Odzyskiwanie po operacji implantu ślimakowego
Pierwsze kilka godzin
Na oddziale ratunkowym było około 10 innych pacjentów. Zegar pokazywał 15:10, zaledwie 3 godziny, odkąd wspiąłem się na ten stół operacyjny. Miałem ogromny ciasny bandaż wokół głowy. Czułam się nieswojo, a maska ​​tlenowa sprawiła, że ​​poczułem, że nie mogę oddychać, więc próbowałem ją ściągnąć. Zapytano mnie, czy chcę ponownie założyć mój stary procesor implantologiczny. Powiedziałem „tak”, ale moje ręce były słabe, nie mogłem utrzymać ich zbyt długo i nie mogłem ustawić cewki w pozycji pod ciasnym bandażem. Pielęgniarka próbowała, ale tak naprawdę nie wiedziała, dokąd musi iść. Poddałem się, więc pielęgniarka trzymała przede mną znak „Twoja operacja się skończyła. Wszystko poszło dobrze." Czułem oszołomienie i dezorientację - czasami wszystko było całkowicie jasne - innym razem popadłem w półprzytomność. Nie czułem bólu

Niedługo potem wróciłem na oddział, na którym czekał mój mąż. Do tej pory byłem przytomny przez większość czasu, ale czułem się zdystansowany. Bez bólu, ale w kroplówce na nawodnienie i antybiotyki. Drzemałem przez resztę popołudnia, za każdym razem budząc się trochę zdezorientowany, gdy mierzyłem ciśnienie krwi i temperaturę. Gdy usiadłem, poczułem zawroty głowy i wróciłem do łóżka. Ale do obiadu znieczulenie ustąpiło i czułem się zmęczony, niewygodny i kruchy.

Później tego samego wieczoru zacząłem chodzić i zauważyłem, że moja równowaga została tylko nieznacznie zaburzona, kołysząc się lekko, gdy wstałem z kilku nieudanych odcinków, które szybko zanikały. Jednak szum uszny w moim operowanym uchu wyrósł do ogłuszającego crescendo, skrzecząc głośniej niż stado kakadu walczących o sosnowy las. Przez całą noc pielęgniarki budziły mnie co godzinę (bardzo delikatnie!), Aby zmierzyć ciśnienie krwi (108/46 spadło do jednego stopnia) i temperaturę, aby nie dopuścić do pojawienia się infekcji. Podczas bólu ucha nie miałem prawdziwy ból, ale dostałem kilka Panadeine, aby pomóc mi spać.

Poprawa
W nocy pozwolono mi wstać z łóżka tylko z pielęgniarką u boku, ale rano wstałam sama. Po prysznicu poczułem się znacznie lepiej i mogłem zmierzyć się z dniem. W regularnych odstępach czasu otrzymywałem dożylne antybiotyki w celu zwalczania wszelkich paskudnych bakterii.

Chirurg odwiedził wcześnie i wyjaśnił operację i powiedział mi, że mój nerw smakowy został zraniony. Zaplanował xray, aby upewnić się, że wszystkie elektrody są na swoim miejscu. Niedługo potem przyszedł mój mąż - kwiaty, czekolada i Scrabble pod pachą. [W domu mieliśmy grę Scrabble, ale nie mieliśmy czasu, aby ją ukończyć, więc owinął płytki na ich małej tacy i zrobił zdjęcie planszy, aby mógł zmienić położenie wszystkich płytek. Całe popołudnie zajęło mi wykonanie około 4 ruchów (i tak, wygrałem!).]

Chociaż mam pewne zaburzenia smaku, bardziej przypomina to puste miejsce na moim języku, a nie złe smaki. Testowanie smaku czekolady wykazało, że nie smakowało źle. Co za ulga! (Później: mój smak nie jest jeszcze normalny 6 tygodni po operacji i mam stały słodki smak w ustach)
Pierwszego dnia szybko wróciłem do normy. Duży bandaż odpadł, więc czułem się znacznie wygodniej. Miałem bocznik (igłę) w dłoni, aby wziąć kroplówkę, a także podać 48 godzin antybiotyków. Podczas gdy igła ta była przyklejona do tylnej części dłoni, wystawała mi poza kłykcie, więc kiedy próbowałem poruszyć się w łóżku, używając ramion do oparcia się, udało mi się zgiąć tę igłę, co sprawiło, że była dość bolesna. Na pewnym etapie myślałem, że mógłbym to zerwać. Drugiej nocy, mimo że jestem bardzo zmęczony, trudno mi było spać (te łóżka szpitalne są tak wygodne - nie!). Miałem laptopa i niektóre płyty DVD (oczywiście z napisami), więc używając przewodu audio, podłączyłem bezpośrednio do mojego obecnego procesora implantu i wykorzystałem tę rozrywkę, by nie wpaść w ciemne godziny.

Iść do domu
Była sobota i po nocy złego snu nie czułem się okropnie dobrze, siedząc na krześle, współczując sobie, kiedy przybył chirurg. Wyglądał na zmartwionego tym, jak wyglądam, ale gdy tylko zorientował się, że to brak snu, postanowił, że pójdę do domu zgodnie z planem.

Zanim byłam już spakowana i gotowa, przyjechał mój mąż. Droga do domu była trudna. Czułem się źle i to była długa jazda. Jednak po powrocie do domu spałam przez większość dnia.

Kilka dni później
Dwa dni później byłem normalny i wróciłem do pracy 6 dni po operacji. Teraz musiałem tylko czekać na uzdrowienie i nie mogę się doczekać, aby się włączyć.

Następny tydzień: Test telemetrii i włączanie

Instrukcje Wideo: Takiej operacji w Polsce jeszcze nie było | OnetNews (Kwiecień 2024).