Podejmowanie decyzji o implancie ślimakowym
Urodziłem się głuchy i walczyłem w słyszącym świecie. Widziałem, jak mój brat i siostra poradzili sobie tak łatwo i chciałem więcej. Z kolei nie słyszałem, co mówią do mnie ludzie, ponieważ nie mogłem usłyszeć, jak mówię, moja mowa była niejasna, a ludzie mnie nie rozumieli. Byłem zły i sfrustrowany.

Mój logopeda rozmawiał ze mną o implancie Cochlear od trzech lat, powtarzając raz za razem, że to naprawdę może poprawić moją mowę i umiejętności rozumienia. Byłem jednak podejrzliwy i przede wszystkim przestraszyłem się operacji. Miałem trzy łagodne operacje ucha / gardła w dzieciństwie i wszystkie pozostawiły naprawdę złe wspomnienia. Ponieważ nikt nie wyjaśnił mi, co się stanie, wszystkie zakończyły się szalonymi walkami między pracownikami medycznymi a mną, kopaniem i uderzaniem wszystkiego, co mogłem wydostać się z pokoju, aż do momentu, gdy strąciła mnie maska ​​znieczulająca i obudziła się z bólem uszy i gardło.

Właśnie wtedy myślałem o implancie ślimakowym, który usłyszałem od przyjaciela, którego nie widziałem od dawna. Ona też była głucha, była w tym samym centrum logopedycznym co ja, a szkolenie było dla niej trudniejsze niż dla mnie, ponieważ starała się osiągnąć wymagany poziom mowy i umiejętności rozumienia pod koniec każdego roku. Ale była utalentowana, sprytna, dowcipna, o bardzo miłym usposobieniu; mogła odnosić sukcesy w każdej dziedzinie; była po prostu bardziej głucha ode mnie. Nasze ścieżki się rozdzieliły, kiedy wszedłem do głównego nurtu szkoły, a ona poszła do szkoły średniej, w której pracowali specjaliści Cued Speech.

Słyszałem, że została wszczepiona w wieku jedenastu lat, a teraz, gdy miała trzynaście lat, radziła sobie tak dobrze, że od niechcenia słuchała muzyki, uczyła się angielskiego, aw następnym roku przyjęła rosyjski jako drugi język obcy.

Biorąc to pod uwagę, że głuchoniemi uczniowie mogliby być prawnie zwolnieni z nauki drugiego języka obcego we francuskich szkołach średnich - ponieważ wielu z nich źle radziło sobie w pierwszym języku obcym, angielskim. Nadal możemy zrobić drugi, ale tylko wtedy, gdy nauczyciele i logopedzi uważają, że masz wystarczająco dobre umiejętności. I to zazwyczaj hiszpański lub włoski, bliższy francuskiemu, wybierano przeciwko Niemcom, a rosyjski nawet nie był brany pod uwagę.

Krótko mówiąc, poprawiła swoje umiejętności komunikacyjne ponad wszelkie oczekiwania od czasu implantacji ślimaka, co pozwoliło jej na wybory, które wcześniej nie były dla niej dostępne.

Nie trzeba dodawać, że ta wiadomość dała mi wiele do myślenia. Po pierwsze, jej historia okazała się punkt po punkcie wszystkim, co mój logopeda powiedział mi o potencjale implantów ślimakowych. Po drugie, wiedziałem, że większość moich problemów z temperamentem i relacjami była spowodowana powtarzającymi się brakami zrozumienia tego, co mówią ludzie. Ich brak cierpliwości, z powodu niezrozumienia, co tak naprawdę oznacza głuchota, i że nie jestem w stanie zrozumieć niczego, co nie jest zapisane (nie na nagrywarce lub głośniku) lub wypowiedziane w taki sposób, że mogę to odczytać z ust (więc przy prawidłowych warunkach widoczności, nie wspominając o nierozwiązywalnych problemach z brodą i wąsami / gumą do żucia lub papierosem).

Poprawa słuchu może nie rozwiąże magicznie tych problemów, ale przynajmniej poprawi moją obecną sytuację, pozwalając mi czytać wargi przy mniejszym wysiłku, zapewniając pewną ulgę i większą zdolność rozwiązywania problemów, które miałem. Po trzecie, angielski był moją najbardziej bolesną lekcją, a tuż za nim hiszpańskim i łaciną, i byłem zmuszony brać grecki na następny rok. Gdybym mógł lepiej zrozumieć to, co mówił nauczyciel, i w konsekwencji poprawić we wszystkich językach, oderwałoby to ode mnie mnóstwo pracy.

Mieszkałem w tych myślach, dopóki nie stały się częścią mojego codziennego strumienia świadomości. Pewnego dnia, kiedy znów byłam w depresji, po prostu ogarnęła mnie prosta myśl, że potrafię zrozumieć nauczycieli w szkole, aby od razu odpowiedzieć na pytanie każdego, nie prosząc go o powtórzenie, aby uzyskać pochodzenie codziennych dźwięków bez bycia wprowadzać w błąd i wyśmiewać się z moich rówieśników… Będąc w stanie iść własną drogą w słyszącym świecie, nie potykając się ani nie walcząc na każdym kroku. Moje obecne życie było tak trudne i przerażające. Co musiałem stracić w porównaniu do tego, co mogłem wygrać?

W piekle nie było mowy, żebym przegapił tę okazję, bo bałam się operacji.

Instrukcje Wideo: Obchody jubileuszy IFPS (Kwiecień 2024).