Wszystko o serii V Re-Imagined
Dostrój we wtorek, 3 listopada, aby po raz pierwszy zobaczyć „V”, ponownie wymyślony serial oparty na miniserialu z 1983 roku i serialu telewizyjnym z 1984 roku o tej samej nazwie. Ten nowy program telewizyjny scifi, emitowany w ABC o 20:00. ET dotyczy inwazji kosmitów - poza tym, że mówią, że są naszymi przyjaciółmi. Jak planują dominować? Poprzez oddanie.

ORYGINALNA SERIA

Jak zapewne pamiętasz, klasyczny program obejmował flotyllę 50 statków-matek, która wylądowała nad miastami na całym świecie. Gdy ludzie poznali kosmitów, którzy zstąpili z tych statków, niektórzy zbliżyli się do nich, a inni odkryli prawdę o swojej misji na Ziemi. Opór, prowadzony przez studenta medycyny i naukowca Julie Parrish (Faye Grant), kamerzystę telewizyjnego Mike'a Donovana (Marc Singer) i (później) bojownika partyzanckiego Hama Tylera (Michael Ironside), próbuje ostrzec ludzi przed niebezpieczeństwem, przed którym stoją, i ścigać ich z ziemi. Liderem floty Visitor jest piękna obca o imieniu Diana (Jane Badler), której ambicji i brutalności nie można lekceważyć.

W tym, co stało się alegorią II wojny światowej, dwie mini-seriale „V” i „V - The Final Battle” stworzyły ekspansywną, 10-godzinną historię o tym, jak zwykli ludzie zebrali się, by utworzyć ruch oporu, jak otrzymali pomoc Odwiedzających, którzy zdali sobie sprawę z tego, co robili ich ludzie, była zła, a bitwy, które stoczyli, aby Ziemia nie stała się pustynnym pustkowiem, pozbawionym życia i wody. W tamtym czasie Odwiedzający uważali naukowców, a nie dziennikarzy i wojskowych, za największe zagrożenie - i byli pierwszymi, których objął nowy reżim. Po drodze historia zawierała kilka przełomowych momentów telewizyjnych, w tym debatę na temat aborcji dotyczącą płodu półgadzia oraz scenę, w której złoczyńcy w statkach kosmicznych ścigali bohatera na białym koniu.

Program telewizyjny „V - The Series” był bardziej obozowy, bardziej nocną operą mydlaną i mniej interesujący niż miniseriale, ale nadal miał swoje dobre cechy. Trwało to około sezonu, podczas gdy Diana i jej nowa rywalka Lydia (June Chadwick) stoczyły fizyczne i psychologiczne bitwy na statku-matce. W międzyczasie ruch oporu wymierał. W końcu pozostało około pięciu osób, a podczas klifu, który zakończył pokaz, dwie z tych pięciu odleciały promem Lidera Odwiedzających, który następnie wysadziła w powietrze. Koniec historii.

NOWA SERIA

W serialu, który jest emitowany we wtorek, liderką V (jak się teraz nazywa stenografią) jest Anna (Morena Baccarin), a ona jest tak niebezpieczna jak Diana. Utworzono kilka odpowiedników oryginalnych członków obsady, choć oczywiście zostały one zaprojektowane tak, aby pasowały do ​​bardziej współczesnych wrażliwości, a ich losy prawdopodobnie będą inne. Na przykład jest Ojciec Jack (Joel Gretsch), którego można by uznać za młodszą, modniejszą wersję ojca Andrzeja z „V: Ostateczna bitwa”. Jest Chad Decker (Scott Wolf), którego oryginalnym odpowiednikiem była Kristine Walsh, nadawca telewizyjny, który został rzecznikiem odwiedzających i został zabity przez Dianę, gdy próbowała ostrzec publiczność o prawdzie o odwiedzających w telewizji na żywo. A syn głównej bohaterki, Tyler (Logan Huffman), kształtuje się tak, by być kombinacją Daniela Bernsteina i Robina Maxwella - nastolatka zafascynowanego Zwiedzającymi w ogóle, a w szczególności kobietą imieniem Lisa.

