Paul McCartney - Prawie pełna pamięć
Niektórzy ludzie starzeją się przez ciało, ale nigdy przez duszę. To najlepszy sposób na opisanie Paula McCartneya. Jego nowy album jest świeży i przyjemnie go słucha.

Paul napisał i skomponował wszystkie piosenki, które mają znajomy pierścień doskonałości i zabawy z większością tekstów opowiadających historię. Może nie rozumiem każdej historii, którą Paul przekazuje nam w piosence, ale dla mnie prawdziwa opowieść jest taka, że ​​ten człowiek jest piosenkarzem, kompozytorem, opowiadaczem, artystą, muzykiem i ocalałym.

Sir Paul McCartney przeżył sławę, fortunę, życie i stratę. Wierzę, że muzyka jest jego lekarstwem i magią - to sposób, w jaki radzi sobie z dnia na dzień.

W jego nowej pracy jednym z moich ulubionych utworów jest „Dance Tonight”, ponieważ jest to po prostu zabawa McCartneya, szybki rytm i teksty, które można łatwo nauczyć się i śledzić. Lubię też „ubrania w stylu vintage”. Melodia jest optymistyczna, ale słowa dla mnie naprawdę przekazały silny przekaz osobistej introspekcji i skłoniły mnie do myślenia. Myślałem, że przesłaniem piosenki jest życie tam, gdzie jesteś, jako kim i czym jesteś, a nie powrót do tego, czym byłeś. (Właściwie poszedłem na stronę albumu i przeczytałem o tej piosence i miałem całkowitą rację z moją introspektywną teorią). Na końcu artykułu wymienię stronę internetową, abyś mógł przejrzeć teksty poszczególnych piosenek, a także przeczytać, co Paweł ma do powiedzenia na temat ich znaczenia.

„House of Wax” raczej prześladuje powolna melodia fortepianu i niesamowite teksty. Oczywiście automatycznie pomyślałem o filmie - wersji Vincenta Price - jednak szybkie przeczytanie tekstów ujawniło, że nie jest to ta sama fabuła. Piosenka wciąż zabiera Cię w podróż audio, która wskazuje na wizje bezradności i nadziei.

Ostatni utwór, „Nod Your Head”, od razu przypomniał mi o Beatlesach - pomyślałem, że ma w sobie taki dźwięk. Widzisz, byłem tam. Cóż, tak naprawdę nie, ale byłem na podłodze w salonie przed modelowym telewizorem podłogowym Zenith, kiedy Paul McCartney i Beatlesowie byli w telewizji.

Ed Sullivan zapoznał grupę z dźwiękami krzyczących nastoletnich dziewcząt. Beatlesi mieli długie włosy. Byłem dość młody, więc nie wiem, czy to naprawdę znaczyło dla mnie wiele, że ich włosy były długie; Pamiętam tylko uwagę przekazaną przez moich rodziców, którzy obserwowali występ zespołu.

W wieku dwudziestu kilku lat pojechałem do Cincinnati, aby zobaczyć koncert Paula McCartneya. Było to po Beatlesach i Skrzydłach; Linda była z nim. Program był świetny i czekałem z tłumem na zewnątrz, aby zobaczyć, jak Paul opuszcza salę. W tamtych czasach byłem mniej konserwatywny i kiedy go zobaczyliśmy, krzyknąłem na czoło: „Paul, mam na imię Michelle i kocham cię!” Odpowiedział. Powiedział: „Cześć Michelle, ja też cię kocham!” Linda uśmiechnęła się i pomachała. To był i zawsze będzie dla mnie niesamowity moment.

Powrót do muzyki - podobał mi się ten album; Nie podobało mi się to. Teksty i muzyka były dopracowane i profesjonalne; czułem jednak, że obojgu brakowało pasji. Myślę, że wciąż opłakuję Lindę. Nie jestem pewien, czy brakująca namiętność należy do mnie, czy do Paula.

Jesteśmy w trakcie lata recenzji i pracuję nad kolejnym na następny tydzień.

Miłego tygodnia!
Chel

Pamięć prawie pełna autorstwa Paula McCartneya
Zatańcz dziś wieczorem
Każda teraźniejsza przeszłość
Zobacz swoje słońce
Tylko mama wie
Ty mi powiedz
Pan Bellamy
Wdzięczność
Zabytkowe ubrania
To byłem ja
Stopy w chmurach
House of Wax
Koniec końca
Kiwać głową