„Down and Derby” - wywiad z Erikiem Hendershotem
Wzywając wszystkich miłośników kina!

Niedawno wydana w całym kraju rodzinna lekkomyślna piosenka zatytułowana „Down and Derby”. Dla tych z was, którzy mieli jakikolwiek związek z harcerstwem, dostaniecie kopniaka z „Down and Derby” (a może trochę się wyprężyć, jeśli wydaje się znajomy!).

Producenci wykonawczy LDS, Eric Hendershot i John Stone, byli na tyle uprzejmi, aby podzielić się ze mną trochę na temat tworzenia filmu. I mamy dla was zabawną niespodziankę pod koniec naszej serii wywiadów na temat „Down and Derby” - wywiad z genialnym aktorem dziecięcym, Adamem Hicksem, który gra rolę Brady'ego Davisa w filmie.

W części pierwszej słyszymy Erica, który dzieli się tym, co skłoniło go do pracy nad filmami dla rodzin.

C.S .: Eric, kiedy po raz pierwszy wiedziałeś, że chcesz kręcić filmy?

ERIC: Kieth Merrill właśnie zdobył nagrodę Akademii za „THE GREAT AMERICAN COWBOY” i szukał innego projektu. Pojawiłem się u jego progu z pomysłem na zapaśniczą szkołę średnią. Spodobało mu się, a rok później byliśmy w Utah, kręcąc „Takedown”.

To było moje pierwsze doświadczenie w branży - pracowałem również jako doradca techniczny przy filmie - więc byłem tam codziennie podczas filmowania. To było ekscytujące - byłem uzależniony. To było w 1978 roku i od tego czasu jestem przy tym.

C.S .: Jaki był twój proces, aby dostać się stamtąd do miejsca, w którym jesteś teraz?

ERIC: Dużo siedzenia i uderzania w ręczną maszynę do pisania, a ostatecznie w edytor tekstu. Miałem szczęście wybrać kilka scenariuszy, potem miałem szczęście i sprzedałem ABC komedii romantycznej. „Oszust” emitowany w całym kraju jako film tygodnia. Dało mi to dużo pewności siebie.

Ale jako pisarz zawsze czekasz na „ten telefon”. Zmęczyło mnie czekanie i postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Zebrałem więc trochę pieniędzy, napisałem, wyreżyserowałem i wyprodukowałem pełnometrażowy film dokumentalny „TYLER A REAL HERO”. Ludziom, którzy wydali pieniądze, spodobał się sposób, w jaki się okazały i sfinansowali moją pierwszą pełnometrażową funkcję - „DETEKTYWY KLUBU”.

Znalazłem niezależnego dystrybutora, który polubił ten film i odniósł z nim wielki sukces. Szybko stał się filmem numer jeden w kraju pod względem zwrotu z inwestycji w sklep wideo (według magazynu Video Store). Zrobiłem dla nich ciąg filmów. ANGELS IN ATTIC był jednym z tych filmów i był światową premierą filmu na kanale Disney Channel.

C.S .: Jaki przykład proaktywności. Z pewnością byłeś zajęty „Down and Derby” jako scenarzysta, reżyser i producent wykonawczy. Jaki był twój proces obsługi tych trzech bardzo zajętych ról?

ERIC: Najpierw napisałem scenariusz, potem zacząłem szukać pieniędzy na jego wyprodukowanie. Moja podróż zabrała mnie do pana Grega Portera, który miał partnera biznesowego o imieniu John Stone. Razem z żoną Dickilyn pojechaliśmy na Eldorado Hills i opowiedzieliśmy historię Gregowi i Johnowi. Weszliśmy do jednej z sypialni i czytam scenariusz od przodu do tyłu.

Później John podzielił się tym, że był wcześniej przygotowany, by tego nie lubić. Ale on to zrobił. Może tydzień lub dwa później Greg wysłał mi e-maila z informacją, że chcą kontynuować projekt. Kontynuując, mieli na myśli zbieranie pieniędzy i działanie jako producenci wykonawczy. John zamierzał poprowadzić ten konkretny projekt. John złożył finansowanie.

