Sztuka niewidzialności: Saiminjutsu
Kiedy nie-magiczni ludzie myślą o użyciu technik mentalnych, aby stać się niewidzialnymi, pojawia się obraz przypominający starego superbohatera „Cienia”, który używał hipnozy / mesmeryzmu „Aby zmącić ludzkie umysły”. W najnowszej inkarnacji filmowej Cienia, w 1997 roku, czarny charakter, który odbył to samo szkolenie, wykorzystał tę technikę, aby uczynić cały budynek niewidocznym dla mieszkańców całego miasta !! Chociaż była to fikcja, ta technika ma pewne podstawy. Były hipnotyczne eksperymenty, w których ludziom w transie powiedziano, że jednej z nich nie ma, a oni najwyraźniej „widzą” przez nie i opisują przedmioty oraz tytuły na półkach z książkami zablokowane przez rzekomo niewidzialną osobę.

W większości przypadków efekt ten można wytłumaczyć wypełnianiem przez umysł szczegółów osoby, która widziała obiekty bez przeszkód przed rozpoczęciem eksperymentu. Zdarzały się jednak przypadki, gdy przedmiot został wprowadzony, gdy oczy tej osoby były zamknięte, lub podmiot był już w transie, gdy wszedł do pokoju, w którym nigdy wcześniej nie był. Rodzi to pytania dotyczące percepcji, które są obecnie badane przez kilka gałęzi fizyki i psychologii.

W pierwszym artykule widzieliśmy, jak można zastosować kolor i bezruch, aby wtopić się w tło i stać się trudnym do zauważenia. Sztuka Saiminjutsu Ninja idzie o krok dalej, używając sugestii, zarówno w formie werbalnej, jak i niewerbalnej, w celu zmętnienia percepcji. Na przykład Ninja użyłby przedmiotów z otoczenia, aby rozbić indywidualny zarys ciała i przestać rejestrować się jako „człowiek”, gdy ktoś patrzył w ich kierunku. Zamiast tego odbiorca zobaczyłby drzewo, zarośla, skaliste zbocze lub falowaną plażę, w zależności od otoczenia. Ten aspekt kamuflażu nazywa się „In-Ton” i ma korzenie w magii tybetańskiej, oprócz chińskich i japońskich pięcioelementowych systemów ezoterycznych.

Shinobi Aruki lub „Stealer in” walking jest jednym ze znaków handlowych tradycyjnego Ninjutsu. Te umiejętności pochodzą od Taijutsu, „umiejętności ciała”, która była sposobem na integrację umysłu i ciała poprzez działanie, aby poruszać się w sposób wydajny i skuteczny . Zarówno w walce, jak i jako zdolność do poruszania się szybko, cicho i niezauważalnie, co dodało ich mistyki i legendy. Było wiele sposobów chodzenia, w zależności od terenu, przez który musieli przejść, i czasu, w którym trzeba to zrobić. Jednym z najbardziej znanych było „Yoko Aruki” lub chodzenie na boki, dosłownie podróżowanie na boki poprzez krzyżowanie i rozwiązywanie nóg, umieszczając zewnętrzną krawędź stopy w dół i przewracając ją do wewnętrznej krawędzi. Ze względu na obszar stopy jest szybki i cichy.

Po zestrojeniu się z ziemią najnowocześniejsi poganie poruszają się znacznie ciszej niż ich miejscy przyjaciele. W przeszłości większość mieszkańców kraju uczyła się poruszać po cichu, szczególnie podczas polowania lub wędkowania, a techniki te były przekazywane do współczesności w wielu tradycyjnych grupach rzemieślniczych. Niektóre techniki wykorzystują te same zasady Ninja, a obie grupy używają hałasu otoczenia, czy to odgłosów natury, czy działalności człowieka, aby ukryć każdy hałas, jaki mogą wydać. Obie grupy wykorzystały fakt, że patrzymy / patrzymy do przodu, z jedynie ograniczoną ilością peryferyjnego widzenia po obu stronach, dzięki czemu to, co dzieje się za nami, jest faktycznie niewidoczne. Rozproszenia w postaci hałasu lub ruchu w obrębie widzenia peryferyjnego zostały wykorzystane do „zarządzania umysłem” osoby, na której były używane, aby spojrzały w kierunku, który pozostawił praktykującemu tę technikę swobodę poruszania się niewidzialnym za pomocą tego masywnego „martwy punkt”.

