcza nas ta troska, nasze negatywne myśli i emocje same opadną.

Lojong zapewnia nam również ramy do radzenia sobie z trudnymi ludźmi i przeszkodami w naszym życiu. Poprzez „pielęgnowanie ich jako czegoś rzadkiego” i jako „doskonałego duchowego przyjaciela” uznajemy cenną rolę, jaką ci ludzie i doświadczenia odgrywają w naszym rozwoju duchowym. Pokazują nam, gdzie wciąż tkwimy i jak możemy zostać uruchomieni. Tylko my cierpimy, jeśli sami spotkamy się z negatywnością innych. Jeśli zamiast tego potrafimy umiejętnie postrzegać negatywne działania innych jako produkt ich własnego cierpienia, sami nie jesteśmy wciągnięci w ich negatywność.

Nawet werset „niech zaakceptuję porażkę” nie oznacza zachęty do bycia masochistą. Zamiast tego odnosi się do wielu razy, kiedy walczymy o rację w sprawach, które są naprawdę bardzo nieistotne. Nasze ego jest tak defensywne, że zareagujemy gniewem na najmniejszą krytykę, a kto wygra w takiej sytuacji? Nawet jeśli druga osoba działała z podłego ducha, kiedy się rozgniewamy, sami jesteśmy wciągnięci w cierpienie. Jeśli zamiast tego możemy po prostu „zaakceptować porażkę” - puścić skłonność do obrony i odeprzeć atak - nie zostaniemy wciągnięci w ten cykl. Oczywiście zdarzają się sytuacje, w których walka o to, co słuszne lub obrona się, ma znaczenie - gdy jest to w rzeczywistości częścią samoopieki, a nawet kwestią bodhiczitty, jeśli działamy z powodu współczucia dla innych. To zdanie nie jest wezwaniem do zaakceptowania porażki w takich przypadkach.

Werset od drugiego do ostatniego: „niech potajemnie biorę na siebie całą ich szkodę i ból”, odnosi się do tybetańskiej praktyki medytacyjnej tonglen. W tej praktyce wizualizujemy ból i cierpienie innych wchodzących w naszą własną istotę i przekształcających się w uzdrawiające światło, które następnie emanuje. W rzeczywistości praktyka tonglen polega na postrzeganiu podstawowej i wszechprzenikającej natury Buddy lub pierwotnej świadomości, która nie jest dotknięta żadnym bólem ani cierpieniem. Dzięki temu widzeniu całe cierpienie ulega przemianie.

Ostatni werset: „Oby wszystko widziałem jako iluzje i bez przywiązania zyskuję wolność od niewoli”, przesuwa się od skupienia się na względnej boddhicitcie na ostatecznej lub absolutnej boddhicitcie. Na poziomie względnym staramy się pomagać innym, widząc siebie nadal jako oddzielnych. Na poziomie absolutnym zdajemy sobie sprawę, że sama ta separacja jest złudzeniem, że jesteśmy wszechobecni i że cierpienie innych jest w rzeczywistości naszym własnym cierpieniem, a szczęście innych jest naszym własnym. Ta ostateczna realizacja napędza nas do wyzwolenia.

Aby uzyskać więcej informacji na temat Lojong, sprawdź tę książkę (która zawiera tłumaczenie powyższych wersetów):



Instrukcje Wideo: 9 ćwiczeń wzmacniających mózg (Może 2024).