Dziedzictwo Montany
Witam i witam ponownie! Jesteśmy w trakcie absolutnie cudownej wiosennej pogody, a tutaj wiosna dopiero się zaczyna. Oczywiście pogoda nie powinna być taka ciepła, co często zdarza się, gdy zmieniają się pory roku. Nie przeszkadza mi to, ponieważ wciąż mam dużo materiałów do czytania, które pozwolą mi przez chwilę być zajęty w domu, dopóki nie będę mógł trochę kopać w ziemi. Byłem również zajęty podczas mojego (mam nadzieję przejściowego) bezrobocia związanego z pisaniem, którego ogromnie mi brakowało.

Montana Legacy (Grand Central, otrzymana od wydawcy) R. C. Ryana, znanego również jako Ruth Ryan Langan, rozpoczyna nową trylogię z udziałem kuzynów McCorda. W tym przypadku Jesse McCord nie jest zbyt szczęśliwy, że ma dwóch kuzynów po śmierci ich dziadka, ekscentrycznego starca, który do dnia śmierci wierzył, że na ranczo znajduje się skarb. Jesse został na rodzinnym ranczu, podczas gdy wszyscy poszli na nowe życie, ale jego dziadek zostawił ranczo trojgu. Również w mieście jest pierwsza miłość Jessego, Amy Parrish. Amy złamała serce Jessego, kiedy wyjechała z miasta wiele lat temu, a on nie jest skłonny łatwo wybaczyć, bez względu na to, czy wróciła, ponieważ jej ojciec jest chory, czy nie. Ale Amy będzie się długo zastanawiać, by poradzić sobie z problemami medycznymi taty, a ona jest w pobliżu częściej niż jest to bezpieczne dla serca Jessego i zdecydowanie zbyt długo, aby jego hormony się jej oparły. Polują na złoto dla rodziny McCorda i nieuniknione jest, że stare uczucia ożyją, prawda? Jesse jest zupełnie inną osobą dorosłą niż urocza i bardzo sympatyczna czytelniczka młodego chłopca, którą znajduje się w prologu, i rozgrzewanie się do dorosłego Jessego zajmuje trochę czasu. Ojciec Amy nie jest teraz bardziej zadowolony z ich związku niż przed laty, co utrudnia Amy naprawdę zawalić mury, które zbudowała wokół swojego serca, aby powstrzymać Jessego, a jej ojciec jest skłonny wtrącać się, aby utrzymać je osobno, jeśli może. Fani Ruth Ryan Langan najprawdopodobniej pokochają to przejście od zwykłego historycznego do współczesnego romansu. Podobało mi się, ale nie wiem, czy powiedziałbym, że mi się podobało. Nie mogę się doczekać, aby zagłębić się w historię jego kuzyna, również siedzę tutaj w moim stosie książek na następny miesiąc. Pożyczam trzy z pięciu strzał Kupidyna.

Do następnego razu, miłej lektury!


Instrukcje Wideo: DZIEDZICTWO HIPPOKRATESA - PROF. BRONISŁAW KŁAPTOCZ (Może 2024).