Tradycje rodzinne podkreślone w tym sezonie wielkanocnym
Nie mogę przestać myśleć o Easterach dawno temu; zwłaszcza jeśli chodzi o moją rodzinę. Moje tradycje były ogromne. Wydaje się jednak, że wraz z wiekiem, podobnie jak następne pokolenie, brakuje nam tradycji, których nauczyli nas nasi dziadkowie i rodzice.

Czy masz długie tradycje rodzinne? Czy zdajesz sobie sprawę z historii swojej rodziny i sposobu, w jaki spędzają święta i specjalne okazje? Szczerze powiedziawszy; Tęsknię za tym. Tęsknię za moją ogromną rodziną z ich głośnymi głosami, niesamowitymi kuzynami oraz przezabawnymi ciotkami i wujkami. Tęsknię za kochającą pieszczotą i mądrością moich dziadków i pradziadków oraz wielkich ciotek i wujków.

Przebywanie w pobliżu tak dużej rodziny pomaga mi zrozumieć przesłanie Wielkanocy. Chociaż uczestniczyłem w niedzielnych nabożeństwach i słuchałem kaznodziei (który wydawał się trwać w nieskończoność. Full house. Kto mógłby go winić?) Dopiero gdy byłem w trakcie aktywności z moją pięknie dużą rodziną, zrozumiałem, dlaczego Chrystus miał umrzeć na krzyżu. Nazywali dzień Jego śmierci wielkim piątkiem. I dlaczego jesteśmy tutaj z powodu Jego zmartwychwstania.

Jak ważne są twoje rodzinne tradycje? Czy ćwiczysz je ze swoimi dziećmi i wnukami?

Po długim niedzielnym nabożeństwie moja rodzina wróciła do mojego domu Gramsa, gdzie niesamowity aromat jej pracy w kuchni zaatakowałby nasze nosy od strony krawężnika. Jakby unosząc się w powietrzu jak stara postać z kreskówki, podążaliśmy za zapachami do mojej kuchni Grams, gdzie przygotowywano ucztę o epickich proporcjach.

Moja rodzina jest dość duża. Ja sam jestem najstarszym z trzydziestu wnuków (czasami tracę rachubę!) Po stronie samej mojej matki. Jako dziecko wciąż było wielu z nas pierwszych kuzynów, biorąc pod uwagę, że moja mama miała ośmioro własnych dzieci. Czterech chłopców, cztery dziewczynki. Wrzuć kilku pradziadków, ciotki, wujków, kuzynów i kilku przyjaciół - bez względu na wszystko zawsze byłem w pobliżu dużego potomstwa.

Ale dygresję. Po zwabieniu fantastycznymi zapachami mojej kuchni Grams; gdzie byłem świadkiem tańca choreograficznego między matką, córkami i babcią. Płynęły razem bezproblemowo. Podawanie tej miski, mieszanie tego garnka, siekanie tego warzywa, dodawanie tej przyprawy - wszystko po to, że kilka rozmów prowadzi tematy związane z kościołem, narodzinami, związkami i, oczywiście, plotkami. (Chodź! Nie zachowuj się, jakbyś nie wiedział!)

Patrzyłem ze zdumieniem i nie mogłem się doczekać, aż będę mógł oddzielić się od tej cudownej sceny, i nie powiedziano mi, jak często my, dzieci, aby bawić się na zewnątrz z twoimi kuzynami. Lub, jak mi powiedziano, miej oko na swoich młodszych kuzynów i brata. Mężczyzna! Nie mogłem się doczekać, aż dorosnę i zrobię, co chciałem. Teraz chciałbym móc cofnąć się i wydłużyć czas, aby te chwile trwały trochę dłużej, abym mógł być w ich obecności, w obecności tych, którzy udali się do domu, do Boga, aby zyskać trochę więcej mądrości i docenić dar rodziny i tradycji.

Mówią, że z perspektywy czasu jest 20/20. Ale tak naprawdę nigdy się tego nie uczymy ani nie rozumiemy, dopóki nie doświadczymy tego dla siebie. Pragnę stworzyć te same tradycje z moją rodziną, moimi dziećmi. Stwórz także własne tradycje z moim mężem i dziećmi, które przekażemy, miejmy nadzieję, przyszłym pokoleniom.

Mam nadzieję, że ty i twoja rodzina tworzycie i dzielicie się pięknymi tradycjami rodzinnymi. Te, które zostaną przekazane na następne pokolenia. Ci, którzy przyniosą ciepło i śmiech, i wspomnienia miłości tych, którzy nie są już z tobą. Tradycje rodzinne, które przynoszą bliskość, miłość i śmiech, są dobre do przekazania. Służą one celowi przypominania nam o tym, skąd pochodzimy i dokąd chcemy iść.

Nie ma nic cenniejszego i wyjątkowego niż rodzina. Moją najszczerszą modlitwą jest, aby w ten Wielkanoc, Paschę spędzać z ludźmi, których kochacie i uważają za swoją rodzinę. Niech ten sezon będzie pełen radości, miłości i śmiechu.

Instrukcje Wideo: Stanisław Karpiel-Bułecka już wie w czym zostanie pochowany [Gwiazdy prywatnie] (Może 2024).