Samuel Burnett Skazany na sześćdziesiąt lat
Sędzia obwodowy Melvyn W. Wiesman poprosił 25-letniego obecnie 25-latka, aby pomyślał o tym, co według niej byłoby odpowiednie, aby jego napastnik otrzymał karę, i napisał do niego list. Ona zrobiła. Zapytała: „Że odejdzie na 60 lat… bo kiedy się wydostanie, nie skrzywdzi żadnej innej osoby”. Poprosiła, by jej napastnik dostał sześćdziesiąt lat więzienia za to, co jej zrobił, a w czwartek rano dokładnie tak postąpił sędzia obwodowy Melvyn W. Wiesman, skazał ją na 60 lat więzienia. Sędzia nakazał doręczenie kolejnych warunków, a ostatecznie jej napastnik nie będzie mógł skorzystać z warunkowego zwolnienia do 2056 r.

Dziewczyna, porwana przed domem 11 listopada 2005 r., W wieku sześciu lat, została brutalnie zaatakowana, kopnięta, uderzona, dźgnięta, podeptana, napaść seksualna i pozostawiona na śmierć przez tory kolejowe. Następnego ranka policjant pomagający w rewizji znalazł małą dziewczynkę, która wczoraj wczołgała się przez ogrodzenie na podwórze. Była w stanie krytycznym, z siniakami od stóp do głów, ciężkim urazem głowy, uszkodzeniem wątroby, uchyleniem ucha. Ta silna dziewczynka znała swojego napastnika i zidentyfikowała go na zdjęciu ze swojego łóżka szpitalnego. To był kolega z klasy, Sherman Burnett. Sherman miał 13 lat.

Nawet wpisanie tej liczby wydaje się trudne do zrozumienia, 2056. Jeśli tak trudno jest wpisać liczbę i zastanowić się nad rokiem, to jak trudne musi być 15-latkowi zastanawianie się nad rokiem 2056? Tak długo Sherman Burnett pozostanie za kratkami. Mówi się jednak, że kiedy sędzia przeczytał jego zdanie, nie okazał żadnych emocji. Nietrudno sobie wyobrazić, kiedy uświadomimy sobie, że po pozostawieniu jej na śmierć wrócił do dzielnicy i zaczął pomagać w poszukiwaniu jej.

Brent Brueck, starszy administrator programu Missouri Division of Youth Services niedawno spotkał się z Burnettem w sprawie kwalifikowania się nastolatka do uczestnictwa w programie dla nieletnich w podwójnej jurysdykcji między Wydziałem Usług dla Młodzieży a Departamentem Korekcji. Podczas oceny Brueck chciał poznać poziom wyrzutów sumienia Samuela. Nie było żadnego. Samuel obwinia małą dziewczynkę za spowodowanie ataku. W wywiadzie powiedział Brueckowi, że „rzuciła kamieniem i doprowadziło go to do szaleństwa”.

Samuel Burnett będzie miał około 66 lat, kiedy wyjdzie z więzienia. Sędzia odrzucił wniosek prawnika Burnetta o pozwolenie na udanie się do zakładu dla nieletnich. Burnett był już najmłodszym więźniem przebywającym w zakładzie dla dorosłych w hrabstwie Saint Louis, podczas gdy czekał na proces i skazanie przez ostatnie dwa lata. Będzie służył w więzieniu dla dorosłych, co może przestraszyć dorosłych mężczyzn. Zastanawiam się, czy się boi. Odmówię modlitwę za Samuela Burnetta, ponieważ wciąż zastanawiam się, kto go tak bardzo skrzywdził, aby był tak zły i gwałtowny w tak młodym wieku.

Instrukcje Wideo: "Buy a Shotgun": Joe Biden on Gun Violence (2013) (Może 2024).