Plany wejścia na rynek Prodrive 2008 opóźnione
Wraz z końcem tego sezonu wszyscy patrzą w przyszłość. Kierowcy podpisują umowy, a zespoły ogłaszają, jakie postępy zrobią w 2008 roku.

Jedna drużyna nie ma jednak samochodu, z którym mogłaby się rozwijać. Prodrive to nowy zespół na rok 2008, który złożył ofertę na 12. i ostatnie miejsce w tabeli. W tak krótkim czasie Prodrive planowało zakup podwozia od innego zespołu, który powszechnie spekulował, że to McLaren, i dlatego dołączył do grona klientów.

Problem tkwi w niepotwierdzonym charakterze zasad i przepisów na rok 2008. W tej chwili zespoły przestrzegają Porozumienia Concorde, które ma się skończyć w tym roku. Nikt nie jest jednak w stanie uzgodnić kwestii na następne, więc uważa się, że obecna umowa obowiązywać będzie do przyszłego roku.

Obecna umowa oznacza, że ​​samochody klientów nie są mile widziane na starcie. Już teraz toczą się legalne bitwy z Super Aguri i Toro Rosso, którzy otrzymują samochody od swoich siostrzanych zespołów, odpowiednio Hondy i Red Bulla.

Martin Whitmarsh z McLaren stwierdził, że negocjacje z Prodrive nie są kontynuowane, przynajmniej na razie, i chociaż nie ma powodu, najprawdopodobniej wynika to z tej spornej kwestii. Międzynarodowy Sąd Apelacyjny FIA niedługo dokona przeglądu sprawy, a Prodrive uważa, że ​​rozmowy mogłyby zostać przedłużone z McLarenem, jeśli ustalenia będą na ich korzyść.

Tak czy inaczej, dla Prodrive kończy się czas. Aby móc rywalizować w otwieraczu sezonu 2008 w Australii, tak jak chciałby szef Prodrive David Richards, potrzebują teraz samochodu. Wszystkie rodzaje testów, badań i dostosowań będą musiały zostać wprowadzone w nowym podwoziu, a opóźnienie nie pomoże nikomu.

Kiedy Super Aguri dołączył do siatki kilka sezonów temu, używając starego podwozia Arrows, ludzie nie spodziewali się, że będą w stanie konkurować. Budowa tego zespołu odbyła się w rekordowym tempie i nikt nie sądził, że będą gotowi. Być może początkowo trochę się zmagali, ale nie ma wątpliwości, że przeżyli i przeżyli dreszczyk emocji. Dave Richards uważa, że ​​opóźnienie jest tylko krótkoterminowe, a jeśli nie, szukają alternatywnych opcji wejścia do Formuły 1 w przyszłym roku. Miał większą nadzieję, że to tylko tymczasowe, ponieważ Super Aguri dokonała drobnego cudu przy ich wejściu, nie sądzę, by mogło się to powtórzyć.