Komunikowanie się z synami w wieku dojrzewania
Kiedy byli młodsi, mój mąż i ja szybko zdaliśmy sobie sprawę, że nasi chłopcy dorastali w świecie, którego nie znaliśmy. Ich język obracał się wokół Pokemonów i potężnych, walczących przygód, których nie mogliśmy opanować. Mój mąż grał lepiej ode mnie, tworząc legendarne postacie pokemonów, używając nazw naszych ulubionych sushi. Czasami chłopcy się w to zakochali.

Teraz, gdy moi chłopcy wkraczają w erę życia nastolatków, stwierdzam, że rozmowy koncentrują się na nowej grze o nazwie Minecraft. Budowanie, walka, walka i strategie ze znajomymi są częścią tej kreatywnej gry online.

Niezależnie od tego, jak genialna jest ta gra, nadal powoduje barierę językową między moimi synami i mną. Zawsze chcą mi opowiedzieć swoje przygody online. Nie chcę przyznać, że niewiele rozumiem z tego, co mi mówią, poza tym, że są podekscytowani i ożywieni, więc słucham.

Lekcja tutaj? Istnieją dwie możliwości. Pierwszym z nich jest robienie tego, co ja, i zatrzymywanie się i słuchanie dzieci, nawet jeśli nie możesz całkowicie odnieść się do tego, co mówią. Drugą opcją jest poświęcenie czasu na naukę o pasjach dziecka, aby móc nawiązać z nim bardziej znaczącą rozmowę. Nauka gry Minecraft - podobnie jak nauka gry w szachy w wieku 45 lat - to dla mojego mózgu zbyt wiele.

Lata młodości mogą być kamieniste i wyboiste. Nasze dzieci wkraczają w nową erę niezależności, ale nadal polegają na nas bardziej, niż chcieliby. Czas się wycofać i pozwolić im odkryć, kim są.

To nie jest dobry moment na rozpoczęcie budowania umiejętności komunikacji w rodzinie. Rozpocznij pracę nad budowaniem umiejętności komunikacyjnych wcześnie, abyś był dobrze przygotowany na nastolatki i ma już solidne podstawy komunikacji.

Ważne jest, aby dowiedzieć się, jak Twoje dziecko najlepiej się komunikuje. Może potrzebować kilku dni na przetworzenie swoich uczuć, zanim będzie mógł o nich mówić. Wyjście na zewnątrz, aby z nim strzelać, może być większym źródłem komfortu i może pomóc mu łatwiej się otworzyć.

Chociaż jesteśmy poza nimi, wszyscy możemy pamiętać, jak wyglądały lata młodości i dorastania. Dla wielu z nas trudno było ustalić, kim jesteśmy i gdzie się dopasowujemy. Problemy, które wtedy napotkaliśmy, mogą wydawać się głupie, ale były prawdziwe i stresujące, gdy byliśmy pośród nich. Największą uprzejmością, jaką możemy ofiarować naszym dzieciom, jest empatia wobec tego, przez co przechodzą.

Nadal znajduj czas dla swojego nastolatka, nawet jeśli wydaje się on dla ciebie zajęty. Życie ma sposób na ucieczkę od nas. Zajmujemy się pracą, obowiązkami domowymi i młodszymi dziećmi. Łatwo jest pozwolić, aby nasi samowystarczalni i niezależni gimnazjaliści wpadli przez szczeliny. Nadal nas potrzebują, chociaż często nas odpychają.

Erik Erikson, jeden z najwybitniejszych psychologów rozwojowych, jest dobrze znany z określania etapów rozwoju psychospołecznego. Lata młodzieńcze to czas „kryzysu”. Nasze dzieci usiłują dopasować się do swoich rówieśników, jednocześnie starając się być indywidualnymi.

Fundament, który kładziemy - zwłaszcza jeśli chodzi o komunikację - pomoże nam w niedługim czasie być nastolatkiem w tych dobrze znanych burzliwych latach z powodzeniem i, miejmy nadzieję, łatwością.







Instrukcje Wideo: "Dół czy depresja? Zaburzenia lękowe i nastroju w okresie dorastania" - Michał Pozdał (Może 2024).