SZYBKI PRZEGLĄD NOWEGO „V”

Dobry: W rzeczywistości okazało się, że „V” odcinek pilotowy był bliższy co najmniej tonem oryginalnego „V” niż ten „Battlestar Galactica” jak klasyczny „BSG”. Nie ma tam epickich proporcji „V” i są drobne zmiany, aby dostosować się do współczesnej wrażliwości, ale można zobaczyć początki tego samego rodzaju dramatu, który fascynował tych z nas, którzy kochali „V.” Jak te złowrogie UFO unoszące się nad głównymi miastami ustąpiły miejsca uldze, gdy okazuje się, że są przyjaciółmi - jak ludzie przypadkowo odkrywają, że może to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe - w jaki sposób rodziny i przyjaciele zostają ostatecznie rozerwani na części, jako Odwiedzający robić postępy w naszym życiu - i jak znaleźć nowe i kreatywne sposoby walki z nimi na każdym kroku.

Z niecierpliwością czekamy na więcej scen z wnętrza statku-matki i uważamy, że spokojna twarz Moreny Baccarin jest idealnym przedstawieniem dla złoczyńcy tego dzieła. Doceniliśmy humor, gdy Anna w zasadzie mówi ludziom, że V zapewni im powszechną opiekę zdrowotną, a kiedy Chad Decker oskarża się o Odwiedzających, zapraszając ich na konferencji prasowej, czy któryś z nich jest nieatrakcyjny. Podobało nam się, jak pilot zestawia ze sobą niektóre kluczowe wydarzenia, technikę, która uwypukla niebezpieczeństwo, że odwiedzający próbują zdobyć nasze serca i umysły. Prawie polubiliśmy ojca Jacka i zaczęliśmy ogrzewać kilka innych postaci, które prawie na pewno okażą się ważne w następnych tygodniach.

Odcinek pilotażowy jest zwykle trudny, ponieważ musi przedstawić sytuację, nie poddając się tak dużej ekspozycji, że robi się nudna.Uważamy, że ten interes był na tyle interesujący, że chcemy zobaczyć drugi odcinek, więc zadziałał.

Złe: Główna bohaterka, Erica Evans (Elizabeth Mitchell) nie jest w tej chwili zbyt interesująca. Ona jest, i to jest szokujące, przyznaję - agentem antyterrorystycznym FBI. Nigdy wcześniej tego nie widzieliśmy w programie telewizyjnym, prawda? I nie jest szczególnie sympatyczna, ma naprawdę niechlujne, ale nudne życie osobiste i wcześnie się rozwija jako osoba, która wykorzysta swoją odznakę FBI dla osobistych korzyści. Jej determinacja, by dowiedzieć się o gwałtownym gadaniu terrorystów w dniach po lądach odwiedzających, wydaje się być zdecydowana, a nie sprytna. Wraz z pilotem czuje się coraz lepiej, ale mamy nadzieję na przedwczesną śmierć.

Jednym z wielkich pomysłów w „V” było to, że serial opowiadał o zwykłych ludziach - takich jak ty i ja - którzy znajdowali w sobie udział w czymś większym. Która nie była poruszona scenami Julie, świeżo upieczonej przywódczyni Ruchu Oporu, rozpadającej się, ponieważ nie miała pojęcia, co robi, i Ruby mówi jej, by „udawała”, bo nikt nie będzie różnicy, a oni potrzebują lider jak ona? Ta nowa wersja „V” najwyraźniej potrzebowała eksperta, tego samego rodzaju eksperta, co każdy program telewizyjny na temat wszystkiego, co dotyczy przestępstwa. Byłem tam, zrobiłem to.

Innymi słowy, z nowoczesnego punktu widzenia, nowe „V” faktycznie wydaje się raczej formalne. Wyspecjalizowani funkcjonariusze organów ścigania spotykają się z sytuacją, w której jej szkolenie nigdy jej nie przygotowało, a akurat ma nastoletniego syna, który wygląda, jakby miał szybko wpakować się w kłopoty (patrz „24”, „Sanktuarium” itp.) . Masz obsadę ludzi, którzy są wciągani w konflikt na różne sposoby; niektórzy będą dobrzy, niektórzy sprzedadzą swoje dusze. Podobnie jak wiele dzisiejszych programów, w przeciwieństwie do oryginalnego „V”, w którym starsze osoby i nastolatki były integralną częścią tej historii, ta ma bardzo małą różnorodność wieku. Witamy w Hollywood.