Mój syn Steele i ja zatrudniliśmy załogę i zadzwoniliśmy do Mike'a Fentona. Mike został nazwany „Królem castingu”. Niektóre z jego filmów to „Lot nad kukułczym gniazdem” i trzy filmy „Powrót do przyszłości”. Po raz pierwszy spotkałem Mike'a, kiedy obsadził ten sam film Kieth Merrill i ja wspólnie napisałem scenariusz na podstawie mojego oryginalnego pomysłu na historię. Ten film został TAKEDOWN i został wydany w całym kraju przez Buena Vista - przeszedł do historii jako pierwszy film PG, jaki kiedykolwiek został wydany przez Disneya.

W każdym razie - Mike pomógł nam zdobyć Lauren Holly, Grega Germanna i Pat Moritę. Napisałem i wyreżyserowałem 10 filmów i nakręciłem je w Utah, więc wiem, kim są dobrzy aktorzy lokalni. Kiedy pisałem scenariusz, napisałem tych mieszkańców do filmu.

Potem oczywiście pojawiło się reżyserowanie, gdy wszystko było już ustawione. Kręciliśmy film w ciągu 24 dni, więc lataliśmy przy siedzeniu naszych spodni!

C.S .: Jaki był najtrudniejszy aspekt stworzenia tego konkretnego filmu?

ERIC: Chcieliśmy zrobić film o niskim budżecie, który wyglądałby jak hollywoodzkie studio, ale tak naprawdę nie miał na to pieniędzy. Więc poprowadziliśmy biuro produkcyjne z mojej piwnicy i cała moja rodzina pomogła nam przy filmie.

Mój syn Steele go wyprodukował, moja córka Hayley Hammond była odpowiedzialna za garderobę, mój drugi syn, Taylor, był odpowiedzialny za dział artystyczny. Kade, mój najmłodszy, był kredensem na planie. Beau i Brock zrobili wszystko, o co ich poprosiliśmy. Pozostałe dwie córki - Khalee i Chrissy były bardzo pomocne w scenariuszu. Moja żona Dickilyn zaprojektowała zestawy i pomogła mi w obsadzie i montażu.

Myślę, że widzowie, którzy zobaczą ten film, będą pod wrażeniem jego wyglądu. Gdyby widzowie wiedzieli, po co stworzyliśmy ten film, byliby pod wrażeniem.

C.S .: Jakieś fajne momenty zza kulis, którymi chcesz się podzielić podczas kręcenia filmu?

ERIC: Największą radość sprawiło mi oglądanie, jak Greg i Lauren odgrywają scenki, które napisałem.Mówią, że reżyseria to obsada 90% i myślę, że to prawda.

Jeden ekscytujący moment był w ostatnim dniu sesji. Fed Ex stracił nasz film i musiałem kręcić jednym filmem. Ciągle mówiłem do operatora: „Ile stóp?” Oddzwoni - „jeden pięćdziesiąt!” potem dziewięćdziesiąt. Nakręciliśmy większość scen tego dnia za jednym razem. (Na szczęście udało nam się później zdobyć więcej filmów)

C.S .: Co cię najbardziej dotknęło w tym procesie?

ERIC: poświęcenie i lojalność mojej rodziny. Byli wspaniałym wsparciem moralnym. Pracowali długie godziny i płacili mniej niż reszta załogi. To doświadczenie zdecydowanie zbliżyło nas jako rodzinę.

C.S .: Co za piękna rzecz. Rozumiem, że to przez twoją rodzinę miałeś przebłysk tego filmu?

ERIC: Dwadzieścia cztery lata temu. Kiedy zabrałem mojego najstarszego syna Steele'a do jego pierwszego Derby Pinewood. Widziałem tatusiów z zaciśniętymi pięściami i żelaznymi szczękami. To było niezłe doświadczenie. Wróciłem do domu i powiedziałem Dickilynowi - jest tu film i na pewno.

