NDE Brada Steigera
NDE Brada Steigera

Brad Steiger napisał wiele książek o zjawiskach paranormalnych, w tym Prawdziwe duchy, Niespokojne duchy i Nawiedzone miejsca, „Konspiracje i tajne stowarzyszenia”, „Prawdziwe cuda, Boska interwencja i wyczyny niesamowitego przetrwania” oraz serial „Cud”.

Jedna z jego najciekawszych historii spotkała go osobiście w wieku 11 lat, gdy dorastał na farmie rodziców w Iowa.

Pewnego dnia pod koniec sierpnia 1947 r. Steiger został ciężko ranny w wyniku wypadku z jakimś sprzętem rolniczym. Kiedy leżał umierający, zdał sobie sprawę, że odczuł „troskę i panikę” swojej siedmioletniej siostry, gdy ona biegła po pomoc, ale nie czuł „żadnego związku z emocjami, które odczuwała”. Steiger powiedział, że „stał się sferoidą w kolorze pomarańczowym, której celem było jedynie szybowanie w kierunku niesamowicie pięknego i błyszczącego światła” nad nim.

„Czułem się błogo euforycznie i zacząłem rozkoszować się chwałą cudownego poczucia jedności z potęgą i inteligencją Wszystko-To-Jest” - powiedział Steiger.

Mógł być jednocześnie w dwóch miejscach. Czuł, jak jego ciało unosi się z pola w ramieniu ojca. Obserwował także scenę, która się działo. Pomyślał o swojej matce io tym, jak zareaguje na jego rany, i pojawił się obok niej. Uświadomił sobie, że może być w dowolnym miejscu, w którym chciałby być. Musiał tylko pomyśleć o osobie lub miejscu i już tam będzie.

Po prostu myślał o każdym ze swoich przyjaciół i od razu był z każdym z nich „pracując z ojcami na własnych farmach”.

Podobało mu się, że mógł „przechodzić przez ściany, szybować przez chmury i być gdziekolwiek”, gdzie chciał być.

Ilekroć uczucia smutku po opuszczeniu swoich bliskich pojawiały się w jego świadomości, pokazywano mu „genialne wzory geometryczne”, które, jak wiedział, były „w jakiś sposób częścią wielkiego gobelinu życia… ilustrującego porządek i słuszność istnienia”.

Dzięki swojemu doświadczeniu dowiedział się, że „na ziemi istnieje sens istnienia”. Światło, które zobaczył, napełniło go „ogromnym spokojem”.

Podróż do szpitala miała 140 mil, a Steiger kilkakrotnie wyjechał i powrócił do swojego ciała podczas tej podróży. Powrócił do swojego ciała, tak jak miał być operowany, i modlił się, aby być gdzie indziej. Steiger został „zabrany do czegoś, co wydawało się być idealną małą wioską, wraz z estradą, sprzedawcami lodów i przyjaznymi ludźmi spacerującymi po okolicy”.

Wyzdrowiał po kontuzjach i podczas dwóch tygodni rekonwalescencji w szpitalu siostry zakonne zadawały wiele pytań. Ze względu na swoje doświadczenie Steiger nie ma wątpliwości, że „duch ludzki jest wieczny”.

Nigdy nie był w stanie opisać wzorów geometrycznych i uważał, że były one „poza słowami”.

W 1988 roku wziął udział w seminarium, które jego żona prowadziła na temat uzdrawiania „z wykorzystaniem komputerowych obrazów geometrii fraktalnej”. Był zszokowany, gdy uznał, że obrazy te były „bliskie przybliżeniu” do tego, co pozwolono mu zobaczyć podczas jego NDE. Uznał również za bardzo interesujące, że wiele osób biorących udział w tych seminariach twierdziło „uzdrawiające doświadczenia po obejrzeniu obrazów”.

Referencje i dodatkowe informacje:
Steiger, Brad. Prawdziwe duchy, niespokojne duchy i nawiedzone miejsca. Detroit: Visible Ink, 2003.
//bradandsherry.com/