Szpiegowanie i przebranie odgrywało kluczową rolę w tradycji Ninja, niezależnie od tego, czy pracowali dla klienta, czy tylko śledzili wszelkie potencjalne wydarzenia, które mogłyby wpłynąć na ich życie jako rolników i kupców. Był krótki okres historyczny, w którym Ninja byli klasą zawodową w zatrudnianiu japońskich klas wojskowych, ale przez większość czasu głównie szukali siebie. Na Zachodzie wielu praktykujących magię i wyznawców pogańskich ścieżek było również zaangażowanych w szpiegostwo, w ich przypadku głównie dla państwa. Dwóch z najbardziej znanych to dr John Dee, szpieg królowej Elżbiety Pierwszej i oryginalny posiadacz oficjalnego tytułu „007” oraz Sir Francis Walsingham, który był również członkiem służb wywiadowczych w tej samej erze.

W tym kontekście niewidoczny staje się mniej związany z byciem zauważonym, a bardziej z zarządzaniem swoim wyglądem, dzięki czemu stajesz się częścią środowiska lub sytuacji, a ludzie widzą to, czego chcą lub oczekują. W czasach, gdy poganie byli szczególnie prześladowani, w tak zwanych „Płonących czasach”, wydawali się zwykłymi członkami chłopstwa lub odpowiedniej klasy społecznej. Wielu pogan nie zdaje sobie sprawy, że aż do XIX wieku wielu „szlachciców” ćwiczyło pogan - szczególnie w mniej uczęszczanych regionach Europy i Wielkiej Brytanii.Na kontynencie inkwizycja była szczególnie zmotywowana do odkrywania ludzi posiadających ziemię i bogactwo, praktykujących religię bez sankcji państwowych, ponieważ ich dobra i dobra ruchome zostały utracone przez Kościół i państwo. Znaczna część tego idzie bezpośrednio do samej Inkwizycji, aby ich zmotywować

W Japonii podobne odczucia dotyczyły Ninja, zarówno ze względu na postawy społeczne, jak i otaczającą ich aurę magii i mistyki. To ostatnie było często budowane przez samych praktykujących Ninjutsu jako forma wojny psychologicznej, która dałaby im mentalną „przewagę” w każdej konfrontacji. Może być jednak fatalne, jeśli zostaną odkryte - zwłaszcza bez ochrony przed wyższą hierarchią społeczną, ponieważ większość ninja pochodzi z klasy „pospolitej”. Rzeczywiście większość z nich to rolnicy lub rzemieślnicy z kilkoma bezbłędnymi samurajami, którzy popadli w ciężkie czasy. Dlatego ważne było, aby wyglądać na kogoś, kogo jedyną umiejętnością była praca na ziemi, lub na rzemieślnika.

Poprzez de-mistyfikację Saiminjutsu w ten sposób możemy zobaczyć, że zarówno Ninja, jak i Zachodni Poganie stosowali bardzo podobne techniki, aby osiągnąć „niewidzialność”. Ominięcie krytycznego zmysłu ludzi, którzy patrzą na nich lub dla nich, może zlewać się z otoczeniem lub ukrywać na widoku. Ten światopogląd umożliwił im również przejrzenie iluzji, aby dostrzec rzeczywistość sytuacji lub okoliczności, w których się znajdowali, z powodu samorozwoju zaangażowanego w uczenie się tych umiejętności manipulowania sytuacjami i wydarzeniami. Jest to umiejętność, którą warto kultywować dzisiaj dla obu tych wyników jako stworzonych przez siebie, a zewnętrzne złudzenia mogą wpływać na twoje życie na wiele negatywnych sposobów. Ale skuteczne wykorzystanie zarządzania umysłem może zwiększyć prestiż i pomóc w kierowaniu wydarzeniami na swoją korzyść.