Wesela bez stresu
Planowanie ślubu stało się nagle łatwiejsze. Niedawno przeprowadziłem wywiad ze Stacey Roney, twórczynią Beauty on Call, firmy oferującej usługi kosmetyczne i spa bezpośrednio narzeczonej i weselu. Nasz wywiad przedstawia się następująco:

Nazwa Beauty on Call przywodzi mi na myśl luksus osobistej fryzjerki lub wizażystki do mojej dyspozycji. Co otrzymuje Twój typowy klient?
Roney: 75% naszych klientów to narzeczone, które szukają usług fryzjerskich i makijażu.
Zapewniamy artystów i stylistów z Chicago, NYC, LA, Orange County, Dallas, Miami, West Palm Beach / Boca Raton, Scottsdale / Phoenix i Minneapolis / St. Paweł. Pozostałe dwadzieścia pięć procent naszych klientów to ludzie, którzy chcą skorzystać z usług spa na miejscu, w tym manicure, pedicure, masażu, modelowania brwi, zabiegów na twarz i wosków parafinowych.


Kto jest twoim typowym klientem? Kto może skorzystać z twoich usług?
Roney: Naszym klientem jest każdy, kto chce wygody usług na miejscu, nie rezygnując z jakości i obsługi. Naszymi klientami są narzeczone, grupy korporacyjne, hotele i osoby prywatne, które chcą zaplanować przyjęcie spa w domu.

Beauty on Call to taki oryginalny pomysł. Jak wpadłeś na pomysł programu?
Roney: Wcześniej byłem kosmetycznym nabywcą Nordstrom. Byłem odpowiedzialny za planowanie wszystkich wydarzeń, które wyprodukowaliśmy, a wszystkie firmy kosmetyczne nieustannie o to pytały
ja, aby pomóc im obsłużyć wydarzenia. Zawsze było zapotrzebowanie na dodatkowych wizażystów, stylistów fryzur i estetyków, ale nie było agencji zatrudnienia specjalizującej się w tej dziedzinie, więc założyłem firmę. Początkowo planowano obsadzić sprzedawców detalicznych i firmy kosmetyczne, ale szybko przeszedł on na wesela pracownicze i inne specjalne wydarzenia.


Jak długo prowadzisz działalność?
Roney: Sześć lat.

Z jaką liczbą pracowników zacząłeś działalność i czy możesz teraz opisać swoją firmę?
Roney: Zacząłem od siebie i kilku niezależnych artystów makijażu. Zajmowałem się każdym aspektem biznesu, w tym rekrutacją i wywiadami, marketingiem, księgowością, sprzedażą i budowaniem relacji. Rozrosliśmy się do ponad 400 freelancerów w całym kraju i zbudowaliśmy zespół w biurze do obsługi wszystkich aspektów działalności. Mamy dyrektora ds. Zatrudnienia, księgowego, publicysty, wiceprezesa ds. Sprzedaży i krajowego rekrutera.

Rozwijanie się z czteroosobowej załogi do czterystu w ciągu sześciu krótkich lat jest niesamowite. Pokazuje, że Beauty on Call znalazło pustkę w branży i wypełniło ją dokładnie tym, czego dziś chce społeczeństwo.

Dowiedz się więcej o Beauty on Call z ich strony internetowej.



Instrukcje Wideo: Dla Izy nadszedł ważny dzień - wybór sukni ślubnej! [Królowe Życia] (Może 2024).