Surviving Abuse ... Historia Elaine
Przetrwanie nadużyć wymaga determinacji. Potrzeba siły, aby spojrzeć na siebie w nowym świetle i zmierzyć się z demonami, które zawładnęły twoim życiem. Jeśli ktoś nie chce zagłębić się w przeszłość i zmierzyć się z problemami, które spowodowały tyle bólu, nadal będą mieć władzę nad twoim obecnym życiem i będą dyktować ci sposób życia.

Historia Elaine

Elaine nosiła ze sobą wszelkie znęcanie się i niepewność od dzieciństwa do dorosłości. Nigdy nie czuję się wystarczająco dobrze. Zawsze czując się wyrzutkiem, Elaine otoczyła się ludźmi, których większość nazywałaby odmieńcami. Zawsze starała się kogoś uratować lub być przy słabszych.

Elaine wcześnie się zakochała. Od chwili, gdy na niego spojrzała, wiedziała, że ​​to on był dla niej. Bez względu na to, co cierpiała i jak wyglądało jej życie, Elaine chciała w tym sercu marzeń: być żoną, z mężem, dziećmi, pięknym domem z białym płotem. To było dalekie od tego, co otrzymała.

James był tym, czego chciała. Pięć lat starsza od niej, poznała go, gdy miała dziewięć lat i natychmiast się zakochała. To, co wszyscy nazywali miłością szczeniąt, było dla niej o wiele więcej. Kiedy miała siedemnaście lat, postanowiła spać z Jamesem i mieć jego dziecko. W ostatnim roku liceum Elaine była w ciąży z dzieckiem Jamesa.

James miał tyle samo, jeśli nie więcej bagażu niż ona. Pobrali się, gdy ich dziecko miało sześć miesięcy. Ich związek od samego początku był obelżywy. Nawet przed ciążą i podczas ciąży James był obelżywy fizycznie. Ale Elaine go kochała. Kochała go bardziej niż siebie. Dziadek powiedział jej, że tak bardzo go kocha, jeśli pójdzie do piekła, pójdzie za nim.

Poza tym, że był fizycznie obelżywy, James był kiedyś uzależniony od heroiny, który uzależnił się od Metadonu. Wybranym narkotykiem Elaine był alkohol; ale paliła trawkę, strzelała pigułkami, próbowała haszyszu. Małżeństwo było serią obelżywych epizodów z chwilami szczęścia. Elaine była zdeterminowana, by trzymać się swojej rodziny, nawet jeśli oznaczało to jej zdrowie psychiczne.

Elaine zaczęła się rozlewać. Wielokrotnie próbowała popełnić samobójstwo. Zanim dotarła do Bellvue, była w różnych szpitalach psychiatrycznych. Miała kolejne dziecko w środku szaleństwa.

W końcu opuszczając męża, spirala jej życia trwała dalej. Zaczęła pić więcej i cierpiała na więcej epizodów psychotycznych. Cierpiała na przerwy w dostawie prądu i budziła się w dziwnych miejscach z obcymi mężczyznami. Zgubiłaby się, by być tuż za rogiem od miejsca, w którym mieszkała.

Były chwile trzeźwości dla Elaine; czasy, kiedy utrzymywała pracę przez długi czas; pracujący dwanaście godzin dni lub nocy. Ale wciąż czegoś brakowało. Serce ją bolało i bez względu na to, jak próbowała wypełnić pustkę w jej duszy, nic nie działało.

Elaine była na śliskiej zjeżdżalni do piekła. Każda relacja, do której wchodzi, była szkodliwa dla jej zdrowia psychicznego i trzeźwości. Poddała się. Próbowała ponownie wołać do Boga. Poszła nawet do kościoła, ale stwierdziła, że ​​tam też była grupa hipokrytów. Traciła nadzieję.

Pewnego wieczoru Elaine zadzwoniła do matki. Myślała, że ​​ma zły numer. Dla kobiety, która odpowiedziała, zabrzmiało to znacznie inaczej niż jej matka. Rozłączyła się i oddzwoniła. To była jej matka, ale w jej głosie było coś innego. Była w tym lekkość. Radość, której Elaine nie słyszała od dłuższego czasu. Matka powiedziała jej, że to Bóg. Urodziła się na nowo. To było zupełnie obce Elaine, a ona po prostu czekała, aż matka wróci do dawnego ja.

Minęły tygodnie, a potem miesiące. A matka Elaine była szczerze inną osobą. Jednak Elaine była taka sama, coraz bardziej nieszczęśliwa z każdym dniem. Życie Elaine stało się tak złe, że jej matka dała jej ultimatum, że nigdy nie myślała, że ​​usłyszy: „Zbierzcie się razem, albo zabieram wasze dzieci”. Elaine nie mogła pojąć życia bez swoich dzieci. Przez cały czas jej dzieci były zawsze jej, wraz z nią. Przyznaj to: widzieli więcej niż powinni jako dzieci, ale byli jej dziećmi i nikt nie miał prawa ich brać.

Groźba matki grała w jej myślach od tygodni. Elaine płakała nocą i piła w ciągu dnia. Ponownie rozmawiała z matką, która zaprosiła ją do kościoła. Elaine pomyślała, dlaczego nie? Skończyła i jedyne, czego pragnęła, to boli, by przestać.

W tę niedzielną noc Elaine weszła do Kościoła. Poczuła coś innego. Coś złapało ją za serce. Usłyszała, jak pastor powiedział: „Jezus cię kocha, tak jak ty. A teraz biegnij, jeśli chcesz być uwolniony. ”Zanim Elaine wiedziała, co się dzieje lub potrafiła to wyjaśnić, biegała po kościele, płacząc i wołając do Boga. Nie potrafiła tego wyjaśnić. Nie potrafiła wyjaśnić, co się stało; po prostu ta przytłaczająca obecność wypełniła jej serce i wiedziała, że ​​wszystko będzie dobrze.

To było ponad 25 lat temu. W tym czasie Elaine wiele przeszła.Ale w tę niedzielną noc przestała palić, pić, być rozwiązła i mieć załamania psychiczne. Potrafi mówić o nadużyciach, których doznała, i o tym, jak sobie z tym poradziła. Doradza ludziom - młodym kobietom i mężczyznom - zachęcając ich do zabrania głosu i nigdy nie wstydzi się tego, co ponieśli z rąk drugiej osoby. Daje im znać: To nigdy nie była ich wina i że na końcu tego ciemnego tunelu jest światło.

Instrukcje Wideo: From Victim to Survivor: Find Your X…but First, Find Your (Wh)Y? | Lauren Book | TEDxOxford (Może 2024).