Dlaczego coaching utrzymuje naszego młodego sportowca w zdrowiu
W części I i części II tego sportowego serialu młodzieżowego mówiłem o znaczeniu poza sezonem i okresie dojrzewania. W ostatniej części omawiam, czym naprawdę powinny być sporty młodzieżowe i czego nasze dzieci potrzebują od trenera, aby zachować zdrowie.

Chociaż moja analogia ciasteczek dla młodych sportowców dobrze działa w celu wyjaśnienia procesu pieczenia, brakuje jednego ważnego punktu. Możesz upiec wybitne gotowanie, postępując zgodnie z przepisem, ale nie ma przepisu na „robienie” sportowca. Wiąże się to z coachingiem i często tego nie ma w podręczniku do gry, którego potrzebują nasze dzieci.

Bob Bigelow, były zawodnik NBA i działacz sportowy młodzieży, porównuje coaching z nauczaniem. „Trening rodziców nie ma większego sensu niż jedno z nas, które uczy angielskiego lub matematyki, ponieważ uczymy się tego w szkole”. Podobnie jak my przeszkoliliśmy i wykształciliśmy nauczycieli, tak sport młodzieżowy potrzebuje przeszkolonych i wykształconych trenerów. Jak wszyscy wiemy, dzisiejsi trenerzy społeczni często dobrze rozumieją rodziców, których jedynym doświadczeniem jest oglądanie ESPN i uprawianie sportu jako dziecko.

Równie ważne jak posiadanie dobrze wyszkolonych trenerów, mechanika gry musi mieć sens w fazie rozwoju uczestniczących dzieci. Wiele dyscyplin sportowych zaczyna przyjmować bardziej rozwojowe podejście, dlatego piłka nożna ma teraz skrócone boiska, a młode piłki baseballowe i softball stosowane są w kształcie litery T. Bigelow chciałby również zobaczyć modyfikacje w innych dyscyplinach sportowych. Na przykład, wybierz 3 na 3 do koszykówki młodzieży zamiast 5 na 5, które możemy lepiej poznać z telewizji. Bigelow szybko przypomina rodzicom, że to, co widzimy w telewizji, to wierzchołek góry lodowej, najbardziej elitarny. Dzieci wciąż się rozwijają, więc potrzebują bardzo różnych struktur sportowych i doświadczeń. Jak zauważa Bigelow, „dostosuj grę do dzieci, a nie do gry”.

Chodzi o to, aby zachęcić dzieci do „zabawy wbrew ich ostatnim staraniom”, jak to ujął Bigelow, i nie koncentrować się na specjalizacji, dopóki wzrost nie zostanie zakończony, co może nastąpić dopiero w szkole średniej dla większości nastolatków, a nawet na studiach. Nie różni się to niczym specjalizacją w jakimkolwiek przedmiocie w szkole. Nigdy nie wybierzesz specjalizacji bez uprzedniego spróbowania smorgasbordu kursów. I nawet wtedy zawsze masz nieletniego lub dwóch, aby utrzymać równowagę.

Jednym ze sposobów na urozmaicenie jest wystawienie dzieci na indywidualne sporty, które można uprawiać w dorosłym życiu bez obciążania zespołu. Do tej kategorii należą golf, tenis i pływanie, podobnie jak baseball i koszykówka, w których często występują ligi dla dorosłych. Jednak, ostrzega Bigelow, musi być na warunkach dziecka. „Dzieci uwielbiają wacking balls”, zauważa Bob. „Pozwól im tworzyć własne reguły. Daj im piłki i rakietę i pozwól im zdecydować, jak je rozwalić ”.

Sport jest w dobrym towarzystwie w dzisiejszym dzieciństwie. To samo zjawisko nadużywania ma miejsce w muzyce, tańcu, sztuce, aktorstwie, jeździectwie konnym i niemal każdej działalności, którą interesują się nasze dzieci. Sportowi powinny towarzyszyć niesportowe i wszystko połączone z przestojami. W przeciwnym razie dzisiejsze dzieci staną się niekompletne - tak jak serwowanie ciasteczek z kawałkami czekolady bez frytek.


Instrukcje Wideo: The secret to desire in a long-term relationship | Esther Perel (Kwiecień 2024).