Recenzja książki bez róż
Zawsze lubiłem Joan Fontaine, chociaż moje upodobania opierały się tylko na jej występach w tajemniczych filmach Hitchcock Rebecca i Podejrzenie. Mimo to spodziewałem się, że lubię czytać Bez łóżka różi rzeczywiście tak zrobiłem, chociaż nie tak, jak chciałem.

Autobiografia Joan Fontaine została opublikowana w 1978 r., Kiedy koncepcja książki „powiedz wszystko” jeszcze się nie przyjęła. I tak otrzymujemy sporo szczegółów na temat okoliczności życia Fontaine, jej kariery i jej związków, ale prawdziwa głębia jej uczuć pozostaje w dużej mierze nieujawniona. Wyczuwa się pewien emocjonalny dystans do życia opisany przez Joan Fontaine i być może jest to uzasadniony powód.

Wiedziałem już o długotrwałym wyobcowaniu między Fontaine a jej siostrą Olivią de Havilland, ale nie wiedziałem o ich doświadczeniach z dzieciństwa. Ich leczenie ze strony ojca, matki i ojczyma można określić jedynie jako obelżywe fizycznie i emocjonalnie. Z tego powodu Fontaine otrzymuje moje szczere współczucie, chociaż byłem zaskoczony ciągłymi relacjami, które utrzymywała z nimi wszystkimi. Być może to nieszczęśliwe wczesne życie wyjaśnia niektóre z jej późniejszych wyborów, nieudane małżeństwa i poczucie, że znaczna część jej emocjonalnego życia jest trzymana „za zamkniętymi drzwiami”.

Urodzona w Japonii w 1917 roku w brytyjskich rodzicach, Joan Fontaine, jej matka i siostra później przeniosły się do Kalifornii. Karierę aktorską rozpoczęła w wieku zaledwie dziewiętnastu lat i pojawiła się w wielu filmach, w dużej mierze zapomnianych, aż do swojej wielkiej przerwy, kiedy Hitchcock obsadził ją jako drugą panią de Winter w Rebecca (1940) i in Podejrzenie z Cary Grant w następnym roku.

Joan Fontaine miała długą i różnorodną karierę zarówno w filmach, jak i na scenie, a jednak pojawia się w książce nie tyle jako aktorka, co bardziej jako osoba towarzyska, która zaczęła działać jako sposób na zarabianie pieniędzy. Poruszała się w kilku bardzo wywyższonych kręgach i pochylała się nad społeczną listą dnia tego dnia. Opisuje bogate imprezy, pierwszej klasy podróże po całym świecie i kilka romansów - z innymi intrygami jedynie w subtelny sposób.

Drugi mąż zasugerował, że bardziej odpowiednim tytułem dla jej autobiografii będzie „No Shred of Truth”. (Nawiasem mówiąc, on jest namalowany w dużo mniej pochlebnym świetle.) Moje osobiste odczucie było takie, że książka była zgodna z prawdą, ale nie tak otwarta i „nie ma przedawnienia”, jak można dziś napisać.

Joan Fontaine po raz ostatni pojawiła się w telewizji w 1994 roku, a w chwili pisania ma 95 lat i mieszka w Kalifornii.

podobało mi się Bez łóżka róż i pomyślałem, że to dobrze napisane, ale trochę smutno opuściłem książkę, ponieważ nie znałem Joan Fontaine znacznie lepiej niż wcześniej.

Instrukcje Wideo: "DWÓR CIERNI I RÓŻ" Sarah J. Maas | recenzja książki (Kwiecień 2024).