Głuchota i muzyka
Fortepian był moją pierwszą miłością. Nauczyłem się w wieku od 6 do 19 lat, kiedy osiągnąłem stopień 7 i zawsze moim marzeniem było kontynuować studia i ukończyć A.Mus.A, wysoki poziom wydajności w Australii. Ale oczywiście zadziałała głuchota i nie mogłem już słyszeć wystarczająco dobrze, aby grać na pianinie, nie mówiąc już o nauce nowych umiejętności. Muzyka początkowo stała się nieprzyjemna, ale w końcu jej nie słyszałem. Noszenie aparatu słuchowego pogorszyło dźwięk. Rozczarowanie nie spełniło mojego marzenia, ale wydaje mi się, że ten wczesny trening muzyczny przyniósł mi korzyści i pomógł mi z głuchotą w późniejszym życiu.

Ostatnie badania (1) wskazują, że dzieci uczą się muzyki, uczą się czytać i mówić lepiej. Wydaje się, że muzyka wzmacnia ścieżki słuchowe, które trwają przez całe życie, nawet jeśli ktoś przestaje się uczyć i / lub słuchać muzyki.

Testy przeprowadzone przez naukowców nie pokazują, że słuchanie lub uczenie się muzyki czyni cudowne dziecko, a nawet dobrym piosenkarzem, ale raczej pozwala mózgowi określić subtelne niuanse w dźwięku, które pomagają w rozwoju mowy i umiejętności językowych.

Badania wykazały, że jedną z ciekawych korzyści płynących z uczenia się muzyki jako dziecka jest wzrost zdolności odróżniania mowy od szumu tła. W tym miejscu moje studiowanie muzyki pomogło mi, gdy ogłuchłem, a to szkolenie muzyczne prawdopodobnie przedłużyło moją zdolność słyszenia i radzenia sobie dłużej niż gdybym nigdy się nie nauczył. Wielu ludzi, słyszących niezależnie od treningu muzycznego, pogarsza się z wiekiem, ale muzycy zachowują funkcję mózgu w ośrodku przetwarzania słuchowego, co pomaga im lepiej rozumieć mowę, nawet z upośledzeniem słuchu.

Od dawna uważam, choć nie testowałem, że ponieważ znałem muzykę, mogłem szybko zrozumieć mowę, kiedy mój implant ślimakowy był włączony, mimo że moje ucho nie było stymulowane przez około 25-30 lat.

Co ważniejsze, w momencie implantacji powiedziano mi, że muzyka nie będzie dla mnie przyjemna, ponieważ implant nie ma zakresu częstotliwości wymaganego do doceniania muzyki. Jednak w ciągu kilku dni usłyszałem raczej muzykę niż plątaninę dźwięku i po kilku miesiącach rozpoznałem i cieszyłem się muzyką, którą znałem. Chociaż zaakceptowałem muzykę, która była radością z przeszłości, ta reakcja była ekscytująca i zawsze sprowadzałam się do bycia pogrążonym w muzyce we wczesnych latach. Muzyka była dla mnie innym językiem i została mocno osadzona w moim mózgu.

Jednak zajęło to trochę czasu i wytrwałości. Po włączeniu nie mogłem odróżnić nuty granej w wysokim rejestrze na fortepianie od nuty niskiej. Większość implantów może odróżnić tylko 5-nutowy przedział (średnio), ale w ciągu kilku tygodni udało mi się odróżnić ze 100% dokładnością, która to notatka była wyższa lub niższa tylko o jeden półton.

Nie opowiadam się za tym, by dzieci uczyły się muzyki, aby w późniejszym życiu głuchy lepiej sobie radziły. Ale uważam, że dzieci powinny być narażone na radości płynące z muzyki, co może być dodatkową korzyścią, która może pomóc im w nauce czytania, mówienia i powinna (niech Bóg zabroni) w późniejszym życiu cierpieć z powodu jakiejś formy głuchoty, to też może pomóc radzą sobie.


(1) Odniesienie: Lekcje muzyki dawnej przynoszą wiele korzyści Peri-Klass MD, opublikowane w Nowym Jorku we wrześniu 2012 r.



Instrukcje Wideo: utrata SŁUCHU, czy to możliwe? (Kwiecień 2024).