Recenzja Kathi Burns jak opanować swój brud
Gdybym mógł raz na zawsze obalić jeden mit organizacyjny, byłby to ten jeden: organizowanie się to wszystko. Moja praca jako profesjonalnego organizatora i moje osobiste doświadczenia pokazały mi raz za razem, jak nieprawdziwe. Zwiększenie organizacji życia i czerpanie korzyści z tej organizacji w dłuższej perspektywie wymaga znacznie więcej niż radzenia sobie z fizycznymi rzeczami, które mogą zagracać twoją ścieżkę.

Zawsze dla mnie odświeżające jest znalezienie innych, którzy podzielają tę filozofię, a wśród nich jest Kathi Burns, CPO, profesjonalny organizator i konsultant ds. Wizerunku. Kathi jest autorką Jak opanować swoje błoto, nowa książka o wykorzystaniu siły organizacji do prowadzenia bogatszego życia.

We wstępie Kathi pisze, że jej książka ujawni dwa sekrety: że „zmiana czegoś na zewnątrz [siebie], takiego jak środowisko biurowe lub wygląd fizyczny, katalizuje transformację wewnętrznego ja” i że „niewielka, pozornie nieznaczna zmiana w fizycznym środowisko może spowodować, że twoje doświadczenie życiowe będzie nieproporcjonalne do wielkości aktu. ” Kathi kontynuuje tę filozofię w całej książce.

Oprócz holistycznego podejścia do organizacji, którą zajmuje się, było kilka innych rzeczy, które podobały mi się w książce Kathi:

  • Każdy rozdział zaczyna się od serii pytań, które pomogą Ci zdecydować, który rozdział przeczytać jako pierwszy. Zmagasz się z domowym biurem? Zacznij od rozdziału 3. Potrzebujesz zmiany garderoby i obrazu? Zacznij od rozdziału 8. Chcesz całą enchiladę? Zacząć od nowa.
  • Każdy rozdział zawiera także konkretne, łatwe do wykonania kroki działania mające na celu wdrożenie omawianych pomysłów i projektów.
  • W całej książce Kathi używa prawdziwych przykładów ze swojej pracy z klientami - świetny sposób, aby zobaczyć, jak jej techniki pracowały i wpłynęły na innych.
  • W kilku rozdziałach Kathi oferuje wskazówki dotyczące wyboru odpowiednich systemów organizacyjnych, które są dla Ciebie odpowiednie, oraz zastosowania wskazówek i technik, które przedstawia w swoim życiu. Na przykład rozdział 1 (Opanuj swoje papiery) zawiera wytyczne dotyczące wyboru systemu zarządzania papierem, a rozdział 6 (Jak odpuścić i opanować swój harmonogram) zawiera wskazówki dotyczące decydowania, w których spotkaniach warto uczestniczyć i jak najlepiej je wykorzystać.
  • Styl pisania Kathi jest ciepły, otwarty i niefrasobliwy. Książka jest łatwa i przyjemna w czytaniu, i omija duszny lub techniczny język.

Z drugiej strony było kilka rzeczy, które chciałbym, żeby książka zrobiła trochę inaczej:

  • Oferowane bardziej elastyczne rekomendacje. Niektóre sugestie Kathi wydawały mi się zbyt szczegółowe. Na przykład w dyskusji na temat konfigurowania biura domowego oferuje pomysły osobom, które faktycznie mają osobny pokój, w którym można pomieścić pełne biurko, krzesło, szafkę na dokumenty i półki, ale nie dla osób, których biuro domowe jest część innego pokoju lub niewiele więcej niż małe biurko schowane w kącie.
  • Zawarte różne obrazy. W książce jest kilka zdjęć Kathi i chociaż miło było widzieć autora na stronach (prawie wydawało się, że mówiła bezpośrednio do mnie), chciałbym też zobaczyć kilka innych zdjęć - na przykład obraz systemu archiwizacji, który ona poleca. Różne zdjęcia zwiększyłyby przejrzystość pomysłów Kathi.
  • Kierowany z dala od absolutów. Przez większość książki Kathi unikała jednego uniwersalnego zalecenia. Pojawiały się one jednak sporadycznie, jak w jej rozdziale dotyczącym poczty elektronicznej, w którym stwierdza, że ​​nikt nie powinien sprawdzać wiadomości e-mail więcej niż trzy razy dziennie. Znalazłbym większą wartość w szerszych sugestiach, jak powstrzymać e-mail przed przejęciem dnia, niż tak restrykcyjne (i dla wielu, wystarczająco zniechęcające, aby uniknąć wprost) zalecenie.

Powinienem tutaj również zauważyć, że chociaż wprowadzenie Kathi przedstawia książkę jako taką, która może dotyczyć każdego, informacje, które oferuje w kolejnych rozdziałach, są skierowane do właścicieli małych firm. Jeśli nie jesteś właścicielem firmy, w wielu jej sugestiach nadal znajdziesz wartość, ale inne (takie jak wybór i korzystanie z programu do zarządzania relacjami z klientami) prawdopodobnie nie będą dla Ciebie odpowiednie.

Ogólnie podobała mi się książka Kathi i szczególnie doceniłem jej koncentrację na tym, jak dezorganizacja wpływa na nas na wielu poziomach, daleko poza przestrzenią i innymi rzeczami, oraz na to, jak zorganizowanie się może spowodować znaczące zmiany w życiu. Książka jest szybka i łatwa do przeczytania, a jej struktura pozwala na czerpanie z niej tyle korzyści, czytając ją od deski do deski, jak przeskakując od razu do rozdziału lub dwóch - ale w obu przypadkach Bardzo polecam przeczytanie wprowadzenia.

Ujawnienie: Otrzymałem darmową kopię recenzji tej książki od wydawcy, Lemongrass Publishing.