Proste odpowiedzi
Był trochę starym facetem. Był dobrze znany wszystkim ludziom w swoim mieście i innych miastach. Nie chciał, żeby ludzie go widzieli i pytali, co robi, więc postanowił wyruszyć w nocy. Szurał ciemnymi ulicami i nie wniósł światła. Chciał być niewykrywany. Zebrał wokół siebie szaty i wspiął się na drzewo, by poczekać. Wiedział, że ten człowiek przejdzie tędy. Widział go wiele razy. Na drzewie było trochę zimno i bardzo niewygodnie. Miał nadzieję, że spokojnie. Trudno było być członkiem żydowskiej rady rządzącej. Wszyscy szukali u niego odpowiedzi i do tej pory starał się je uogólniać. Ale jego ciekawość zwyciężyła. Nie było mowy, żeby ten facet był oszustem, nie mógł w żaden sposób oszukiwać ludzi. Jego dzieło musiało pochodzić od Boga. Kto jeszcze mógłby stać za tego rodzaju cudami? „Muszę się przekonać”. Szepnął w liście drzewa. Właśnie wtedy zauważył mężczyznę, na którego czekał. Bezszelestnie wybiegł z drzewa i podszedł do niego. „Rabbi, wiemy, że jesteś nauczycielem, który przyszedł od Boga. Nikt bowiem nie mógłby czynić cudownych znaków, które czynisz, gdyby Bóg nie był z nim”.

W odpowiedzi Jezus oświadczył: „Mówię wam prawdę, nikt nie zobaczy królestwa Bożego, dopóki się nie narodzi”.

„Jak człowiek może się urodzić, gdy jest stary?” - zapytał Nikodem. „Z pewnością nie może po raz drugi wejść w łono matki, aby się urodzić!”

Jezus odpowiedział: „Mówię wam prawdę, nikt nie może wejść do królestwa Bożego, jeśli nie narodzi się z wody i Ducha. Ciało rodzi ciało, ale Duch rodzi ducha. Nie powinieneś być zaskoczony moim słowem , „Musisz narodzić się na nowo”. Wiatr wieje tam, gdzie chce. Słyszysz jego dźwięk, ale nie wiesz, skąd pochodzi i dokąd zmierza. Tak samo jest z każdym, kto narodził się z Ducha. ”

"Jak to może być?" - zapytał Nikodem.

„Wy jesteście nauczycielem Izraela” - powiedział Jezus - a czy nie rozumiecie tych rzeczy? Mówię wam prawdę, mówimy o tym, co wiemy i świadczymy o tym, co widzieliśmy, ale wy, ludzie, nie akceptujecie naszego świadectwa Mówiłem wam o rzeczach ziemskich, a wy nie wierzycie: jak więc uwierzycie, jeśli mówię o rzeczach niebieskich? Nikt nigdy nie poszedł do nieba, z wyjątkiem tego, który przyszedł z Nieba - Syna Człowieczego. Mojżesz podniósł węża na pustyni, więc Syn Człowieczy musi zostać podniesiony, aby każdy, kto w niego wierzy, miał życie wieczne.
„Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Bóg bowiem nie posłał swego Syna na świat, aby skazał świat, ale zbawił świat poprzez kto wierzy w Niego, nie jest potępiony, ale kto nie wierzy, już jest potępiony, ponieważ nie wierzył w imię jedynego Syna Bożego. Oto werdykt: Światło przyszło na świat, ale ludzie kochali ciemność światłości, ponieważ ich czyny były złe. Każdy, kto czyni zło, nienawidzi światłości i nie przyjdzie na światłość ze strachu, że jego czyny zostaną ujawnione. Ale kto żyje według prawdy, przychodzi do światła, aby można było go zobaczyć że to, co uczynił, zostało dokonane przez Boga ”.

Nikodem zadał Jezusowi trudne pytania, a Jezus udzielił mu prostych odpowiedzi. Jezus powiedział Nikodemowi prawdę. Nikodem był bardzo dobrze wykształcony, a ludzie szukali w nim odpowiedzi dotyczących wszystkich nauk Starego Testamentu. Zwykle miał je Nikodem, ale potem przyszedł Jezus. Nikodem wiedział, że jest inny, a Nikodem znał pisma wystarczająco dobrze, by odczytać znaki. To był Mesjasz. Człowieka, na którego wszyscy czekali. Ale Nikodem musiał być pewien. Musiał porozmawiać z Jezusem i sam zadać pytania. Jezus objawił temu pobożnemu faryzeuszowi, że królestwo Boże przyjdzie na cały świat nie tylko naród żydowski i że Nikodem nie będzie jego częścią, dopóki nie narodzi się na nowo. To była rewolucyjna koncepcja: królestwo ma charakter osobisty, a nie narodowy czy etniczny, a jego wymogami wstępnymi są pokuta i odrodzenie duchowe. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, Nikodem zaakceptował. Nikodem dołączył do Józefa z Arymatei, aby pochować Jezusa (Jana 19:39). Był jednym z pierwszych żydowskich nawróconych na chrześcijaństwo, jednym z pierwszych wyznawców Chrystusa.

Podobnie jak Nikodem, wszyscy musimy sami zbadać Jezusa. Musimy go poznać osobiście, aby mieć z Nim relację. Jeśli królestwo Boże jest królestwem osobistym, a warunki wejścia są osobiste, to nie możemy prześlizgnąć się po płaszczach jakiejś religii lub gorliwości wiary innej osoby. Odrodzenie musimy sami dla siebie. Konieczne jest, abyśmy udali się do źródła, Jezusa Chrystusa, sami i zadali trudne pytania. Otwórz Biblię już dziś i zapytaj. Znajdziesz prawdę i podobnie jak Nikodem, nasze życie zmieni się na zawsze.

Aby przeczytać całą historię Nikodema i Jezusa, przejdź do Jana 3: 1-21.

Instrukcje Wideo: NSH ft. Sikor - Proste Odpowiedzi (Może 2024).