Wizja w bieli
Witam i witam ponownie! Kwietniowe deszcze wciąż tu trwają, ale w tym roku jesteśmy trochę nisko w dziale opadów, więc nic mi nie jest, póki znowu nasze lato nie jest zbyt nieszczęśliwe. A deszcz daje mi naprawdę dobrą wymówkę, żebym nie wychodził i nie musiał ciągnąć chwastów, ale zamiast tego został w środku i czytał. Cerować.

Tym razem zajmiemy się majowymi wersjami romansowymi, z pierwszymi w nowej serii od Nora Roberts: Vision in White (Berkley). Mackenzie Elliot i jej trzej najlepsi przyjaciele organizują wesela, odkąd były małymi dziewczynkami - dla siebie i dla wszystkich chłopców lub zwierząt domowych, którzy akurat są w pobliżu - tylko teraz robią to dla innych ludzi i otrzymują za to wynagrodzenie, każdy ekspert w inny aspekt całej produkcji. Mac jest najlepszy w fotografii, jak odkryła wiele lat temu podczas jednego z ich wyobrażonych ślubów, kiedy ponownie odmówiła bycia druhną i zamiast tego użyła aparatu, który dał jej nieobecny ojciec, i cieszy się pracą nawet wtedy, gdy zna ślub nie będzie w jej przyszłości. Jej rodzice nie dawali dobrego przykładu; kiedy jej ojciec wyszedł, ożenił się ponownie, a matka przeszła od mężczyzny do mężczyzny, a pomiędzy nimi wymagała pełnej uwagi Maca, tak jak ona nadal to robi. Carter Maguire to znajomy ze starej szkoły, a kiedy znów zderzają się ze sobą, prawie dosłownie, stara sympatia Cartera na Macu powraca z zemstą, ale teraz może na nią zareagować, jeśli mu pozwoli. Ale Carter zdecydowanie nie jest typem Maca; dość krzyczy „uspokajająco”, a Mac wie, że to nie dla niej. Jednak nie można się oprzeć ich atrakcyjności, pomimo jej zastrzeżeń. Ale swobodny romans wydaje się wykonalny, nawet dla Maca, choć musi się zastanawiać, jak to się może dobrze skończyć. Carter wolałby, żeby to się nie skończyło, kropka, ale będzie musiał popracować nad przekonaniem Maca. Kilka tygodni temu poszedłem z przyjaciółmi na podpisanie tej książki i kupiliśmy nasze książki, zanim nadszedł czas na podpisanie, a potem usiadłem na zewnątrz i zacząłem czytać; zanim skończyliśmy pierwsze dziesięć stron, śmialiśmy się głośno (powodując, że inni czekali na podpisanie, by zastanawiać się, co jest z nami nie tak. Mac i jej przyjaciele to wspaniała grupa, dziewczyny, o których każda kobieta marzy) niewielu faktycznie ma. Potem jest Carter, który jest prawie idealnym bohaterem. Obaj są niesamowici, a ich historia jest prawdziwym opiekunem. Moje jedyne rozczarowanie to czekać siedem miesięcy na kolejną historię z tego cyklu. Ten zarobił cztery i połowa pięciu strzał Kupidyna.

Do następnego razu, miłej lektury!


Instrukcje Wideo: MIUOSH | SMOLIK | NOSPR - Wizje feat. Piotr Rogucki (Może 2024).