Irlandzki humor
(Prawdziwa historia:)
Kiedy po raz pierwszy pojechałem do Australii w (irlandzkiej) zimie 1974 r., Trafiłem do dalekiej północy Queensland. Jest to obszar lasów tropikalnych i jest dość blisko Zatoki Carpentaria, gdzie nakręcono część filmu „Krokodyl Dundee”.
W tej części kraju o tej porze roku dzienne temperatury mogą dochodzić nawet do trzech cyfr przy bardzo wysokiej wilgotności. Zamieszkałem w mojej nowej szkole i otoczeniu, ucząc czwartej klasy, a obok mnie był nowy australijski kolega, Gary W., nauczający piątej klasy.

W swojej klasie Gary miał jedno z dzieci irlandzkiej rodziny - „prawdziwą” irlandzką rodzinę, urodzoną i wychowaną, a niedawno przybył do kraju. Niestety te konkretne osoby nie widziały potrzeby ani skuteczności pełnego użycia mydła, szamponu lub dezodorantu w ich codziennym życiu. Konsekwencje takiego myślenia wkrótce stały się bardzo widoczne w szkole, a reszta klasy Gary'ego i inni w szkole rozpoczęli kakofonię skarg na zapach.

Gary, nie chcąc powodować żadnych poważnych problemów w nowej rodzinie imigrantów, i znając moje własne dziedzictwo, przyszedł do mnie i poprosił o radę w radzeniu sobie z tak delikatną sytuacją. Zasugerowałem, żeby po prostu napisał notatkę do domu, wyjaśniając rodzicom, że tutaj w Australii sprawy wyglądały zupełnie inaczej niż w Irlandii.

W notatce wskazano, że ponieważ ciepło jest bardzo intensywne, a przy dodatkowej wysokiej wilgotności WSZYSCY obficie się pocimy i WSZYSCY musimy kąpać się znacznie częściej, niż było to konieczne w bardziej umiarkowanym klimacie. Poradziłem także Gary'emu, aby poinformował rodziców, że szkoła ma nawet specjalne warunki dla uczniów i nauczycieli, aby mogli skorzystać z możliwości kąpieli pod prysznicem w godzinach szkolnych i skorygować nieprzyjemny efekt naszego ciągłego pocenia się.

Gary napisał na maszynie i przesłał rodzicom tę miłą notatkę z niezbędnymi sugestiami.
Następnego ranka czekał z zapartym tchem na odpowiedź, ale nic nie nadchodziło. W końcu, w desperacji, zapytał: „Dałeś tę notatkę swojej matce?”
Odpowiedź wróciła głośno i wyraźnie: „Tak, ja i mama wysłaliśmy wam wiadomość”.
Gary wziął teraz pognieciony papier z poradami dla rodziców i zobaczył od matki notatkę uzupełniającą.
Brzmiał on następująco:

„Drogi Teecher:
Wysyłam dzieci do szkoły, żeby mnie uczyć, a nie wąchać !!! ”

Nie było dalszej komunikacji.
Wszyscy właśnie nauczyliśmy się z tym żyć !!


Instrukcje Wideo: Scottish accent vs Irish accent (funny) (Kwiecień 2024).