C.S .: Czy istnieje ryzyko bycia zarówno scenarzystą, jak i reżyserem? A może uważasz, że to naprawdę pomaga w tym procesie?

ERIC: Moim zdaniem pomaga to procesowi - kiedy piszesz skrypt, kierujesz go na papierze. Potem dostajesz drugą szansę na wyreżyserowanie go, kiedy faktycznie reżyserujesz.

Jestem znany z tego, że przychodzę na plan ze zmianami - szczególnie ze zmianami w dialogu. Jako scenarzysta / reżyser jest to ciągły proces. Jeśli wpadnę w kłopoty i wygląda na to, że grozi mi, że nie uda mi się zmarnować dnia, mogę się przegrupować, przepisać i wyjść z kłopotów.

Zauważyłem też, że aktorzy bardziej szanują reżysera, który napisał scenariusz - starają się pomóc reżyserowi osiągnąć jego wizję. Jako pisarz w Down and Derby pomógł Lauren Holly i Gregowi Germannowi. Przybyli do St. George, ponieważ lubią pisać.

C.S .: Dla tych, którzy nigdy wcześniej nie napisali scenariusza, a może dopiero zaczynają pisać scenariusz, jak trudne jest napisanie komedii?

ERIC: Myślę, że ogólna opinia jest taka, że ​​komedia jest trudniejsza. Myślę, że większość ludzi zgodzi się, że trudniej jest nakłonić kogoś do śmiechu, niż do płaczu lub strachu. Komedia jest subiektywna - to, co jest zabawne dla jednej osoby, nie jest śmieszne dla innej. To delikatna rzecz. W żadnym wypadku nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. To mój pierwszy film, który jest wyłącznie komedią. Będę zachwycony, jeśli widzowie uznają to za zabawne.

Radzę początkującym scenarzystom spróbować swoich sił w komedii, a następnie wypróbować ją u rodziny i przyjaciół (którzy będą z nimi szczerzy). Sprawdź, czy ludzie łapią humor i śmieją się.

C.S .: Czy doświadczasz kiedyś blokady tego przysłowiowego pisarza? Jeśli tak, jak sobie z tym poradzisz, będąc doświadczonym pisarzem, którym jesteś?

ERIC: Nie sądzę, żebym kiedykolwiek doświadczył blokady pisarza. Jeśli nawet się do mnie zbliży, wyciągam swoje „scenariusze” książek i odświeżam się na temat charakteru, fabuły i konfliktu. To sprawia, że ​​moje kreatywne soki płyną.

Jeśli mogę udzielić końcowej porady młodym scenarzystom - odkładaj na bok blok czasu na pisanie - religijnie - czterech godzin. Takie postępowanie zapobiegnie blokadzie pisarza. Pisz, aż poczujesz się jak w piśmie. Zdobądź także każdą książkę, którą znajdziesz na temat pisania scenariuszy, a następnie znajdź skrypty profesjonalistów - być może nagradzane akademią skrypty i przestudiuj je.

C.S .: Rzeczywiście doskonała rada. Teraz ostatnie pytanie. W jaki sposób Święty w Dniach Ostatnich nie narusza swoich zasad w świecie takim jak kręcenie filmów?

ERIC: To proste - nie obrażaj ducha. Każda aktywna karta z Świętym w Dniach Ostatnich będzie wiedziała, o czym mówię.

*****
Dziękuję Ericowi za poświęcenie nam dzisiaj czasu. Aby uzyskać więcej informacji o tym, gdzie znaleźć „Down and Derby”, odwiedź ich stronę internetową, aby dowiedzieć się wszystkiego o filmie, ciekawostkach z filmu i zbieraniu funduszy na programy harcerskie. Dalej - część druga naszego wywiadu „Down and Derby”, w którym od producenta wykonawczego Johna Stone'a dowiadujemy się o najbardziej znaczącej części tworzenia tego filmu. A dowiemy się o wielkiej niespodziance ze strony Adama Hicksa, dziecięcej gwiazdy w „Down and Derby”.