Niepokoi mnie skrót „V”. Może to tylko ja. Nie podoba mi się Być może dlatego, że w oryginale „V” również oznaczało zwycięstwo, jako symbol ludzkiego buntu, i nie ma tutaj znaku tego podwójnego znaczenia, które sprowadza je do samej litery alfabetu.

Konkluzja: Chociaż tęsknimy za oldschoolowymi bohaterami i brakiem jakichkolwiek naukowców, cieszymy się z tego nowego „V” i uważamy, że może on być świetną telewizją scifi. Mamy nadzieję, że wyemitujemy pierwsze cztery odcinki, a następnie czekamy miesiące pozostałe odcinki emitowane w telewizji nie zabiją go zbyt szybko. Modlimy się, aby trwało to dłużej niż „V - seria”. Obecnie nie ma wystarczająco dużo telewizji scifi.

KRÓTKI WYWIAD Z SCOTT WOLF

coffebreakblog.com Czy możesz zacząć od opowiedzenia mi trochę o sytuacji, w jakiej znajduje się Twoja postać w „V”?

WOLF: Cóż, moja postać ma na imię Chad Decker i jest dziennikarzem wiadomości, który jest niezwykle ambitny. Jest kimś, kogo już trochę obejrzano i nie ma wrażenia, że ​​ma takie światło reflektorów, na jakie zasługuje. Kiedy kosmici przybywają na Ziemię - podczas gdy dla większości ludzi na świecie jest to albo niesamowicie przerażająca, albo niesamowicie inspirująca rzecz - dla niego jest to ogromna szansa. I chwyta go i stawia się w sytuacji, w której udzielił pierwszego wywiadu na żywo, który udzieli lider tej rasy obcych. Ale szybko znajduje się w sytuacji, w której jest zmuszony wybierać między własną ambicją a własną uczciwością, i myślę, że w jego ciągłej podróży będzie to rodzaj zapaśniczej walki między osiągnięciem tego, czego potrzebuje, a tym, co chce osiągnąć jako osoba informująca i jakoś nie sprzedająca swojej duszy odwiedzającym.

coffebreakblog.com: Z pewnością wydaje się, że w pilocie zmaga się ze sobą, co robić, i czuje się tam, jak Anna tam wróciła.

WOLF: Tak, absolutnie. Myślę, że Chad jest kimś, kto jest w stanie zdobyć rzeczy, które chce dostać. Myślę, że ma ochotę usiąść z tą kobietą Anną, która jest liderem odwiedzających, i zasadniczo ją grillować i uzyskać wszystkie informacje, które ludzie są ciekawi. I całkowicie odwraca od niego stoły, stawia go w kącie i zmusza go do ręki. Zasadniczo jest zmuszony poczynić ogromne kompromisy, które naprawdę kłują, a gdy nasza historia jest kontynuowana, widzimy faceta, który chce się odzyskać i odwrócić się od niej.

coffebreakblog.com: Co takiego jest w tej postaci, która przemawia do ciebie osobiście?

WOLF: Za każdym razem, gdy gram postać, którą trudno w jakiś sposób określić, myślę, że to świetna zabawa. Zazwyczaj nie mam twarzy złego faceta, więc nie daję się obsadzić jako wielu naprawdę złowrogich ludzi. Więc dla mnie bardziej chodzi o znalezienie facetów, którzy na powierzchni wyglądają o wiele lepiej, ale pod nimi są dość głęboko wadliwi. Myślę, że najciekawsze rzeczy do odkrycia i zabawy leżą w tym mrocznym obszarze, który jest nieco mniej ostateczny. Granie postacią, która jest w jakiś sposób skonfliktowana, czyli walka między wielkimi rzeczami w ich życiu, jest naprawdę zabawna - w tym przypadku stawka nie może być większa. Masz faceta, który w zasadzie przeprowadza wywiad z głową kosmitów, którzy przybyli na Ziemię. Świat go obserwuje i czeka, aż przekaże im to, w co powinni wierzyć, a teraz znalazł się w sytuacji, w której może potrzebować zmienić swoje postrzeganie, aby zachować tę okazję.To naprawdę wielkie wyzwanie dla tej postaci i jest to tylko jedna z wielu w naszej historii, w której każda osoba, każda postać, którą poznajemy w naszej historii, reaguje inaczej na przybywających na Ziemię kosmitów. Jest naprawdę świetny - naprawdę zabawna, rozrywkowa jazda.

