Dzień w kampusie Uniwersytetu Madurai
Obudzono nas wcześnie drugiego dnia naszego pobytu w pensjonacie na wydziale w kampusie przez głośne, zadziwiające wezwanie pary pawi. Wydaje się, że są wszędzie w kampusie, chodzą nonszalancko i nieustraszeni, ponieważ są pod ochroną kierownictwa uniwersytetu.

Piękne ptaki, ich opalizujące upierzenie dodają niesamowitej wdzięku tym ciężkim i dużym ptakom dzięki eleganckim tylnym ogonom. Krąży wokół kampusu całkiem wygodnie i prawie pozują do zdjęć tworzących idealny model. Ptak, który nas obudził, siedział na zbiorniku na wodę na szczycie budynku. Podczas gdy w zaroślach prawie brzydka kura grochu o barwie płóciennej kręciła się wokół, bojąc się najmniejszego dźwięku.

Poszliśmy do stołówki, żeby zrobić sobie śniadanie i filiżankę kawy. Można delektować się dosą lub wolisz puszyste idlis (ciastka ryżowe) i chrupiące vada (ciasto z soczewicy smażone na głębokim tłuszczu), a wszystko zanurzone w pysznym sambhar (pikantnym sosie z soczewicy).

Zjedliśmy nasze vady i poory, a następnie podeszliśmy do kuponów, aby zebrać naszą pyszną kawę z południowych Indii. Przysmakiem jest obserwowanie kucharza, nalewanie gorącej płynnej kawy z wysokości, aby uzyskać pienisty szczyt. To przyciąga wzrok z górnych krawędzi naszych stalowych kubków. Musisz napić się piany, zanim wypijesz poparzoną kawę. Następnie przygotuj się na omdlenie przepysznym aromatem i smakiem tej południowoindyjskiej rozkoszy - kawy z filtrem.

Wszyscy przygotowani na dobre śniadanie poszliśmy do działu mediów w cieniu drzew neem. W Madurai wydaje się, że neem leczniczy kwitnie. W całym kampusie rosły dojrzałe i bujne drzewa. Szliśmy z plecakami szybko rozkładając nasze parasole, aby odeprzeć już i tak palące poranne słońce.

Kampus został odnowiony. Znaki renowacji były wszędzie. Oczywiście nowy wicekanclerz chciał kampusu w kształcie statku w porównaniu do rozpadającego się, brudnego gmachu, do którego byłem przyzwyczajony. Drogi w rozległym kampusie o powierzchni 500 akrów były świeżo smołowane, a brudne kopce plastikowych odpadów znalezionych w całym kampusie zniknęły. Ogrody przed każdym działem wyglądały na zadbane, a całe miejsce lśniło i zachęcało.

To, co zawsze lubiliśmy, to setki studentów, którzy korzystają z roweru, aby poruszać się po kampusie. Wszystko jest tak daleko od siebie, więc skromny cykl jest najlepszym środkiem transportu dla studentów i studentów na kampusie. Jedź rowerem do biblioteki, rowerem do hostelu, rowerem na zajęcia i rowerem do stołówek na posiłki, wszędzie były cykle, które były przyjemnością.

Nawet płaciłem moje opłaty za badania, siedząc pod drzewami neem w kompleksie należącym do banku naprzeciwko kampusu. Oczywiście poszliśmy wcześnie, aby uniknąć pośpiechu, który normalnie zdarza się po długim weekendie.