Nazewnictwo Yin Yoga
W ciągu ostatnich dziesięciu lat Yin Yoga, jeśli nie do końca podbiła świat jogi, z pewnością zauważyła swoją obecność w studiach na Zachodzie. Najlepszym, choć oksymoronicznym, sposobem opisania tej tradycji jest „podobny, ale inny”. To zdecydowanie nie jest vinyasa, nie Iyengar. Podczas gdy klasa Yin może wyglądać bardzo podobnie do klasy odbudowującej, ogniska i filozofie różnią się. Nic więc dziwnego, że sama terminologia jest inna.

Terminy „Yin” i „Yang” same w sobie są warte rozpakowania. Yin Yoga czerpie wiele ze swoich przekonań z filozofii taoistycznej, która uważa, że ​​światem rządzi równowaga przeciwieństw. „Yang”, odnoszący się do aktywności, ruchu i użycia siły, jest używany do opisania wielu stylów jogi praktykowanych obecnie w świecie zachodnim; na przykład znajdujemy energię yang Ashtanga i Vinyasa zajęcia Natomiast „Yin” odnosi się do pasywności, akceptacji i wrażliwości. Oba rodzaje energii są potrzebne w dzisiejszym świecie, a naszym zadaniem jest określenie, jak najlepiej zintegrować każdy z nich w naszym życiu.

Biorąc to pod uwagę, praktyka Yin jest wykonywana w powolny, medytacyjny sposób. Zamiast wpychać się w pozy, powoli przechodzimy do zrównoważonego poziomu stresu na ciele, a następnie utrzymujemy pozę, uwalniając mięśnie i pozostając w formie przez dłuższy czas, czasem nawet do siedmiu minut na jedną pozę. Ćwicząc Yin, nie próbujemy pracować z ciałem; zamiast tego staramy się zwolnić, pozwolić ciału na dostosowanie się i wykorzystać czas jako okazję do ćwiczenia wrażliwości i treningu umysłu.

Yin opiera się na filozofii chińskiej i buddyjskiej, a nie indyjskich i hinduskich koncepcjach. Jako takie wiele terminów używanych do opisania energetycznych efektów jogi jest różnych. Tam, gdzie mówi się wiele tradycji jogicznych prana, praktykujący Yin omówi Chi. Zamiast zwracać uwagę na nadislub kanały energetyczne, Yin skupia się na meridianach ciała. Vipassana zamiast tradycyjnych hinduskich wyborów takich jak np. uczy się technik medytacyjnych japa mala. Pamiętaj jednak, że yinoga nie jest dogmatyczna i nie jest niczym niezwykłym, gdy nauczyciele łączą techniki z obu środowisk, stąd użycie nazw takich jak „Yinyasa” do opisania zajęć.

Nie powinno więc dziwić, że pewne pozy są nauczane w obu tradycjach, ale mają inne nazwy. Supta Virasanalub Leżąca pozycja bohatera, na przykład, jest znana w świecie Yin jako „Siodło” i Bhujangasanalub Cobra Pose, jest znany jako „Seal”. Słowa przypominają, że pary są w rzeczywistości osobnymi pozami, z których pierwszą należy wykonać z zapewnieniem, a drugą z powściągliwością i trzymać nieruchomo i spokojnie. Oba są warte naszego czasu i oba zapewniają ogromne korzyści naszemu ciału i umysłowi. Nomenklatura pomaga nam zapamiętać nasze skupienie na wybranej praktyce dnia.

Instrukcje Wideo: The hidden meanings of yin and yang - John Bellaimey (Może 2024).