coffebreakblog.com: Wygląda na to, że związek Chada z Anną będzie interesujący. Jak chciałbyś, żeby to się rozwijało?

WOLF: Cóż, kiedy w to wskoczyliśmy, wydaje mi się, że wiedzieliśmy, że między nimi jest sens tej gry w kotka i myszkę. Anna, jako liderka Odwiedzających, i Czad, jako dziennikarz prasowy, mają program. Obaj mają wspólny porządek obrad, który jest na powierzchni, i obaj mają ukryty plan, którego nie dzielą się ze sobą. Każdy z nich naprawdę chce kontrolować ten związek, ponieważ jest on w centrum przekazywania rzeczy, które chcą przekazać reszcie świata. Ponadto, ponieważ uważam, że Morena i ja mamy naprawdę interesującą dynamikę, to sprawia, że ​​pytanie o to, czy ich związek wydaje się czymś, co będzie istniało na poziomie osobistym oprócz tego profesjonalnego. Do tej pory odkrywanie świata było świetną zabawą. To była najfajniejsza relacja, jaką kiedykolwiek miałem przed kamerą, więc jestem podekscytowany.

coffebreakblog.com: Słyszałem, że jesteś fanem niektórych programów scifi. Co uważasz za istotne w tym gatunku?

WOLF: Myślę, że najbardziej przekonującą rzeczą w tym konkretnym gatunku, jakim jest przybycie kosmitów na Ziemię, jest to, że większość ludzi uważa, że ​​nie jest tak daleko idąca, jak mogłoby się wydawać na powierzchni. Myślę, że taka historia jest ciągle powtarzana w różnych wcieleniach i różnych wersjach, ponieważ jest dla nas intrygująca i myślę, że jest intrygująca, ponieważ jest możliwa. Jedyną rzeczą, która sprawia, że ​​jest science fiction, jest to, że tak się jeszcze nie wydarzyło. Myślę, że badanie tego, jak wyglądałby świat, gdyby miało miejsce jutro rano, jest naprawdę przekonujące dla ludzi, a poziom wyobraźni, który można wykorzystać do opowiadania takiej historii jest naprawdę nieograniczony. Jest to więc nie tylko na poziomie osobistym - pod względem postaci i relacji - naprawdę intrygujące, ale także oszałamiające wizualnie. Myślę, że tworzymy świat, który jest jednocześnie intrygujący i fascynujący, ponieważ jest trochę fantastyczny. Ale to również intrygujące, ponieważ jest możliwe.

coffebreakblog.com: Czy widziałeś kiedyś oryginalne „V”?

WOLF: Tak. Ale wiesz, przygotowując się do tego, trochę się od tego oddaliłem. Choć byłem tak przekonujący, jak i pasjonujący publiczność oryginałem, naprawdę chciałem skupić się na opowiadanej przez nas historii, która naprawdę jest jej własną historią. Jest wierny oryginałowi. Myślę, że fani oryginału poczują, że odzyskują swój program. Ale dla osób, które nigdy nie widziały tego, naprawdę jest to zupełnie nowa historia, która bardzo przypomina historię istniejącą w dzisiejszym świecie. Jestem naprawdę podekscytowany, że publiczność to zobaczy. Wydaje mi się, że rzadko zdarza się mieć coś, co wydaje się jednocześnie niezwykle zabawne i ekscytujące, ale mówi także o naszym społeczeństwie w sposób, który jest naprawdę interesujący i wartościowy. To po prostu świetne połączenie. Ma wszystkiego po trochu.


Instrukcje Wideo: Game Theory: FNAF, The Monster We MISSED! (FNAF VR Help Wanted) (Może 2024).